SPOTY - 4 czerwca 2023 r.
-
Więc niech to
będzie niedziela
Godzina 12 może
być?Dla mnie może być.
-
Więc niech to
będzie niedziela
Godzina 12 może
być?
Rzucajcie
godzinę,bo w takim tempie nie ustalimy nic do weekenduMoze byc A miejsce?
-
Moze byc
A miejsce?A to organizatora trzeba pytać
Trzeba by zaplanować moiejscufkę na pogodny dzień i deszczowy w razie czego. -
A to organizatora
trzeba pytać
Trzeba by
zaplanować moiejscufkę na pogodny dzień i deszczowy w razie czego.No to sie wtrace Na sloneczny i deszczowy dzien dobrym miejscem moze byc parking przy galerii Olimp przy ul. Spoldzielczosci pracy. W razie jakby padalo - jest kryty parking pietrowy. W olimpie mozna usiasc, cos zjesc i pogadac
-
No to sie wtrace
Na sloneczny i deszczowy dzien dobrym miejscem moze byc parking przy galerii Olimp
przy ul. Spoldzielczosci pracy. W razie jakby padalo - jest kryty parking pietrowy.
W olimpie mozna usiasc, cos zjesc i pogadacI to jest bdb. koncepcja.
Miecho, podaj jeszcze jakieś bardzo charakterystyczne miejsce na tym wielkim parkingu, gdzie się zgrupujemy. Najlepiej znasz tę "górkę". Kojarzysz jakiś widoczny baner, napis sklepu jakiegoś? Żeby bez pytania zobaczyć i trafić... -
I to jest bdb.
koncepcja.
Miecho, podaj
jeszcze jakieś bardzo charakterystyczne miejsce na tym wielkim parkingu, gdzie się
zgrupujemy. Najlepiej znasz tę "górkę". Kojarzysz jakiś widoczny baner, napis sklepu
jakiegoś? Żeby bez pytania zobaczyć i trafić...Jak pogoda dopisze - mozna by parkowac na parkingu przed olimpem naprzeciwko pizzerii (telepizza). Jesli nie dopisze - jedziemy na ktores pietro w nowym olimpie - ale to juz na miejscu dogadamy Bo chyba sami swoi przyjada, nie widac chetnych wiecej
-
Jak pogoda dopisze
- mozna by parkowac na parkingu przed olimpem naprzeciwko pizzerii (telepizza).
Jesli nie dopisze - jedziemy na ktores pietro w nowym olimpie - ale to juz na
miejscu dogadamy Bo chyba sami swoi przyjada, nie widac chetnych wiecej
Poczekamy zobaczymy...
P.S Miecho zabierz chlapacze zrobimy handel wymienny
P.S 2 Leo jeśli możesz to weź ze sobą lampę stoboskopową - mozna by parkowac na parkingu przed olimpem naprzeciwko pizzerii (telepizza).
-
P.S Miecho zabierz
chlapacze zrobimy handel wymiennyHehe...
P.S 2 Leo jeśli
możesz to weź ze sobą lampę stoboskopowąPewnie, że mogę. Obym tylko nie zapomniał...
-
Jak 26 w niedzielę to się piszę
-
Jak 26 w niedzielę
to się piszę26.09.10 godz. 12:00
-
Poczekamy
zobaczymy...
P.S Miecho zabierz
chlapacze zrobimy handel wymienny
P.S 2 Leo jeśli
możesz to weź ze sobą lampę stoboskopowąPoszukam i wezme
Masz moze fabryczne kolpaki na felgi 12"? Bo trzeba mi 2 szt.
-
Poszukam i wezme
Masz moze fabryczne
kolpaki na felgi 12"? Bo trzeba mi 2 szt.Ja mam 4 na kołach i nic na zbyciu,ale zapytam znajomego który ma kilka Ticaczy na placu czy nie ma coś na zbyciu
-
a miejsce to gdzieś na Olimpie??
-
a miejsce to gdzieś
na Olimpie??Parking przy Olimpie.
-
Znowu mam w plecy...
Wczoraj byłem w Lublinie i wydałem ostatnią kasę na new telefon i wachę....(w portfelu 5.50zł )
Jak wykombinuje stówkę na paliwko to na pewno się pojawię...:( + z podręcznym zestawem do rozbiórki tico.P.S.Tak sobie myślę że Piotrek_Lbl by mnie wspomógł :),jak kolega już coś wspomniał na prv o datkach na spota
-
No i po spocie.
Był Slavo z dalekiego Rzeszowa , Miecho i ja; zjawili się także PiotrekLBN z kolegą (obaj matizami).
Pogadaliśmy trochę na placu, po czym udaliśmy się na parking piętrowy, gdzie było ciemniej, żeby pogrzebać przy zapłonie czerwonego tikulca. Wymiana doświadczeń, spostrzeżeń, oglądanie samochodów... Posłuchaliśmy też pracy matizowego silnika. Piotrek z kolegą Krzyśkiem (którego zapraszamy na forum ) odjechali wcześniej, my zostaliśmy jeszcze na pogaduchy. Zjedliśmy coś w Olimpie, wypiliśmy kawę... 5 h szybko zleciało.
Na koniec parę fotek i rozjechaliśmy się do domów. Ja dotarłem po godzinie, Miecho też wrócił, jak widzę... Czekamy więc jeszcze na Slavo. -
No i po spocie.
Był Slavo z
dalekiego RzeszowaPogadaliśmy trochę
na placu, po czym udaliśmy się na parking piętrowy, gdzie było ciemniej, żeby
pogrzebać przy zapłonie czerwonego tikulca.Wymiana doświadczeń, spostrzeżeń,
oglądanie samochodów... Posłuchaliśmy też pracy matizowego silnika. Piotrek z kolegą
Krzyśkiem (którego zapraszamy na forum ) odjechali wcześniej, my zostaliśmy
jeszcze na pogaduchy. Zjedliśmy coś w Olimpie, wypiliśmy kawę... 5 h szybko
zleciało.Szybko poleciał czas
Na koniec parę
fotek i rozjechaliśmy się do domów.Zaraz zapodam...
Trochę w paincie podmalujeJa dotarłem po godzinie, Miecho też wrócił, jak
widzę... Czekamy więc jeszcze na Slavo.20:30 już w domq
Dziękuje za spotP.S
Posprawdzaliśmy również możliwości transmitera,który ma nawet,nawet zasięg
Trochę fot spotowych.
Sry za jakość niektórych -
No, super. Droga bez niespodzianek?
-
No, super.
Droga bez niespodzianek?424 i 425 suszarki
Potem od Niska na Rze czystoEdit:
No i chyba lisa lub zająca zachaczyłem -
424 i 425 suszarki
W odstępie kilometra? No, no...
Ale co to dla właściciela takiego wypaśnego radyja...EDYTA dla edyty: Uuu... są straty?