Problem ze znikającym prądem z akumulatora!
-
mialem to samo. pomoglo wyciecie w ogole alarmu. niby ladowanie bylo ok nawet przy wylaczonym
alarmie ale jednak... nie mowie ze moze byc u Ciebie to samo ale mi elektryk wycial calkiem
alarm po problemie. swoja droga to dobry elektrykpewnie zrobię to samo - następną rzecz wyeliminuje - by można było normalnie jeździć.
już nawet jeden siłownik w drzwiach odcięłam bo zaczął szwankować - więc pomyślałam że może to on - ale nic się nie zmieniło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Rada - ściągnij klemę masową na noc - wyeliminujesz w ten sposób przebicie między celami w
akumulatorze w przypadku jeżeli rano wszystko będzie Ok.
Dokładnie wyczyść szystkie łączenia z akumulatorem, czyli czopy, klemy to wiadomo ale równierz
łaczenie kabla masowego do karoserii.
Następny krok - wypnij radio, poprostu rołącz kostki z radia (jeżeli je masz)
Gdy to nie pomoże wyciągaj na noc po jednym bezpieczniku - zwłasza te które maja napięcie na
stałe po wyłączeniu stacyjki - wbrew pozorom nie ma ich dużo.po zdjęciu klemy (-) jest ok nie rozładowuje się
fakt nie czyściłam kabla masowego!
radio mam w kieszeni - i wyciągam zawsze
z bezpiecznikami będę musiała spróbować -
Taki z plusem z prawej strony
To moja teoria upada. Nic więcej niż koledzy chyba nie doradzę.
-
po zdjęciu klemy (-) jest ok nie rozładowuje się
fakt nie czyściłam kabla masowego!
radio mam w kieszeni - i wyciągam zawsze
z bezpiecznikami będę musiała spróbowaćNo to nie ma cudów, co w aucie ciagnie za duzy prad. Miernik w lapki i do roboty.
-
Wiem że tak jest
dla tego wymieniałam etapami - zajęło mi to prawie 2 lata
na początek poszedł akumulator
jak po jakimś czasie nie pomogło wymieniłam świece, potem kable, klemy (mam takie miedziane) i
potem znowu akumulator
teraz sprawdzałam alternator
w między czasie różni elektrycy robili pomiary - w każdej możliwej kombinacji włączonych,
wyłączonych rożnych urządzeń pobierających prąd i wszystko było ok.jak wszystko jest ok to proponuje TAK ROZWIAZAC PROBLEM
ps prad gdzies musi znikac
wez miernik wstaw szeregowo miedzy kleme a kolek aku , i zrob z samochodem tak jak zostawiasz go na parkowanie , pozamykaj drzwi maske , wlacz alarm , i czytaj na mierniku , jezeli wartosc na mierniku bedzie wieksza niz wspomniane przez kolege 30 chyba mili amperow to trzeba zaczac grzebac w samochodzie ,albo zastosowac hebelek
wazne jest aby mierzyc przy pozamykanym samochodzie bo przeciez problem wystepuje w nocy kiedy spisz ,a nie sluchasz radia w samochodzie
no i moze kamere na noc bo to moze kosmici prad kradna <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" /> -
nastepnie weź drobny papier ścierny i przeczyść
dokładnie klemy akumulatora oraz styki na akumulatorzezdzieramy w ten sposob warstwe olowiu z kolka zmniejszajac jego srednice <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
lepszy sposob na odsiarczenie to polac wrzaca woda zarownoo klemy jak i kolki , caly syf znika w mig
potem skrecic zasmarowac wazelina techniczna i zapomniec do nastepnej zimy o aku , no chyba ze to bosch silwer wtedy zapominamy na dlugi czas , zregoly do wymiany aku <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />pozdrawiam
-
Po kilku dniach postoju - akumulator był rozładowany.
Jako elektronik dodam że być może diody w alternatorze mają drobną upływność w kierunku zaporowym, co powoduje drobny pobór prądu podczas postoju i słabsze ładowanie podczas jazdy. Ale skoro specjaliści to sprawdzali...
Albo jakiś odbiornik energii zwiększa pobór prądu w zależności od temperatury i wilgotności otoczenia. Trzeba włączyć miernik na postoju i co jakiś czas obserwować jego wskazania. -
zdzieramy w ten sposob warstwe olowiu z kolka zmniejszajac jego srednice <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
Jak przetrzeż drobnym papierem sciernym to nie zauważysz nawet różnicy w obwodzie. Poza tym, przed założeniem spowrotem proponuje klemy zgnieść troche kombinerkami, moze brzmi to smiesznie, ale jak je po takich czynnościach zakładam i przykręcam to nie ma możliwości żeby choć odrobine drgneły <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dziękuje bardzo za wszystkie rady !
Odpięłam cały alarm - i w tym niestety centralny zamek <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> mam (nadzieję że nie zamarznie mi zimą wkładka <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />)
Jak na razie prądu jest tyle ile było - chyba znalazła sie przyczynaSwoją drogą to ciekawe - co mogło spowodować awarie alarmu - bo wcześniej działał i nie zabierał prądu.
Jeszcze raz bardzo dziękuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Swoją drogą to ciekawe - co mogło spowodować awarie alarmu - bo wcześniej działał i nie zabierał
prądu.Najczęściej syreny padają - jeśli można to odłącz i sprawdź, zawsze centralny się chowa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dziękuje bardzo za wszystkie rady !
Odpięłam cały alarm - i w tym niestety centralny zamek mam (nadzieję że nie zamarznie mi zimą
wkładka )
Jak na razie prądu jest tyle ile było - chyba znalazła sie przyczyna
Swoją drogą to ciekawe - co mogło spowodować awarie alarmu - bo wcześniej działał i nie zabierał
prądu.
Jeszcze raz bardzo dziękujętak jak mowilem u mnie bylo to samo z alarmem. a miales fabrycznie motowany czy dokladales pozniej? bo moj fabryczny tak mi kradl prad
-
tak jak mowilem u mnie bylo to samo z alarmem. a miales
fabrycznie motowany czy dokladales pozniej?Eeeyyyhhhmmm, chciałem zauważyć że zwracasz się do kobiety... <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Jeszcze raz bardzo dziękuję
Nie ma za co. Zapraszamy częściej na nasze forum <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
Może ktoś wie coś w tym temacie - co jeszcze może być przyczyna znikającego prądu?
Mam podobny problem z akumulatorem po pierwszych pomiarach stwierdziłem pobór prądu w wysokości 140 mA. Odłączyłem dodatkowy obrotomierz pobór prądu spadł do 35 mA. Postanowiłem iść za ciosem i odłączyłem autoalarm i centralny pobór spadł do 3 mA. Czyli znalazłem poszczególnych złodziei prądu. Dla porównania sprawdziłem jaki jest pobór prądu u znajomego w Matizie (też ma centralny i autoalarm ) i wynosił 40 mA. W celu wyeliminowania największego złodzieja czyli obrotka postanowiłem że podłącze go tak aby włączał się dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Instrukcje alarmów stosowanych w Tico (u mnie Alcatraz Legend) podają pobór prądu w wysokości 15-30 mA w trakcie czuwania. Czyli zgodnie z dokumentacją wszystko OK. Muszę jeszcze odłączyć radio w aucie i dopiero będę szukał mojego złodzieja prądu. Mam pytanie jak u innych użytkowników wygląda pobór prądu z akumulatora na postoju. Może w ten sposób dojdzie się jaki maksymalny pobór prądu jest dopuszczalny ze względu na eksploatację. W sumie najlepiej by było aby wynosił "0" ale to wiadomo, że jest nie możliwe.
-
Mam pytanie jak u innych użytkowników wygląda pobór prądu z
akumulatora na postoju. Może w ten sposób dojdzie się jaki maksymalny pobór prądu jest dopuszczalny ze względu
na eksploatację. W sumie najlepiej by było aby wynosił "0" ale to wiadomo, że jest nie możliwe.U mnie mam centralny zamek, ale on pobiera prąd podczas pracy, wiec na postoju nic nie ciągnie. Dodatkowo mam zegarek z datownikiem i termometrem oraz immobilizer. To wszystko na postoju pobiera ok. 30mA.
-
Mam podobny problem z akumulatorem po pierwszych pomiarach stwierdziłem pobór prądu w wysokości
140 mA. Odłączyłem dodatkowy obrotomierz pobór prądu spadł do 35 mA. Postanowiłem iść za
ciosem i odłączyłem autoalarm i centralny pobór spadł do 3 mA. Czyli znalazłem
poszczególnych złodziei prądu. Dla porównania sprawdziłem jaki jest pobór prądu u
znajomego w Matizie (też ma centralny i autoalarm ) i wynosił 40 mA. W celu wyeliminowania
największego złodzieja czyli obrotka postanowiłem że podłącze go tak aby włączał się
dopiero po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Instrukcje alarmów stosowanych w Tico (u mnie
Alcatraz Legend) podają pobór prądu w wysokości 15-30 mA w trakcie czuwania. Czyli zgodnie
z dokumentacją wszystko OK. Muszę jeszcze odłączyć radio w aucie i dopiero będę szukał
mojego złodzieja prądu. Mam pytanie jak u innych użytkowników wygląda pobór prądu z
akumulatora na postoju. Może w ten sposób dojdzie się jaki maksymalny pobór prądu jest
dopuszczalny ze względu na eksploatację. W sumie najlepiej by było aby wynosił "0" ale to
wiadomo, że jest nie możliwe.Uważajcie na radia - łączcie tak aby po wyłączeniu stacyjki nie pobierało prądu. Mnie radio umiało żreć 150 mA wyłączone na postoju, jak było nowe to brało tylko 10 mA.
-
Uważajcie na radia - łączcie tak aby po wyłączeniu stacyjki nie pobierało prądu. Mnie radio
umiało żreć 150 mA wyłączone na postoju, jak było nowe to brało tylko 10 mA.Zgadza się. Ale jeżeli pamiętasz to radio przeważnie ma 2 plusy. Jeden do podtrzymania pamięci drugi do normalnej pracy. Jeżeli oba plusy podłączysz tak, że będdą dostawać napięcie dopiero po przekręceniu kluczyka to będzie się kasować wszystkie ustawienia (zaprogramowane stacje).
-
Czy jest to mozliwe ze pobiera prąd :
360mA - bez alarmu, bez centralnego i bez radia
440mA - tylko z radiem bez alarmu, bez centralnego
460mA - z radiem alarmem i centralnym -
Skoro tyle mierzysz, to pewnie możliwe, ale nie znaczy że prawidłowe <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Wartości są dużo za wysokie, i to w każdym przypadku. Sugerowałbym zrobić przegląd kabli, styków, klem na aku i przede wszystkim, mas. wtedy pomierz i zobacz, czy się zmieniło. -
Czy jest to mozliwe ze pobiera prąd :
360mA - bez alarmu, bez centralnego i bez radia
440mA - tylko z radiem bez alarmu, bez centralnego
460mA - z radiem alarmem i centralnymTakie pobory prądy to istna masakra. Ja miałem pobór 140 mA i miałem problemy, że auto odstawiłem w piątek ze startowaniem w poniedziałek rano. Aku zakręcił ale bez wigoru. Pobór prądu był dla mnie odczuwalny. Przy takim poborze odstawiając auto mając standartowy aku prawdopodbnie nie odpaliłbyś już auta. Przypuszczam, że źle pomieżyłeś tzn. źle przesunołeś przecinki. Podziel wszystkie wyniki przez 10 i to wydaje mi się realne!!! Sprawdź zakres pomiarowy i wskazania. Prawdopodobnie źle odczytałeś.