Problem z dławieniem sie Tikusia!!!
-
Wróć do tego warsztatu i żądaj zwrotu pieniędzy za robociznę,skoro auto nadal nie sprawne to za
co zapłaciłeś (części owszem ale robocizna)Z warsztatem dogadałem się tak, że założą mi drugi gaźnik za free i oddadzą kasę za elektroelement woskowy...Jutro powienienem mieć drugi gaźnik(koszt 150zł) a montaż w poniedziałek jak się uda <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Gaźnik zakupiony(150zł) na szrocie(wykręcony z innego Tico), we wtorek montaż, oby wszystko już było ok <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Z warsztatem dogadałem się tak, że założą mi drugi gaźnik za free i oddadzą kasę za
elektroelement woskowy...To Ty prądem ten wosk w gaźniku grzejesz żeby ssanie się wyłączyło?
To jest termoelement a nie elektroelement <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />Jutro powienienem mieć drugi gaźnik (koszt 150zł) a montaż w poniedziałek jak się uda
Dobrze, że udało Ci się dogadać z nimi "po dobroci"
Powodzenia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
To jest termoelement a nie elektroelement
Wiem, wiem, że to jest termoelement, nie wiem dlaczego zacząłem na to mówić "elektro" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Właśnie wróciłem z warsztatu i nareszcie nastąpił koniec mojego nieszczęsnego problemu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
Wszystkiemu winna była tajemnicza membrana gumowa w gaźniku, po wstawieniu drugiego gaźnika problem minął jak ręką odjął <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />. Autko jeździ jak ta lala, aż chce się na nowo pokonywać nim kolejne kilometry <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />. -
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Właśnie wróciłem z warsztatu i nareszcie nastąpił koniec mojego nieszczęsnego problemu .
Wszystkiemu winna była tajemnicza membrana gumowa w gaźniku, po wstawieniu drugiego gaźnika problem minął jak ręką
odjął . Autko jeździ jak ta lala, aż chce się na nowo pokonywać nim kolejne kilometry .Super <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
To napisz jeszcze co dokładnie zostało wymienione i ile ta cała impreza kosztowała <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Super
To napisz jeszcze co dokładnie zostało wymienione i ile ta cała impreza kosztowałaTak jak pisałem wcześniej, na początek była regulacja luzów zaworowych, wymiana kabli WN, wymiana termoelementu gaźnika. A dziś wymiana całego gaźnika(na szrocie dałem 150zł).
Za wszystko zapłaciłem 480zł, oddali mi 208zł za termoelement który okazał się sprawny(kable WN zresztą też).
Auto w sumie spędziło 5 dni na warsztacie ale najważniejsze, że już wszystko OK <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
dlatego właśnie moje cudo oddam do warsztatu po zakończeniu roku szkolnego - jescze tylko 3 razy musi pojechać... i dojechać
-
Za wszystko zapłaciłem 480zł, oddali mi 208zł za termoelement który okazał się sprawny(kable WN zresztą też).
Czyli ok. 270zł + doszedł jeszcze gaźnik.
Mam nadzieję, że dotychczasowy Ci oddali. -
Czyli ok. 270zł + doszedł jeszcze gaźnik.
Mam nadzieję, że dotychczasowy Ci oddali.A co można zrobić z uszkodzonym gaźnikiem, poza hipotetyczną możliwością wykręcenia z niego jakiegoś elementu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Ja mam jeden w piwnicy - leży sobie grzecznie rok, może ewentualnie kiedyś go odkurzę i dokładnie obfotografuję <img src="/images/graemlins/foto.gif" alt="" />
-
A co można zrobić z uszkodzonym gaźnikiem ....
Można przykładowo poznać dobrze jego konstrukcję i bliżej zapoznać się z jego funkcjonalnością <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Można przykładowo poznać dobrze jego konstrukcję i bliżej zapoznać się z jego funkcjonalnosc
Dokładnie o tym samym pomyślałem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Stary gaźnik rzecz jasna mi oddali(leży sobie teraz w piwnicy).
Ogólny koszt-ok.270zł na warsztacie + 150zł za używany gaźnik, który chyba cudem dostałem bo objeździłem cały Szczecin w poszukiwaniu go <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />