Wymiana płynu chłodniczego - jak spuścić cały płyn?
-
Termostat otwiera się wcześniej, niż załącza wentylator, ale jak załączy się wentylator, to masz
całkowitą pewność, że termostat jest już otwarty.
Ja spuściłem cały i się jakoś nie poparzyłem, trzeba uważać.Dzięki, za info, ale mam ostatnie pytanie tak dla pewności na przyszłość:)
Opaske zaciskową na przewodzie gumowym poluzowałeś sobie przed grzaniem silnika (nie zsunie sie wąż gumowy jak będzie pracował silnik i nie będzie opaski?)a jak włączył się wentylator to wyłączyłeś silnik i odrazu odłączyłeś przewód gumowy,tym samym wyleje sie cały płyn?
-
Dzięki, za info, ale mam ostatnie pytanie tak dla pewności na przyszłość:)
Opaske zaciskową na przewodzie gumowym poluzowałeś sobie przed grzaniem silnika (nie zsunie sie
wąż gumowy jak będzie pracował silnik i nie będzie opaski?)a jak włączył się wentylator to
wyłączyłeś silnik i odrazu odłączyłeś przewód gumowy,tym samym wyleje sie cały płyn?Dokładnie tak, jak napisałeś!
Wąż gumowy się nie zsunie, a nawet będą trudności z jego z ciągnięciem i bez opaski. -
Witam, próbuje znaleźć poradnik wymiany płynu chłodniczego na http://klubtico.org ale niestety nigdzie tam nie ma
poradnika, a ponoć taki był....O wymianie płynu chłodzącego było na naszym forum pisane już wiele razy - w minutę znalazłem taki wątek - TU KLIKAĆ
-
O wymianie płynu chłodzącego było na naszym forum pisane już wiele razy - w minutę znalazłem
taki wątek - TU KLIKAĆPrzyszedł Sharky i cały problem rozwiązał w minutę <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Przyszedł Sharky i cały problem rozwiązał w minutę
Trochę mnie nie było, bo przez 10 dni odpoczywałem w Jurze Krakowsko Częstochowskiej <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pojechałem Astrą, 620km od Szczecina i po okolicy zrobiłem tylko 840km poznając tamten rejon Polski <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />Teraz będę brał się za Tico (małe poprawki lakiernicze) i czujnik paliwa (wskazuje poprawnie, gdy benzyny w baku jest poniżej połowy).
-
Odkopuje wątek, bo i ja mam podobny problem, czyli schodzi 2,5 L zamiast 4 <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Dodam, że przeszukałem archiwum i robię zgodnie z instrukcją, czyli:Poluzowałem na dole chłodnicy zacisk
Odkręciłem górny korek
Włączam silnik i czekam aż wiatrak zacznie się kręcić.
Wiatrak się kręci - wyłączam silnik, i odłączam dolnego węża, spływa ok 2,5 L
Czynność powtarzana 3 razy. Za każdym razem spływa tyle samo.
W czym problem?I jeszcze jedna uwaga którą zauważyłem.
Pomyślałem, żeby rozgrzać silnik przy ściągniętym dolnym wężu, może wtedy wyleci cała ciecz.
Oj chyba to nie był dobry pomysł.
Jeżeli dolny wąż jest odpięty od chłodnicy, to wiatrak włącza się po ok 2 min od zapalenia silnika, wskaźnik temperatury nie reaguje (jest wychylony w lewo) i co mnie najbardziej zaniepokoiło, silnik okropnie wyje. Obroty są nieziemskie.... Wystraszyłem się, założyłem węża, zapalam silnik, obroty normalne....A wracając do tematu.... Jak wylać te nieszczęsne 4 litry? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
odradzam odpinania węzyka i zapalanie silnika na dość długi czas, mozesz sobie spieprzyć autko