tico u lekarza... + nowy problem
-
Azik... A jak myślisz, nie można tego powiązać z tą sytuacją? KLIK
Czy były podobne problemy z układem zasilania przed tamtym incydentem?Wydaje mi się, że Leo mógł "strzelić w dziesiątkę".
Azik, jeśli po raz kolejny będziesz wymieniać filtr paliwa, to może rozbierz go i zobacz, co w nim "siedzi". -
ale bak zaraz za hamulcami będzie moim priorytetem
Hm, ja "wyjeździłbym" paliwo prawie do końca, wymontowałbym bak i postarałbym się go przeczyścić za pomocą kilku litrów benzyny i sprężonego powietrza. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Najgorsze jest to, że byłaby to dość kłopotliwa operacja ze względu na nierozbieralność baku i istnienie smoka, który zasysa paliwo... ale można byłoby spróbować go oczyścić. Szkoda płacić i wymieniać zbiornik, jeśli ten nie cieknie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. To samo zrobiłbym z przewodami - mocne przedmuchanie sprężarką mogłoby je przeczyścić. Potem dać nowy filtr...
Ale to jest robota dla majsterkowicza z garażem i sprężarką, nie dla Ciebie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />Leszczugd ma rację, warto rozciąć obecny filtr i obejrzeć jego zawartość.
-
jak juz wczesniej wspomnialem i leo, zaczalbym rozwiazywanie problemow od przeplukania baku.co wcale nie musi okazac sie proste w realizacji, jezeli bak jest orginal i ma grodzie.
pozdrawiam