dźwięczne drążka drżenie ;-)
-
obawiam sie, ze BYUO, ale ja nie znalazlem wiec bezczelnie sie wyzale w nowym watku:
otoz z okolic drążka zmiany biegów dobywa się dźwięk nienachalny, acz slyszalny, dyskretny w swej istocie, lecz jednakowoż irytujacy... dlonia uchwycony zmienia ton swoj w przytlumiony by w koncu zniknac bezglosnie w ciszy zapomnienia...
coz to? jak sie tego pozbyc?
-
obawiam sie, ze BYUO, ale ja nie znalazlem wiec
bezczelnie sie wyzale w nowym watku:No pewnie, że było,jeno poszukać się nie chciało <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
A masz:
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...true#Post684247
otoz z okolic drążka zmiany biegów dobywa się dźwięk
nienachalny, acz slyszalny, dyskretny w swej
istocie, lecz jednakowoż irytujacy... dlonia
uchwycony zmienia ton swoj w przytlumiony by w
koncu zniknac bezglosnie w ciszy zapomnienia...Ale z ciebie poeta <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Ale z ciebie poeta
przynajmniej nutka urozmaicenie skoro temat sie powtarza <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
-
zgadza sie, wymiana ok 10min. duzo problemow mialem ze zdjeciem galki zmiany biegow.
pozdrawiam
-
Hej!
Zajrzyj pod samochód, może obejdzie się bez wymiany całego mechanizmu, a skończy się jedynie na dokręceniu nakrętki trzymającej metalową tulejkę. -
Hej!
Zajrzyj pod samochód, może obejdzie się bez wymiany
całego mechanizmu, a skończy się jedynie na
dokręceniu nakrętki trzymającej metalową tulejkę.Dokręcenie raczej nic nie da, jeśli wyrobiły się plastikowe tulejki (te w metalowej tulei) łączącej dzwignię zmiany biegów z drążkiem.
Moją dzisiejsza walkę z drgającym drążkiem przedstawię poniżej -
A mianowicie.
Wczołgałem się pod samochód (kanału niestety nie mam <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />) i zacząłem kiwać na boki łącznikiem drążka zmiany biegów z dzwignią (lewarkiem), trzymając za te "widełki" (1). Stwierdziłem luz. Odkręciłem nakrętkę i wyjąłem sworzeń. Po wyjęciu mocowania tulei lewarka (2) z widełek, ukazały się w metalowej tulei plastikowe, krótkie tulejki (4) z umieszczonymi w nich gumowymi oringami. Obie były wyrobione, z tym, że ta od str. nakrętki bardziej. Tymczasowo (z braku tulejek plastikowych-nie wiem czy można je osobno dokupić) włożyłem metalową podkładkę grubości ok. 0,3 mm (3) pomiędzy widełki i tuleję i....
... po skręceniu wszystkiego do kupy ZERO drgań...Może komuś się mój opis przyda.
Pozdrawiam -
A mianowicie.
Wczołgałem się pod samochód (kanału niestety nie mam ) i zacząłem kiwać na boki łącznikiem
drążka zmiany biegów z dzwignią (lewarkiem), trzymając za te "widełki" (1). Stwierdziłem
luz. Odkręciłem nakrętkę i wyjąłem sworzeń. Po wyjęciu mocowania tulei lewarka (2) z
widełek, ukazały się w metalowej tulei plastikowe, krótkie tulejki (4) z umieszczonymi w
nich gumowymi oringami. Obie były wyrobione, z tym, że ta od str. nakrętki bardziej.
Tymczasowo (z braku tulejek plastikowych-nie wiem czy można je osobno dokupić) włożyłem
metalową podkładkę grubości ok. 0,3 mm (3) pomiędzy widełki i tuleję i....
... po skręceniu wszystkiego do kupy ZERO drgań...
Może komuś się mój opis przyda.
PozdrawiamChciałem podziękować za opis i potwierdzić, że u mnie również metoda pomogła.
Na drążku miałem na wrzuconym biegu luzy rzędu 1 - 1,5cm. Pomogły dwie podkładki 0,5mm z obu stron.
Nie miałem tak żadnych plastikowych tulejek <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - widocznie poprzedni właściciel zaszalał <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Również po operacji luzów brak i ładny, zdrowy opór drążka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Chciałem podziękować za opis i potwierdzić, że u mnie
również metoda pomogła.
Na drążku miałem na wrzuconym biegu luzy rzędu 1 -
1,5cm. Pomogły dwie podkładki 0,5mm z obu stron.
Nie miałem tak żadnych plastikowych tulejek - widocznie
poprzedni właściciel zaszalał
Również po operacji luzów brak i ładny, zdrowy opór
drążkaW takim razie, się cieszę niezmiernie, że sie przydałem <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />