potrzebna szybka pomoc w gardłowej sprawie - nie odpala
-
Miałem podobną sytuację i wymieniłem świece, przewody, kopułkę rozdzielacza razem z palcem i cewkę zapłonową.
Od tamtej pory pali bez problemu nawet gdy akumulator jest słaby!!!
-
No i masz babo placek
Wiem, że o problemach z odpalaniem już było sto razy - proszę moderatora o usunięcie wątku jeśli nie znajdzie dla
mnie usprawiedliwienia. Potrzebuję szybko porady, a wiadomości różnych na temat nieodpalania jest ilość
zatrważająca.
Nie odpala - a raczej odpala i od razu gaśnie, odpala i gaśnie (na zimno).Czy dobrze wnioskuję, że jak silnik jest ciepły, to nie ma problemów z jego uruchomieniem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
No i masz babo placek
Wiem, że o problemach z odpalaniem już było sto razy - proszę moderatora o usunięcie wątku jeśli
nie znajdzie dla mnie usprawiedliwienia. Potrzebuję szybko porady, a wiadomości różnych na
temat nieodpalania jest ilość zatrważająca.
Nie odpala - a raczej odpala i od razu gaśnie, odpala i gaśnie (na zimno). Włożyłam drugi
akumulator (świeżo naładowany) na wszelki wypadek. Gaźnik ostatnio miałam regulowany (teraz
chodzi...ł na niższych obrotach), ale zajrzałam - po próbach odpalenia był zalany, a
bialutki nowy filtr - zapluty. A może to świece - wykręciłam i były czarne (wyczyściłam),
nie mam teraz jak sprawdzić odległości między elekrtodami... Wiem, że żadam zbyt wiele, bo
po takich wskazówka to może być prawie wszystko, ale nie wiem czy biec jutro rano po
świece, czy posądzacie może co innego.
...dobrze by było jutro przejechać, a nie przejść się do pracy.Jesli elektryka nie pomoze (kable swiece kopulka, palec) to stawiam na rozregulowanie gaznika przez fachowca <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Jesli elektryka nie pomoze (kable swiece kopulka, palec) to stawiam na rozregulowanie gaznika
przez fachowca
To ie było zabawne <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> -
Czy dobrze wnioskuję, że jak silnik jest ciepły, to nie ma problemów z jego uruchomieniem
Źle się wyraziłam. Wcześniej w ogóle nie miał takich problemów. -
Miałem podobną sytuację i wymieniłem świece, przewody, kopułkę rozdzielacza razem z palcem i
cewkę zapłonową.
Od tamtej pory pali bez problemu nawet gdy akumulator jest słaby!!!
Nie mogłam dostać dzisiaj świec - mam zamówione na jutro, kable też - mam nadzieję, że to wystarczy, bo grzebanie w tym złomku już mnie dobija <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> - co tydzień nowa zabawa. -
Ja obstawiam zużyte świece, lub jest mżliwe, że silnik zalany. Prawdopodobniej Świece
-
Ja obstawiam zużyte świece, lub jest mżliwe, że silnik zalany. Prawdopodobniej Świece
O co chodzi z tym zalanym silnikiem? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> - laik jestem. -
Za dużo paliwa dopompowane do silnika
-
Za dużo paliwa dopompowane do silnika
Zrozumiałam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. A czy to może być wina pompy paliwa?
-
jeśli była źle wyrególowana to tak
-
O co chodzi z tym zalanym silnikiem? - laik jestem.
Tym się nie martw, zjawisko to występuje zazwyczaj gdy przez dłuższy czas próbujesz uruchomić silnik podczas gdy masz awarię elektryki i nie ma iskry na świecach. W tym czasie paliwo jest pompowane do cylindrów, ale nie jest spalane, przez co zostaje w cylindrach. Paliwo szybko paruje więc nie jest to wielki problem. Ale usterkę w układzie elektrycznym trzeba oczywiście usunąć.
Jesteś Kobietą i sama naprawiasz swoje Tico? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
jeśli była źle wyrególowana to tak
nie wiedziałam, że pompę paliwa się reguluję. w każdy razie moja pompa przecieka i jest kolejna w kolejce do wymiany - już kupiłam nową. -
jeśli była źle wyrególowana to tak
Pompa wyregulowana? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> Co Ty opowiadasz :>
-
Tym się nie martw, zjawisko to występuje zazwyczaj gdy przez dłuższy czas próbujesz uruchomić
silnik podczas gdy masz awarię elektryki i nie ma iskry na świecach. W tym czasie paliwo
jest pompowane do cylindrów, ale nie jest spalane, przez co zostaje w cylindrach. Paliwo
szybko paruje więc nie jest to wielki problem. Ale usterkę w układzie elektrycznym trzeba
oczywiście usunąć.dzięki za wyczerpującą odpowiedź <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Jesteś Kobietą i sama naprawiasz swoje Tico?
Ad.1 zgadza się Ad.2 raczej próbuję - czasem się udaje, czasem zmuszona jestem uznać wyższość jakiegoś "speca" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
nie wiedziałam, że pompę paliwa się reguluję. w każdy razie moja pompa przecieka i jest kolejna
w kolejce do wymiany - już kupiłam nową.Nie reguluje się
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Nie reguluje się
czyli nie jestem tak zupełnie zzieleniała <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />...a już się martwiłam, że znów czegoś nie wiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Mam pytanie czy jak odpalisz samochód to od razu chodzi na wysokich obrotach czy może na niskich i od razu gaśnie ?. Może fachowiec źle ustawił regulacje ssania i na ssaniu się po prostu dusi bo ma za małe obroty. Spróbuj odpalić silnik i trzymać wciśnięty gaz przez parę minut aż się silnik porządnie nagrzeje potem puść gaz i jeżeli silnik wejdzie na normalne obroty to będzie znaczyło że śrubka regulacji ssania jest źle ustawiona. Mam jeszcze jedno pytanie czy masz w Tico immobilizer ?.
-
Mam pytanie czy jak odpalisz samochód to od razu chodzi na wysokich obrotach czy może na niskich
i od razu gaśnie ?. Może fachowiec źle ustawił regulacje ssania i na ssaniu się po prostu
dusi bo ma za małe obroty. Spróbuj odpalić silnik i trzymać wciśnięty gaz przez parę minut
aż się silnik porządnie nagrzeje potem puść gaz i jeżeli silnik wejdzie na normalne obroty
to będzie znaczyło że śrubka regulacji ssania jest źle ustawiona. Mam jeszcze jedno pytanie
czy masz w Tico immobilizer ?.Nie mogę powiedzieć "chodzi", bo nie chodzi. Tylko zaskakuje i zdycha. Mam w immobilizer.
Wczoraj wieczorem zamieniłam świece - odpalił, ale od razu go zgasiłam, bo dygotał jakby chodził na jednym garze. Więc może to przebicie na kablach. Nie zdąrzyłam kupić dziś nowych - do poniedziałku będę bez auta...ale mam zdrowe nogi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. -
Nie mogę powiedzieć "chodzi", bo nie chodzi. Tylko zaskakuje i zdycha. Mam w immobilizer.
Wczoraj wieczorem zamieniłam świece - odpalił, ale od razu go zgasiłam, bo dygotał jakby chodził
na jednym garze. Więc może to przebicie na kablach. Nie zdąrzyłam kupić dziś nowych - do
poniedziałku będę bez auta...ale mam zdrowe nogi .Skoro masz immobilizer to sprawdź czy przypadkiem nie wyleciał ci z klucza kawałek plastiku z kodem. Jeśli masz zapasowy klucz to spróbuj go użyć.