tico u lekarza... + nowy problem
-
znowu zapchany przewód paliwowy
A ile masz tak normalnie paliwa w zbiorniku? Ja obstawiam, że bardzo mało i zasysane są jakieś "śmieci" z dna zbiornika.
-
A ile masz tak normalnie paliwa w zbiorniku? Ja obstawiam, że bardzo mało i zasysane są jakieś
"śmieci" z dna zbiornika.za kazdym razem działo się to przy stanie około połowy baku.
-
jak masz syf w zbiorniku to przy zassaniu pompy wkoncu i tak sie zapcha, moze delikatne dodawanie gazu pomoze,ale ssanie na zimnym silniku znowu zaciagnie smieci. najprosciej zdjac bak i wywalic ile sie da syfu z niego,i jezdzic az do wymiany na nowy.
-
za kazdym razem działo się to przy stanie około połowy
baku.To może filtr do niczego - zapchany, albo coś.
Dziwne, że problem się ciągle powtarza <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
To może filtr do niczego - zapchany, albo coś.
Dziwne, że problem się ciągle powtarzadwa razy wymieniany był w ciągu 8k km
dziwne najbardziej to że zawsze po wizycie u mechanika... -
dwa razy wymieniany był w ciągu 8k km
dziwne najbardziej to że zawsze po wizycie u
mechanika...Nie wiem, może nie doczytałem...
Ale to ciągle ten sam mechanik? Jeżeli tak - może spróbujcie poszukać jakiegoś innego <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nie wiem, może nie doczytałem...
Ale to ciągle ten sam mechanik? Jeżeli tak - może spróbujcie poszukać jakiegoś innego3 ich po drodze było...
-
no i kolejny raz po wizycie u mechanika ten sam problem, tzn
znowu zapchany przewód paliwowy
nie wiązałam tego wczesniej z mechanikami - ale po kazdej wizycie to samo -
tym razem na środku skrzyżowania prawie że
zapchany przewód paliwowy - co jest??
czy jest na to jakieś wytłumaczenie, czy rzecziście to może być powiązane??
Azik... A jak myślisz, nie można tego powiązać z tą sytuacją? KLIK <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Czy były podobne problemy z układem zasilania przed tamtym incydentem? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Azik... A jak myślisz, nie można tego powiązać z tą sytuacją? KLIK
Czy były podobne problemy z układem zasilania przed tamtym incydentem?no własnie były ...
kolega wczoraj wspomniał, że może podniesienie autka, poruszanie śmietnikiem w baku, lub coś w tym stylu może być bezposrednią przyczyną.. nie wiem
ale bak zaraz za hamulcami będzie moim priorytetem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Azik... A jak myślisz, nie można tego powiązać z tą sytuacją? KLIK
Czy były podobne problemy z układem zasilania przed tamtym incydentem?Wydaje mi się, że Leo mógł "strzelić w dziesiątkę".
Azik, jeśli po raz kolejny będziesz wymieniać filtr paliwa, to może rozbierz go i zobacz, co w nim "siedzi". -
ale bak zaraz za hamulcami będzie moim priorytetem
Hm, ja "wyjeździłbym" paliwo prawie do końca, wymontowałbym bak i postarałbym się go przeczyścić za pomocą kilku litrów benzyny i sprężonego powietrza. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Najgorsze jest to, że byłaby to dość kłopotliwa operacja ze względu na nierozbieralność baku i istnienie smoka, który zasysa paliwo... ale można byłoby spróbować go oczyścić. Szkoda płacić i wymieniać zbiornik, jeśli ten nie cieknie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />. To samo zrobiłbym z przewodami - mocne przedmuchanie sprężarką mogłoby je przeczyścić. Potem dać nowy filtr...
Ale to jest robota dla majsterkowicza z garażem i sprężarką, nie dla Ciebie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />Leszczugd ma rację, warto rozciąć obecny filtr i obejrzeć jego zawartość.
-
jak juz wczesniej wspomnialem i leo, zaczalbym rozwiazywanie problemow od przeplukania baku.co wcale nie musi okazac sie proste w realizacji, jezeli bak jest orginal i ma grodzie.
pozdrawiam