spalanie gazu w Tico
-
Witam, jeśli temat już był to przepraszam jeśli nie to proszę o poradę.
Tico zagazowane paliło 7l, po regulacji i wzbogaceniu mieszanki jakiś
miesiąc temu zaczęło palić 8l. To moim zdaniem nie jest normalne, gazownik
mówi że zima i inny skład gazu na stacji, ale to chyba coś innego,
Jak samemu mogę zmienić to spalanie i do czego służy pokrętło na wężu
doprowadzającym gaz do gaźnika, podobno tym można trochę regulować
zużycie gazu.
Dziękuję za sugestie -
Witam, jeśli temat już był to przepraszam jeśli nie to proszę o poradę.
Tematy zbyt dużego spalania LPG były już poruszane, wpisz w szukaju (po wybraniu opcji "znajdź wszystkie słowa":
- spalanie LPG,
- regulacja LPG,
- ...
Tico zagazowane paliło 7l, po regulacji i wzbogaceniu mieszanki jakiś
miesiąc temu zaczęło palić 8l. To moim zdaniem nie jest normalne,Co nie jest normalne, bo nie bardzo rozumiem... wzbogacenie mieszanki zwykle prowadzi do zwiększonego spalania chyba, więc nie wiem czego nie rozumiesz (?).
gazownik
mówi że zima i inny skład gazu na stacji, ale to chyba coś innego,Co do tych 8 l/100 km, to chyba zależy przede wszystkim od tego w jakim cyklu jeździsz i (jeśli są to krótkie trasy) na jakim paliwie uruchamiasz silnik.
Moje Tico pali teraz ponad 7l /100 km, odpalam średnio połowę razy na LPG i połowę na benzynie. Dla mnie nie jest to wynik duży, jeśli uwzględnię to, że połowa z pokonywanego dystansu to dojazd do i z pracy, a korki w godzinach szczytu są na tyle duże, że odcinek o długości 7,5 km przejeżdżam średnio w 45 min.Jak samemu mogę zmienić to spalanie i do czego służy pokrętło na wężu
doprowadzającym gaz do gaźnika, podobno tym można trochę regulować
zużycie gazu.Co do samej regulacji, to Ci nie jestem w stanie doradzić, możesz poszukać na necie jakichś forów specjalizujących się w instalacjach LPG. Musisz jednak być świadomy, że oprócz regulacji instalacji LPG na spalanie wpływają także inne czynniki, takie jak np. wartość luzów zaworowych, poprawność działania układu zapłonowego, ...
-
Było juz wielokrotnie <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
A tutaj w formacie pdf (kliknąc prawym klawiszem myszy i "zapisz element docelowy jako")
-
nie chciałem zakładać nowego tematu .. więc postanowiłem sie podpiąć pod ten <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
ostatnio przeglądają allegro natrafiłem na taki bajer wkaźnik ilości LPG w zbiorniku oparty o czujnik pola magnetycznego ( o ile dobrze pamiętam fachowo halotron)
Co o tym sądzicie? ktoś tego używa? bo ja w swoim mam tylko rezerwę która dziwnie sie zachowuje raz mozna przejechać 120km na rezerwie a raz i 30 nie można...
i druga sprawa czy jakoś przygotować samochód do zimy gdy ma się zainstalowany LPG czy tylko trzeba pamiętac o uruchamianiu na Pb -
Co do tych 8 l/100 km, to chyba zależy przede wszystkim od tego w jakim cyklu jeździsz i (jeśli
są to krótkie trasy) na jakim paliwie uruchamiasz silnik.
Moje Tico pali teraz ponad 7l /100 km, odpalam średnio połowę razy na LPG i połowę na benzynie.
Dla mnie nie jest to wynik duży, jeśli uwzględnię to, że połowa z pokonywanego dystansu to
dojazd do i z pracy, a korki w godzinach szczytu są na tyle duże, że odcinek o długości 7,5
km przejeżdżam średnio w 45 min.Ja sie "pochwale" moim wynikiem spalanie LPG. Do pracy srednio jezdze jak leszczugd czyli ok 6km w 40 min. Czasem w sobote uda mi sie ta trase smignac w 8 min, a w tygodniu czasem ponad 40 min !! Co do spalanie, to jest gigantyczne, maksymalne zarejestrowane do 12 LPG/100km (srednio ok 10l/100km). Sprawdzalem ostatnio benzynke i wyszlo ok 8 l/100km. Auto bez problemu odpala, przyspieszenie OKI. Tylko to spalanie. Wymienilem swiece, przewody, filtry, bylem na regulacji. Nic nie pomoglo. Moze to te korki, moze technika jazdy, ale nie chce myslec ile by mi palilo auto z wiekszym silnikiem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Takie spala nie mam mniej wiecej od trzech miesiecy, wczesniej bylo ok 6,5-7 l/100km. W tym czasie zaczely sie rowniez duze korki, potem doszly zimowki... Tylko tak sobie potrafie wytlumaczyc takie spalanie. Moze ktos ma jeszcze jakis inny pomysl jak je ograniczyc?? MPK odpada <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Pozdr
-
Tylko tak sobie potrafie wytlumaczyc takie spalanie. Moze
ktos ma jeszcze jakis inny pomysl jak je ograniczyc?? MPK odpada
Jeśli chodzi o większe zużyczie LPG od Pb przy staniu w korkach to zapewne silnik na LPG pracuje na wyższych obrotach niż na Pb. Może spróbój je wyregulować. Sama mieszanka jak będzie zbyt uboga to silnik będzie sie bardziej grzał - to już wiem z doświadczenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Do działu innowacje... przydałby się system Stop& Go czy cos takiego- czyli wyłączanie silnika po zatrzymaniu :-) jak w autach hybrydowych -
Mi tez nico spalanie wzrosło i nie mam pojęcia czemu! A mało temu obroty wariują! Niedawno robiłem regulację, wymieniałem filtry, świece, kable, ustawiałem zawory itp. Gazownik zrobił co trzeba, szczelność sprawdził, regulację także zrobił i...Spalanie mam większe i obroty wariują! Majstrowałem rano z owa śrubką przy reduktorze, ale o 3:00 już obroty zwariowały! Silnik też jakoś dziwnie chodzi i chyba mieszają mi się paliwa...Nie ciągnie tak jak trzeba, a i benzyny z baku ubywa! Hmmm...Czyżby instalacja mi się kończyła? Nigdy nie miałem takich problemów! Zapalam non-stop na LPG i baaardzo mało jeżże na benzynie! Pali teraz nawet 8 litrów-nigdy tak nie miałem! Tankuję zawsze na dobrych i sprawdzonych stacjach-non-stop full bak! Przełącznik mam w pozycji "Winter". Co to moze być? Troszkę mnie wkurza ten wynik, który nigdy nie przekraczał 6,5 litra-nawet zimą! No i ta wariacja obrotów...Jak mozna sobie z tym poradzić? Czyżby coś nawaliło? Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mi tez nico spalanie wzrosło i nie mam pojęcia czemu! A mało temu obroty wariują! Niedawno
robiłem regulację, wymieniałem filtry, świece, kable, ustawiałem zawory itp. Gazownik
A dlaczego masz ustawiony przełącznik na winter? Przy LPG nie zalecają tego... Powinno być na summer. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
No co Ty...Pierwsze słyszę o tym! Nikt mi tego nigdy nie mówił bym miał non-stop na "lato"...Hmmm! A co będzie z dogrzewaniem silnika wtedy? Już teraz nic nie wiem...No ale dziekuję! Przełączę na "lato" i będę obserwował. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
wziąłem się wczoraj za auto, bo żona już mi żyć nie dawała. Odkręciłem tę śrubę na wężu która miała dławić przepływ gazu, bo wydaje mi się to bez sensu skręcać ją i ograniczać przepływ, mieszanka i tak będzie bogata. Później spuściłem olej z reduktora i okazało się że gazownicy o tym zapomnieli, a przegląd był miesiąc temu. Było tam trochę czarnego i klejącego jakby oleju. zobaczymy co będzie dalej. Jeśli spalanie nie spadnie to zubożę trochę mieszankę, dokręcając śrubkę na reduktorze, ale minimalnie. Może już faktycznie gaz jest zimowy tzn musi więcej palić, tylko u mnie to się stało razem z przeglądem i regulacją instalacji, dlatego moje podejrzenia o złą regulację, dziękuję wszysktim za podpowiedzi.
-
No co Ty...Pierwsze słyszę o tym! Nikt mi tego nigdy nie mówił bym miał non-stop na
"lato"...Hmmm! A co będzie z dogrzewaniem silnika wtedy? Już teraz nic nie wiem...No ale
dziekuję! Przełączę na "lato" i będę obserwował. PozdrawiamChodzi o to, że instalacje LPG (mowa o tych pierwszej generacji, czyli nie korzystających z sondy lambda) są bardzo "czułe" na zmianę parametrów układu dolotowego powietrza. Np. częściej musisz zmieniać filtr powietrza, bo brudny filtr stanowi większy opór dla powietrza i współczynnik lambda maleje - pewnie o tym słyszałeś. Z przełącznikiem winter-summer sprawa jest podobna. Gazownicy robią Ci regulację przeważnie dla pozycji summer. Jeśli zmienisz na winter, to zmienia się droga, którą powietrze dostaje się do gaźnika, zmieniają się zatem parametry spalania.
Zatem - jeśli chciałbyś przełączać ten manipulator winter-summer, to po przełączeniu powinieneś robić regulację, a chyba większości z nas nie chce się w to aż tak często bawić.