Problem z rdzą
-
jak zaawansowana jest ta korozja u Ciebie, ale zwykle przy początkowym stadium wystarczy
zeszlifować całą rdzę aż do blachy, walnąć podkład i/lub ewentualnie zaprawkę, wyszlifować
to bardzo drobnym papierem ściernym i pomalować lakierem w sprayu (oznaczenie koloru
Twojego autka znajdziesz na tabliczce w komorze silnikowej)
Cóż, nie wygląda na zbyt zaawansowaną <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tyle że to metalik ;/ i tu leży problem. lakier drogi. Kombinowałem już czy nie ma jakichś specjalnych plastików, ale to chyba będzie jeszcze gorzej wyglądać ;/ więc w sumie nie wiem co lepsze. Tyle że muszę sie też z kosztami liczyć.Co ostatnio jest problemem u mnie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> w dodatku przegląd sie zbliża więc znów wydatkiKuzyni w maluchu to takie wżery po rdzy (na wylot!) wypełniali pianką czy silikonem takim jak do
montażu okien... później szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla, trochę sprayu i
maluszek już trzeci rok po tym zabiegu przegląd przeszedł bez problemu
Ale niech się spece wypowiedzą... Mi w sumie też się przyda rada bo za tydzień albo dwa biorę
się za tą korozję...Co do maluszków to mam takiego na garażu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> tyle że spawałem go całego. praktycznie tydzień spędziłem na spawaniu. aktualnie bawię się w konserwacje. Dzisiaj jadę walnąć konserwacje od dołu i progi na czarno.No cóż zobaczymy.Jak dla mnie to ten samochodzik by był dobry na złom, bo strach tym jeździć.Ale pospawane jest i to ładnie
-
Cóż, nie wygląda na zbyt zaawansowaną tyle że to metalik ;/ i tu leży problem. lakier drogi.
Kombinowałem już czy nie ma jakichś specjalnych plastików, ale to chyba będzie jeszcze
gorzej wyglądać ;/ więc w sumie nie wiem co lepsze. Tyle że muszę sie też z kosztami
liczyć.Co ostatnio jest problemem u mnie w dodatku przegląd sie zbliża więc znów wydatkia jakby zrobić taki pas powiedzmy 5 cm z czarnego lakieru .. żle by nie wyglądało .. moim zdaniem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
witam i ja.
panowie wszystko juz walkowalismy przeciez tyle razy.
opcja szukaj jest the best.
ja moge powiedziec tylko tyle,ze nie mam zadnych naklejek a mam tico z 31 lit 96'.
rdza u mnie nie wystepuje prawie wcale. a dziure w rancie pionowym drzwi kierowcy potraktowalem po wyszlifowaniu kilkoma warstwami Zn w sprayu i lakierem, pozniej bezbarwnym. ponad rok juz i ani sladu.pozdrawiam i zachecam do szukania starych watkow.
-
a jakby zrobić taki pas powiedzmy 5 cm z czarnego lakieru .. żle by nie wyglądało .. moim
zdaniemhmm też pomysł.Musiałbym coś przyłożyć i zobaczyć jak to wygląda do bordowego metalika. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale jak ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to też chętnie poczytam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> mówię zależy mi na niskich kosztach(dlatego na masce pewnie będzie naklejka <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />).
-
rdza u mnie nie wystepuje prawie wcale. a dziure w rancie pionowym drzwi kierowcy potraktowalem
po wyszlifowaniu kilkoma warstwami Zn w sprayu i lakierem, pozniej bezbarwnym. ponad rok
juz i ani sladu.A jaki przebieg?? Tak z ciekawości.
Sam nie pomyślałem nad cynkiem w sprayu. Możesz podać bliższe parametry tego specyfiku? (nazwa, cena)
Pozdro !!! -
hmm też pomysł.Musiałbym coś przyłożyć i zobaczyć jak to wygląda do bordowego metalika. ale jak
ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to też chętnie poczytam mówię zależy mi na niskich
kosztach(dlatego na masce pewnie będzie naklejka ).Ja zrobiem na czarno progi, tyko pojechałem je Hydrobitem. Doskonałe zabezpieczenie, tylko trzeba wcześniej bardzo dobrze przygotować powierzchnię przed nałożeniem, żeby nie było niespodzianek.
Pozdro !!! -
82 tysiaczki to moj aktualny przebieg. nazwa to poprostu cynk w sprayu, produkt jest niemiecki, duza pucha (tj duzy lakier samochodowy), cena cos ponad 20 złotych. utwardza sie dosyc sporo, i z ciemno szargo robi sie jasno szary, lekko potem wyrownac papierkiem, lakier i odjazd. u mnie sie sprawdza. ew jak duza dziura to mozna po ocynku szpachle zarzucic.
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
82 tysiaczki to moj aktualny przebieg. nazwa to poprostu cynk w sprayu, produkt jest niemiecki,
duza pucha (tj duzy lakier samochodowy), cena cos ponad 20 złotych. utwardza sie dosyc
sporo, i z ciemno szargo robi sie jasno szary, lekko potem wyrownac papierkiem, lakier i
odjazd. u mnie sie sprawdza. ew jak duza dziura to mozna po ocynku szpachle zarzucic.
pozdrawiamOk dzięki !!!
Pomyślałem nad zastosowaniem go na miejsca gdzie rdza występuje tylko powierzchniowo. Po wyczyśzczeniu, a przed lakierem napwno poprawi ochroną przed korozją. Jak już jest dziura to du.. blada.
Pozdro !!! -
mi poleciala blacha w drzwiach na rancie miedzy blotnikiem, byla cienka niteczka po wyczyszczeniu i "row" na wylot o jakims 1cm szerokosci. zdarlem do zywego ile dalem rade szczotkami metalowymi na wkretarce i recznie mala druciana Zn, szpachelka ,lakier i jest ok. na koniec jak juz wszystko ladnie wyschlo, od wew drzwi polozylem od nowa konserwacje i jest gitara.
Pozdro !!!
-
hmm też pomysł.Musiałbym coś przyłożyć i zobaczyć jak to wygląda do bordowego metalika. ale jak
ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to też chętnie poczytam mówię zależy mi na niskich
kosztach(dlatego na masce pewnie będzie naklejka ).A orientowałeś się już może w jakiejś mieszalni farb ile może kosztować powiedzmy te 50 czy 100ml lakieru dobranego pod Twoje autko? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Bo tak kombinuję, że za polakierowanie zderzaka chcieli ode mnie 200zł, a tu przecież dochodzi jeszcze koszt przygotowania powierzchni i robocizny przy malowaniu, więc może w rozsądnych granicach (50zł?) dało by się coś dobrać?
Ja akurat mam resztkę lakieru z tejże mieszalni która została po malowaniu, więc jeśli jeszcze się do czegoś nadaje (od stycznia leży w garażu bodajże) to ją wykorzystam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
EDIT: A w ogóle tak z ciekawości to co to za naklejkę chcesz walnąć na machę? a'la efekt dziur po kulach, magiczne smoki czy może sportowe białe pasy ? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
hmm też pomysł.Musiałbym coś przyłożyć i zobaczyć jak to wygląda do bordowego metalika. ale jak
ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to też chętnie poczytam mówię zależy mi na niskich
kosztach(dlatego na masce pewnie będzie naklejka ).Witam
Taka opcja z czarnym paskiem ( ok. 5 cm wysokości licząc od krawędzi maski ) na bordowym ( 72U )Tikusiu wygląda całkiem fajnie - wiem bo sam tak z 3 lata jeździłem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />.
Jest tez tańsza opcja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> a mianowicie zwykła czarna taśma izolacyjna <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> tylko musi być owinięta dookoła maski - także od wewnątrz, bo się lepiej trzyma ( z takim wynalazkiem jeździłem pół roku <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ). Ale generalnie tak czy siak TRZEBA najpierw usunąć zaczątki rdzy z zewnątrz ( oczywiście zapodkładować antykorozyjnie i zamalować - obojetnie jakim kolorem ) i jeszcze zapuścić coś antykorozyjnego od środka maski ( w profil ) bo niestety ale to od środka gnije - u mnie skończyło sie wycięciem ok. 15 cm blachy i wstawieniem nowej, bo starej już prawie nie było <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. na to poszedł SONAX - płyn antykorozyjny, na to szpachla i podkład, a na koniec lakier w sprayu ( 72U ) i bezbarwny. Efekt - cóż troche się odróżnia kolorystycznie ale przynajmniej nie ma dodatkowej wentylacji <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Całość wyniosła mnie ok. 100 PLN, 6 browarów i zmarnowany długi weekend majowy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
witam
mam lakier fioletowy metalik i mieszalnie w moim wypadku ani zaprawkowe pedzeliki sie nie sprawdzily. byly do bani. calkiem inne odcienie a po zaschnieciu np po pedzlowaniu wygladalo jakby znowu rdza wylazila spod spodu. najlepsze sa do SP1 spraye MOTO*K acryl lack spray daewoo sp1, jest idealny, jak orginał i wcale duzo nie kosztuje. tylko dobrze wstrzasnac, nie mieszac <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
pozdrowienia <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Witam
Mam takie pytanko.Opisze sytuacje i zapytam no więc mam już lekkie odpryski z przodu na masce, ale są w takim
miejscu że postanowiłem przeczyścić, zakonserwować lekko i dać tam naklejkę taką na samochody 24 cm powinna
wystarczyć. Ale mam problem z drzwiami, bierze mi je od dołu i nie bardzo wiem co z tym fantem.Minuta szukania i znalazłem rozwiązanie - TU KLIKAĆ <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
A orientowałeś się już może w jakiejś mieszalni farb ile może kosztować powiedzmy te 50 czy
100ml lakieru dobranego pod Twoje autko? Bo tak kombinuję, że za polakierowanie zderzaka
chcieli ode mnie 200zł, a tu przecież dochodzi jeszcze koszt przygotowania powierzchni i
robocizny przy malowaniu, więc może w rozsądnych granicach (50zł?) dało by się coś dobrać?Ja mam lakier 72U i mam nadzieje że dostane go normalnie, bez mieszania. Pytałem dzisiaj w granicach 11zł na moje potrzeby by był tylko nie pytałem o kolor.Co do malowania to też dużo zależy myślę od tego czy robisz to sam czy ktoś to robi <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ja akurat mam znajomego lakiernika.Ale jakoś większą mam satysfakcje jak sam wymyśle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> co do naklejki myślałem nad dwoma smokami <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> bo mam te bąble przy prawym reflektorze, to zrobię se po jednej smoka i po drugie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> będzie ciekawiej <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Ja akurat mam resztkę lakieru z tejże mieszalni która została po malowaniu, więc jeśli jeszcze
się do czegoś nadaje (od stycznia leży w garażu bodajże) to ją wykorzystamEDIT: A w ogóle tak z ciekawości to co to za naklejkę chcesz walnąć na machę? a'la efekt dziur
po kulach, magiczne smoki czy może sportowe białe pasy ? -
Minuta szukania i znalazłem rozwiązanie - TU KLIKAĆ
Dzięki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> coś słabo szukałem <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> mam nadzieje że nikt sie nie pogniewa na mnie za to? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Witam
Taka opcja z czarnym paskiem ( ok. 5 cm wysokości licząc od krawędzi maski ) na bordowym ( 72U
)Tikusiu wygląda całkiem fajnie - wiem bo sam tak z 3 lata jeździłem .
Jest tez tańsza opcja a mianowicie zwykła czarna taśma izolacyjna tylko musi być owinięta
dookoła maski - także od wewnątrz, bo się lepiej trzyma ( z takim wynalazkiem jeździłem pół
roku ). Ale generalnie tak czy siak TRZEBA najpierw usunąć zaczątki rdzy z zewnątrz (
oczywiście zapodkładować antykorozyjnie i zamalować - obojetnie jakim kolorem ) i jeszcze
zapuścić coś antykorozyjnego od środka maski ( w profil ) bo niestety ale to od środka
gnije - u mnie skończyło sie wycięciem ok. 15 cm blachy i wstawieniem nowej, bo starej już
prawie nie było . na to poszedł SONAX - płyn antykorozyjny, na to szpachla i podkład, a na
koniec lakier w sprayu ( 72U ) i bezbarwny. Efekt - cóż troche się odróżnia kolorystycznie
ale przynajmniej nie ma dodatkowej wentylacji Całość wyniosła mnie ok. 100 PLN, 6
browarów i zmarnowany długi weekend majowy
PozdrawiamCo do paska to miałem akurat na myśli drzwi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> też mam ten kolorek <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> 72U <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> powiedz mi ile cie kosztował ten lakier w sprayu?
-
Ja mam lakier 72U i mam nadzieje że dostane go normalnie, bez mieszania.
Tak, ale na aucie lakier już pewnie trochę wyblakł, jak pomalujesz 'świeżym' to może być różnica
Pytałem dzisiaj w
granicach 11zł na moje potrzeby by był tylko nie pytałem o kolor.Co do malowania to też
dużo zależy myślę od tego czy robisz to sam czy ktoś to robi ja akurat mam znajomego
lakiernika.Ale jakoś większą mam satysfakcje jak sam wymyśle co do naklejki myślałem nad
dwoma smokami bo mam te bąble przy prawym reflektorze, to zrobię se po jednej smoka i po
drugie będzie ciekawiejGTI: Grunt to inwencja <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam i życzę owocnej walki z przeciwnikiem! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
U mnie tez powoli zaczyna się bomblować <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> i nie mam takich aspiracji aby tym sie zająć.Jak czytam Wasze opisy to odechciewa mi się.A ile myślcie wziąłby lakiernik za usunięcie tej rdzy <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> oczywiście nie ten z serwisu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Tak, ale na aucie lakier już pewnie trochę wyblakł, jak pomalujesz 'świeżym' to może być różnica
właśnie dlatego pomyślałem o naklejkach na masce, co do drzwi to na dole i tak mało widać co i jak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
GTI: Grunt to inwencja
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Pozdrawiam i życzę owocnej walki z przeciwnikiem!
dzięki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
hmm też pomysł.Musiałbym coś przyłożyć i zobaczyć jak to wygląda do bordowego metalika. ale jak
ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to też chętnie poczytam mówię zależy mi na niskich
kosztach(dlatego na masce pewnie będzie naklejka ).Ostatnio robilem u siebie drzwi i maske i wygladalo to tak... Na pierwszy ogien poszla maska, bralo ja od spodu. Wyczyscilem wszystko do golej blachy, tam gdzie widzialem ze robia sie dziurki czyscilem jeszcze bardziej az do ich powiekszenia. nastepnie nalozylem cortanin w kilku warstawch i odczekalem dobe. Na drugi dzien lekki szlif zeby wyrownac ale nie uszkodzic warstwy cortaninu. Tam gdzie byly dziury to szpachla, w jedym miejscu mialem koszmarna dziure, wstawilem wstawke z kawalka blachy i dziure uzupelnilem poxipolem. jest na bazie zywicy wiec sie sprawdza. Testowane na maluchu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na to podklad i lakier w spray. Maska malowana do zgiecia. Troche widac roznice ale mnie to nie przeszkadza. Lepsza roznica w lakierze nic rdza na wierzchu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Co do drzwi to wygladalo to podobnie, dziur na szczescie nie bylo. Cortanin i fluidol w zakamarki az cieklo... Drzwi malowane do listew. Nie widac praktycznie roznicy. Na to pasta polerska i jest ok. Koszt? Fluidol 20zł, Cortanin 8zł, podklad 400ml 20zl, spray 3x250ml 50zl, pasta polerska 13zl. Do tego papier scierny, benzyna do odtluszczenia, tasma klejaca-papierowa i troche gazet. Wyszlo mnie to troche ponad 100zł.