Jakie auto? z gazem czy bez?

Sharky

A skad mam zdobyc te informacje? Ja tylko znam 1 osobe ktora zakladala w pierwszym zakladzie i 2 osoby ktore
zakladaly w drugim. To raczej troche malo zeby jakies wnioski wyciagnac

Zobacz lokalne fora internetowe <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

D3xt3r

Gaz juz zalozony. Instalka Lovato 1300zl 34l weszlo ok 28.5. Mam nadzieje, ze bedzie sie dobrze sprawowac. Dam znac jak bede juz znal wyniki spalania

Sharky

Gaz juz zalozony. Instalka Lovato 1300zl 34l weszlo ok 28.5. Mam nadzieje, ze bedzie sie dobrze sprawowac. Dam znac
jak bede juz znal wyniki spalania

Opisuj na bieżąco <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

D3xt3r

Opisuj na bieżąco

370km na pelnym baku (ok 29l) wiec wynik nie jest zbyt dobry <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Chyba bede musial pojechac na regulacje

PS. Moze kto bedzie wiedzial co to jest - jak skrecam kola na maksa to cos mi tam strzela i skrzypi tak jaby sie o cos ocieralo, a jak tylko odrobinke cofne kierownice to juz jest ok

leo

PS. Moze kto bedzie wiedzial co to jest - jak skrecam kola na maksa to cos
mi tam strzela i skrzypi tak jaby sie o cos ocieralo, a jak tylko
odrobinke cofne kierownice to juz jest ok

Podnieś przód na podnośniku (z każdej strony), skręć koła kierownicą i niech ktoś przytrzyma kierę w skrajnych położeniach, a Ty obracaj kołem i rozejrzyj się w jego okolicach, co przeszkadza.

wolff

Podnieś przód na podnośniku (z każdej strony), skręć koła kierownicą i niech ktoś przytrzyma
kierę w skrajnych położeniach, a Ty obracaj kołem i rozejrzyj się w jego okolicach, co
przeszkadza.

Przy podniesionych kołach może nic nie wykazać.
Trzeba sie przyjżeć na podwoziu po zdjęciu kół czy gdzieś nie ma wyślizganych miejsc.

[edit moda: zmieniłem tytuł.]

leo

Przy podniesionych kołach może nic nie wykazać.
Trzeba sie przyjżeć na podwoziu po zdjęciu kół czy gdzieś nie ma
wyślizganych miejsc.

Racja. Koła po podniesieniu nadwozia opuszczą się, zmieni się sytuacja w nadkolach.
Za szybko napisałem. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wobec tego można byłoby na postoju kazać komuś potrzymać kierownicę skręconą do oporu i wtedy zajrzeć tu i ówdzie. Albo zdjąć koła o poszukać poobcieranych fragmentów podwozia (tak, jak piszesz).

xTOMASZx

Pierwszym elementem ruchomym w łączeniach przy nadwoziu jest końcówka drążka reakcyjnego,na ogół to jego słyszysz.
Drugim zaś elementem zakończonym taką końcówka ale na wcisk jest wahacz dolny.
Przy skręconych kołach i dodaniu gazu jak słyszysz stuki jeden po drugim to najprawdopodobniej będzie to przegub.
Jak dłubałeś przy hamulcach i słyszysz ocieranie,ewentualnie małe "cykanie" (ciężko się dźwięki opisuje) to najprawdopodobniej będzie to źle założona jedna z blaszek przytrzymująca klocki hamulcowe.
Jak występują jakieś stuki należy podnieść koło i sprawdzić czy na kole występują luzy,jak tak to niech druga osoba sprawdzi gdzie owy luz występuje,oczywiście jak mamy do pomocy pomocnika:).

[edit moda: zmieniłem tytuł.]

leo

Pierwszym elementem
------------------- ciach ---------------------

Przyczyna może być banalna - opona może ocierać o źle przylegające do błotnika nadkole plastikowe. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

xTOMASZx

Przyczyna może być banalna - opona może ocierać o źle przylegające do błotnika nadkole plastikowe.

To może lepiej zajrzeć potem pisać posty:)cześć Leo

leo

To może lepiej zajrzeć potem pisać posty:)cześć Leo

Pewnie... My się tu głowimy, kombinujemy jak łysy koń pod górę, a tam pewnie pękł plastik (albo trochę odstaje od blachy) i opona szura o niego... Albo kolega ma szersze oponki i efekt podobny... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

PS. Ano, cześć. Nie bylo mnie dni parę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i widzę, że daliście radę kilkaset postów machnąć. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Rafik1984

Witam wszystkich. Mam zamiar w najbliższym czasie kupic jakis samochod. Najbardziej jestem
przekonany do Tico ale chcialem prosic o polecenie rowniez jakis innych samochodow.
Studiuje dziennie i moge pracowac tylko w weekendy przez co zbyt duzo nie zarabiam.
Potrzebuje wiec jakis tani samochodzik z niskim spalaniem i tanimi czesciami. Ze wzgledu
na to ze zarowno na uczelnie jak i do pracy mam dosc daleko (srednio bede robil ok 60 km
dziennie) to instalacja gazowa to dla mnie koniecznosc. W zwiazku z tym chcialem sie
zapytac czy lepiej jest kupic samochod z LPG czy bez (i zalozyc nowy). Mam do dyspozycji ok
6tys zl na wszystko (zakup auta, ubezpieczenie, rejestracja i ewentualne naprawy). Na co
nalezy zwrocic najwieksza uwage przy kupnie samochodu? Nie orientuje sie w tym zupelnie bo
to bedzie moj pierwszy samochod. Ilu moze byc wspolwlascicieli samochodu? Chce ubezpieczyc
na 3 osoby na siebie (nie mam jeszcze 24 lat) na tate (ma prawko od ok 15 lat duzo jezdzi
sluzbowym autem ale nigdy nie mial wlasnego samochodu) i na dziadka (znizki 60% ale mieszka
w innym miescie) czy tak sie da? ile to bedzie kosztowac? Prosze o odpowiedzi

Zarejestruj auto na ojca a Ty jako współwłaściciel.W PZU składka wyniesie ok 300 zł rocznie .
Ja miałem 3 lata temu matiza i go rozbiłem ale nie byłem z niego zadowolony dość często stał w warsztacie . Następnie jezdziłem polonezem rocznik 99 jak dla mnie to było super auto ale zaczołem dużo jezdzić więc kupiłem w lutym tico jak narazie zrobiłem 7000 km i nie mam zastrzeżeń.