Gumy na półosiach przy przednich kołach
-
Moje gumy na półosiach są już dość zniszczone, ale jeszcze nie pęknięte. Jak skręcę koło na zewnątrz, to są widoczne uszkodzenia w szparach tychże gum ochronnych. Zastanawiam się czy można je naprawić? Myśle nad silikonem. Może dałoby się wlać trochę silikonu w szpary, tam gdzie są poszarpane? Czy nie rozlecą się od tego silikonu?
-
Moje gumy na półosiach są już dość zniszczone, ale jeszcze nie
pęknięte. Jak skręcę koło na zewnątrz, to są widoczne
uszkodzenia w szparach tychże gum ochronnych. Zastanawiam się
czy można je naprawić? Myśle nad silikonem. Może dałoby się
wlać trochę silikonu w szpary, tam gdzie są poszarpane? Czy nie
rozlecą się od tego silikonu?Masz na myśli smar silikonowy, czy jakiś klej na bazie silikonu?
A nie lepiej wymienić osłony. Nowe z tubką smaru kosztują coś około 18 zł. -
A nie lepiej wymienić osłony. Nowe z tubką smaru kosztują coś około 18 zł.
Zgadzam się z przedmówcą. Koszt nowych osłon jest tak niski, że nie warto ich naprawiać - nie masz pewności na jak długo starczy ta naprawa, guma pęknie, piach dostanie się do środka i po przegubie.
A koszt wymiany przegubu jest na pewno większy niż wymiany gum osłonowych -
Zgadzam się z przedmówcą. Koszt nowych osłon jest tak niski, że nie warto ich naprawiać - nie
masz pewności na jak długo starczy ta naprawa, guma pęknie, piach dostanie się do środka i
po przegubie.
A koszt wymiany przegubu jest na pewno większy niż wymiany gum osłonowychBo koledze mb13 pewnie nie chce się wymienić osłon i dlatego kombinuje z ich klejeniem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Bo koledze mb13 pewnie nie chce się wymienić osłon i dlatego kombinuje z ich klejeniem
Nie wiem jak sie to wymienia a mechanik policzy sobie ze 50 zł albo wiecej. Należy zdjąć tarcze i łożyska?
-
Nie wiem jak sie to wymienia a mechanik policzy sobie ze 50 zł albo wiecej. Należy zdjąć tarcze i łożyska?
Nie - rozłącza się półośkę i wymienia samą gumę.
-
Nie - rozłącza się półośkę i wymienia samą gumę.
Ja przy wymianie gum na przegubach zewnętrznych, nie rozpinałem przegubu od półośki.
Zdejmowałem gumę z przegubu wewnętrznego i wyciągałem półośkę ze skrzyni biegów.
Po wyjęciu półośki z ciągałem osłonę gumową przegubu wewnętrznego, następnie starą, zewnętrznego.
Zakładałem nową osłonę gumową na przegub zewnętrzny.Potem zdjętą gumę z przegubu wewnętrznego.
Najtrudniej, przy tym sposobie zapiąć opaski na gumach przegubów wewnętrznych.
Ale wolałem ten sposób, niż męczyć się z rozpinaniem przegubu zewnętrznego od półośki.
(Nie zapominajmy o wymianie smaru w osłonach gumowych!) -
Masz na myśli smar silikonowy, czy jakiś klej na bazie silikonu?
A nie lepiej wymienić osłony. Nowe z tubką smaru kosztują coś około 18 zł.Mam na myśli klej silikonowy w tubie. Jak przeczytałem opis wymiany poniżej to chęć mi odeszeszła do tej roboty. Spróbuję naprawić gumy klejem silikonowym.
-
Mam na myśli klej silikonowy w tubie. Jak przeczytałem opis wymiany
poniżej to chęć mi odeszeszła do tej roboty. Spróbuję naprawić
gumy klejem silikonowym.Nie łam się, jak załapiesz o co chodzi z tą zawleczką to wymieniasz w 1/2 h.
Masz do zrobienia tylko:
-odkręcenie śruby trzymającej piaste
-poluzowanie śrób trzymających kolo
-podniesienie auta
-ściągnięcie koła
-odkręcenie dwóch śrób trzymających zwrotnice
-rozchylenie zawleczki i rownoczesne wyciągnięcie przegubu z piasty.We dwie osoby to proste nawet przy użyciu śróbokrętów, samemu trzeba albo mieć narzędzie, albo opracować własną technike.
-zerwanie starej osłony
-nasmarowanie przegubu i założenie nowej osłony
-zmontowanie wsszystkiegoTo wygląda tylko tak strasznie. Wymieniałem raz przegub i dwa razy osłone wszystko w warunkach tgz. "podblocznych". Uwadze wszystkich lubiących przejażdżki nad wode w miejsca odwiedzane przez wędkarzy polecam okresową kontrole osłon przegubu. Mnie zdarzyło sie nawinąć żyłke i pociąć osłone.
-
Ja przy wymianie gum na przegubach zewnętrznych, nie rozpinałem przegubu od półośki.
Zdejmowałem gumę z przegubu wewnętrznego i wyciągałem półośkę ze skrzyni biegów.Można też zrobić, tak jak piszesz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Stosuję jednak moją metodę, gdyż zawsze podczas wymiany osłony wyjmuję przegub i go dokładnie myję i płuczę ze starego smaru. Dodatkowo nie jest to skomplikowana czynność, a jedyną trudnością jest słynna zawleczka. Ja wiem, jak ona wygląda i na czym polega jej działanie, dlatego zdjęcie jej nie sprawia żadnego problemu.Jak już wspomniano, wymiana samego przegubu zewnętrznego zajmuje 0.5 godziny i to przy spokojnym tempie pracy.
-
Jak już wspomniano, wymiana samego przegubu zewnętrznego zajmuje 0.5 godziny i to przy spokojnym
tempie pracy.Zgadzam się, jeśli ten słynny pierścień segera da się szybko rozpiąć.
Ja miałem z tymi segerami straszne kłopoty przy wymianie przegubów.