Tico 123456,7km
-
to i ja się pochwalę swoim licznikiem ..
Łee <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> brakuje jednej siódemki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
to i ja się pochwalę swoim licznikiem .. przebieg z zeszłego roku z wakacji ..
przebieg wyczekiwany ażeby zrobić fotkę..jeszcze jak byś sprytnie na dole licznik wyzerował to by tam też były siódemki. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
trza było sie bardziej postarać -
-
U mnie już ze 2 miesiące temu poszło...
-
Mój z dzisiaj
Łeeee, jakieś kiepskie macie te przebiegi <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
W moim Tico dwa dni temu pyknęło równiuteńkie 200 kkm <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />Obecny przebieg to 200 350 km, silniczek nigdy "nie otwierany", nie bierze oleju od wymiany do wymiany <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Niestety zdjęć z okazji 200 tysięcy nie zrobiłem bo zapomniałem się na tą okoliczność przygotować, nie miałem przy sobie komórki z aparatem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Łeeee, jakieś kiepskie macie te przebiegi
W moim Tico dwa dni temu pyknęło równiuteńkie 200 kkm
Obecny przebieg to 200 350 km, silniczek nigdy "nie otwierany", nie bierze oleju od wymiany doNie wierzę w te ich małe przebiegi.
Mają zepsute, albo kręcone do tyłu liczniki.
Szybkościomierz może działać, ale nie działa licznik kilometrów.
Jest to częste zjawisko.
Teść się cieszył, że kupił Favoritkę z małym przebiegiem, a licznik kilometrów raz chodził, a raz nie, ciężko było zauważyć.
Już naprawił usterkę, (źle zazębiały się plastikowe kółeczka) ale nie wie ile jego Skoda ma przebiegu, bo poprzedni właściciel też nie wiedział że licznik kilometrów raz działa a raz nie.
Szybkościomierz działa przeważnie dobrze. <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Nie wierzę w te ich małe przebiegi.
Mają zepsute, albo kręcone do tyłu liczniki.
Szybkościomierz może działać, ale nie działa licznik kilometrów.jak twój licznik tak działa to nie musisz pisać że wszyscy tak mają .. lub tez mieli kręcone liczniki.. widzisz .. moje tico jest "w rodzinie" od kupna w salonie i jakoś nie miałem kreconego licznika i mój przebieg jest wiarygodny... na obecnym liczniku .. bo po pierwszych 32 kkm w serwisie wymienili cały licznik bo padł scalak za 2 pln i nie wiedzieli jak wymienić..
-
pierwszych 32 kkm w serwisie wymienili cały licznik bo padł scalak za 2 pln i nie wiedzieli
jak wymienić..Więc jednak potwierdzasz, że liczniki się psują.
Licznik jest najmniej wiarygodnym wskaźnikiem zużycia i przebiegu samochodu.
W Tico niezmiernie prosto go cofnąć, nawet jak się sam nie zepsuje. -
Więc jednak potwierdzasz, że liczniki się psują.
Licznik jest najmniej wiarygodnym wskaźnikiem zużycia i przebiegu samochodu.
W Tico niezmiernie prosto go cofnąć, nawet jak się sam nie zepsuje.Sam licznik jest niemal pancerny - technika stosowana od... No od dawna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Gorzej, że licznik jest traktowany przez serwisantów jako całość ze wszystkim dookoła jako tzw. "zegary". Coś nie haraszo - wymieniamy całego. -
Nie wierzę w te ich małe przebiegi.
Mają zepsute, albo kręcone do tyłu liczniki.
Szybkościomierz może działać, ale nie działa licznik kilometrów.
Jest to częste zjawisko.
Szybkościomierz działa przeważnie dobrze.
Nie chcesz to nie wierz - nikt Ci nie karze. U mnie licznik działa poprawnie ( sprawdzone z nawigacją, oraz zgodność ze słupkami odległościowymi przy drodze). Prędkościomierz również działa co potwierdza nawigacja. Dodam, że zdjęcie, które zrobiłem wykonano 18 kwietnia - teraz auto ma przejechane 129 000 km.
-
Niestety zdjęć z okazji 200 tysięcy nie zrobiłem bo zapomniałem się na tą okoliczność
przygotować, nie miałem przy sobie komórki z aparatemDorwałem w końcu jakiś aparacik <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Właśnie w piątek go cofnąłem z 200 tyś. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Właśnie w piątek go cofnąłem z 200 tyś.
To trzeba już było se cofnąć na ~80 tysięcy.
Jakby coś, to Twój dziadek z babką do kościoła w niedzielę nim tylko jeździli. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
To trzeba już było se cofnąć na ~80 tysięcy.
Jakby coś, to Twój dziadek z babką do kościoła w niedzielę nim tylko jeździli.
No i jeszce czasem dziadek wyskoczył po bułki i na ryby. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> Sorry za OT