Niespotykany problem zTico
-
Witam Panowie,jestem tu na forum nowym użytkownikiem i zwracam się do Was z wielką prośbą,poniewarz [color:"red"]/ ponieważ[/color] wyczerpała się wiedza mechaników odnośnie tej awarji [color:"red"]/ awarii[/color] w moim aucie a,mianowicie:Problem jest dość ciekawy może po kródce [color:"red"]/ pokrótce[/color] go opiszę.A więc,samochód rano odpala bez problemu pokona kilka kilometrów i zaczyna się,wystarczy że zatrzymam się przed skrzyżowaniem i auto gaśnie i co najleprze [color:"red"]/ najlepsze[/color] jurz [color:"red"]/ już[/color] nie mogę go uruchomić pozostają awaryjki.Po upływie godziny auto ponownie daje się odpalić,wymieniłem Świece,akumulator,przewody wysokiego napięcia,pompkę paliwa,odłączyłem alarm z mobilajzerem [color:"red"]/ immobiliserem (immobilajzerem)[/color] ,wymieniłem tarz [color:"red"]/ też (!!!)[/color] ,wrzystkie [color:"red"]/ wszystkie[/color] filtry"powietrza,paliwa"i nic to nie zmieniło wręcz dało skutek odwrotny teraz dzieje się to coraz częściej.Poradźcie coś bo panowie mechanicy rozkładają ręce,nikt nie potrafi zlokalizować usterki.A jeszcze sprawdziłem aparat zapłonowy"moduł aparatu"wydaje się ok.Dzięki z góry,pozdro hepatil. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
[color:"red"]EDIT: Przepraszam, musiałem... Z interpunkcji już rezygnuję. Moderator.[/color]
-
Witam Panowie,jestem tu na forum nowym użytkownikiem i
zwracam się do Was z wielką prośbą,poniewarz
wyczerpała się wiedza mechaników odnośnie tej
awarji w moim aucie a,mianowicie:Problem jest dość
ciekawy może po kródce go opiszę.A więc,samochód
rano odpala bez problemu pokona kilka kilometrów i
zaczyna się,wystarczy że zatrzymam się przed
skrzyżowaniem i auto gaśnie i co najleprze jurz nie
mogę go uruchomić pozostają awaryjki.Po upływie
godziny auto ponownie daje się odpalić,wymieniłem
Świece,akumulator,przewody wysokiego
napięcia,pompkę paliwa,odłączyłem alarm z
mobilajzerem,wymieniłem tarz,wrzystkie
filtry"powietrza,paliwa"i nic to nie zmieniło wręcz
dało skutek odwrotny teraz dzieje się to coraz
częściej.Poradźcie coś bo panowie mechanicy
rozkładają ręce,nikt nie potrafi zlokalizować
usterki.A jeszcze sprawdziłem aparat
zapłonowy"moduł aparatu"wydaje się ok.Dzięki z
góry,pozdro hepatil.Proponuje sprawdzić cewkę zapłonową. Najlepiej cewkę pożyczyć od zaprzyjaźnionego właściciela Tico i na niej przetestować kapryśny samochód.
Pozdrawiam
afg -
Witam Panowie,
Sa tu rowniez i Panie <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />Zawsze powtarzam ....
a zawory sprawdziles ???Pozdrawiam
-
Użytkownik KlinOne z TTT miał identyczną sytuację. U niego paliwo jakby się cofało do puszki z filtrem. www.ticotuningteam.org - wbijaj na forum i szukaj KlinOne.
napisz mi na pw jaki masz nick na forum TTT to Ci aktywuje konto bo padlo wysylanie automatycznych maili <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Użytkownik KlinOne z TTT miał identyczną sytuację. U niego paliwo jakby się cofało do puszki z
filtrem. www.ticotuningteam.org - wbijaj na forum i szukaj KlinOne.
napisz mi na pw jaki masz nick na forum TTT to Ci aktywuje konto bo padlo wysylanie
automatycznych mailiMoje GG to 8189361 a email [email protected]
-
A więc,samochód rano odpala
bez problemu pokona kilka kilometrów i zaczyna się,wystarczy że zatrzymam się przed
skrzyżowaniem i auto gaśnie i co najleprze jurz nie mogę go uruchomić pozostają awaryjki.Po
upływie godziny auto ponownie daje się odpalić,wymieniłem Świece,akumulator,przewody
wysokiego napięcia,pompkę paliwa,odłączyłem alarm z mobilajzerem,wymieniłem tarz,wrzystkie
filtry"powietrza,paliwa"i nic to nie zmieniło wręcz dało skutek odwrotny teraz dzieje się
to coraz częściej.Poradźcie coś bo panowie mechanicy rozkładają ręce,nikt nie potrafi
zlokalizować usterki.Miałem nie tak dawno bardzo podobnie. Okazało się, że elektromechanik musiał wyregulować elektrodyszę wolnych obrotów. Później znowu tak zaczęło się robić, tym razem elektrodysza była w porządku, ale trzeba było wyczyścić gaźnik, wyregulować mieszankę i od tej pory już tak się nie dzieje. Tylko idź do dobrego elektromechanika, bo niektórzy nie mają pojęcia co robić, każą wszystko wymieniać a nic nie pomaga. Jeśli jesteś blisko Cz-wy to jedź do p. Łukasza Leciaka - dopiero on mi wszystko naprawił. Dokładne namiary zostawiłem w dziale "polecane warsztaty".
-
Witam, tu KlinOne z forum TTT ;P
Mialem dokładnie taki sam problem, było do dokładnie rok temu.. wszyscy w kolo mowili, zebym oddal do mechanika, ale obiecałem, ze sam sobie poradze.. i poradziłem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A w moim przypadku problem tkwil w.. palcu rozdzielacza. Nawet kopułki nie wymieniłem, chodz to bym następny krok, jeśli by nie pomogło. Ale jednak pomogło i kosztowano mnie cale 9zl <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> Z tego co widziałem duzo rzeczy wymieniłeś, ale tego nie..stawiam na palec, ewentualnie kopulke.
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Witam Panowie,jestem tu na forum nowym użytkownikiem i
Witam serdecznie
wyczerpała się wiedza mechaników odnośnie tej
awarji w moim aucie a,mianowicie:Problem jest dość
ciekawy może po kródce go opiszę.A więc,samochódProblem owszem jest ciekawy a rozwiązanie banalnie proste <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Nie widzę byś wymieniał bądź też czyścił kopółkę rozdzielacza zapłony i jego styki. Problem ten jest można rzec typowym problemem tico. Wystarczy ją dobrze wysuszyć i papierem ściernym oczyścić styki. Jeśli to nie pomoże to wymiana kopółki i palca rozdzielacza powinna definitywnie rozwiązać problem.
Ale to nie musi być to<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Witam serdecznie
Problem owszem jest ciekawy a rozwiązanie banalnie proste Nie widzę byś wymieniał bądź też
czyścił kopółkę rozdzielacza zapłony i jego styki. Problem ten jest można rzec typowym
problemem tico. Wystarczy ją dobrze wysuszyć i papierem ściernym oczyścić styki. Jeśli to
nie pomoże to wymiana kopółki i palca rozdzielacza powinna definitywnie rozwiązać problem.
Ale to nie musi być to
[color:"red"]| [/color]
Dziękujuę [color:"red"]/ Dziękuję[/color] za rady przeczyte [color:"red"]/ ??? ( <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />)[/color] to o czyym wspomniałeś:~! IIIIIIIIIIIIIII terz [color:"red"]/ też[/color] wam życszę [color:"red"]/ życzę[/color] na nowyyyyy roku [color:"red"]/ Nowy Rok[/color] najjjjjjjjjjjjjjjjj najjjjjjjjjjjjjjjjj leprzego!!!!!!!!!!!!!!! [color:"red"]/ najlepszego[/color] Dzxięki [color:"red"]/ Dzięki[/color] za wskazowki naprawiłem moje autto Dzięki wam!!!!!!!!!!!!! Byywajcie Helloł hepatil. -
Dzxięki za wskazowki naprawiłem moje autto Dzięki wam
To może jeszcze napisz w czym dokładnie tkwiła przyczyna usterki. <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Tak dla przyszłych pokoleń <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
Dziękujuę za rady przeczyte to o czyym wspomniałeś:~! IIIIIIIIIIIIIII terz
wam życszę na nowyyyyy roku najjjjjjjjjjjjjjjjj najjjjjjjjjjjjjjjjj
leprzego!!!!!!!!!!!!!!!Dzxięki za wskazowki naprawiłem moje autto Dzięki wam!!!!!!!!!!!!!
Byywajcie Helloł hepatil.Jak napisał kolega cytuję " To może jeszcze napisz w czym dokładnie tkwiła przyczyna usterki.
Tak dla przyszłych pokoleń "plus od siebie : może jak już tu zaglądasz to nie na zasadzie jak trwoga to do złosnika........
-
Polecam firefoxa co sam sprawdza już ortografię dla takich miśków ortograficznych.
-
witam,
post lekko wiekowy ale go odświeżę bo miałem podobnie, nagle zgasł przy ruszaniu i nie chciał juz odpalić. Dzień później odpalił ale po chwili (pare min.) zgasł, kolejnego dnia przejechałem może 15m i znowu, rekordowo udało mi się przejechać ok 70m.
Po pierwszej wizycie u mechanika (ASO) miałem nowe świece, palec, kopółkę, wyczyszczony i wyregulowany gaźnik.
Pomogło na równy tydzień i znowu zgasł, ale tym razem już wcale nie odpalił. Za drugim razem mechanicy doszli wreszcie, że to wina modułu w aparacie zapłonowym. Po wymianie jak narazie działa. Zobaczymy co będzie jak uporam się z zalklinowanym łożyskiem bo narazie nim nie jeżdżę.
pozdrawiamps.
Słyszałem od pewnego byłego użytkownika Tico, że jemu na coś podobnego pomogła prosta operacja polegająca na przedmuchaniu sprężonym powietrzem przewodów paliwowych od gażnika w stronę zbiornika.
-
A w jaki sposób sprawdziłeś
sprawność modułu zapłonowego ?Lars, odpowiedziałeś na post sprzed prawie czterech lat...
Obawiam się, że kolega hepatil nie udzieli Ci odpowiedzi -
Lars, odpowiedziałeś na post
sprzed prawie czterech lat...
Obawiam się, że kolega
hepatil nie udzieli Ci odpowiedziMa się tą pamięć
A tak poważnie to wszystkich bardzo przepraszam
-
o ile za pierwszym razem iskra była, o tyle za drugim już nie koniecznie.
Najpierw podmieniona została cewka i przewody co nic nie zmieniło. Kopułka i palec były nowe więc został problem z aparatem. I tak fachowcy doszli do rozwiązania.
Łożysko właśnie zrobiliśmy z kolegą więc czas na testy terenowe.
pozdrawiam -
Łożysko właśnie zrobiliśmy z
kolegą więc czas na testy terenowe.
pozdrawiamCo prawda nie wiem o jakim łożysku piszesz, ale najważniejsze że usterka usunięta.
Życzę udanych testów terenowych i też pozdrawiam ! -
Co prawda nie wiem o jakim
łożysku piszesz, ale najważniejsze że usterka usunięta.
Życzę udanych testów
terenowych i też pozdrawiam !chodziło o łożysko tylnego koła tak gwoli zaspokojenia ciekawości ale to już zmienia temat więc tyle w temacie tym.