jakie auto zamiast TICO
-
Ja TICO mam Cały czas Jako drugie autko kupiłem Hyundaia
Accenta II z 2000 roku z gazem
rok temu zapłaciłem za niego 12 tys i jestem
zadowolony, spalanie gazu średnio 8-9 litrów ,
silnik 1500, 90 KM, mogłobybyc więcej ale jeste
wystarczające, W porównani z LANOSEM lepsze
wykonanie, niższe spalanie, a różnice w cenie
zrekompensujesz niższym spalaniem. W trasie na
samej benzynie spalił poniżej 6 litrów.No szczerze mówiąc nie myślałem o Hyundaiu.
Ale moze to i ciekawa propozycja. Napisz proszę ile na nim już przejechałeś i jak tam z awaryjnością, dostępem i ceną części zamiennych. -
Za Swiftem przemawiają niższe koszty utrzymania
(mniejsze OC, bo i pojemność mniejsza i mniejsze
spalanie)No i bezpieczeństwo na poziomie ciut wyższym niż Tico <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Sam już nie wiem na co mam się zdecydować jak już
przyjdzie pora.Ja kupiłem Punto II FL (mając sporo wcześniejszych dobrych doświadczeńz tym autem) i mogę polecić ten wybór.
-
Ja kupiłem Punto II FL (mając sporo wcześniejszych dobrych doświadczeńz tym autem) i mogę
polecić ten wybór.Kolega ma takie Punto, po roku eksploatacji padła skrzynia biegów <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
No szczerze mówiąc nie myślałem o Hyundaiu.
Ale moze to i ciekawa propozycja. Napisz proszę ile na nim już przejechałeś i jak tam z
awaryjnością, dostępem i ceną części zamiennych.
Przejechałem na niej 24 kkm, zakupiłem jak miał przejechane 90 kkm, wymieniałem świece ( po 11 sztuka) i łozysko przedniego koła wraz z robocizną 300 pln (zależało mi na czasie i zrobiłem w ASO pewnie mozna to zrobic dużo taniej) filtr powietrza ok 15-20 złotych,teraz ma 114kkm, tuz po przeglądzie , amortyzatory od nowości - jeszcze sprawne, klocki w podobnych cenach jak do TICO, tarcze pewnie droższe bo wentylowane, ale jeszcze nie musze wymieniać,o częściach ciężko mi więcej powiedzieć bo odpukac ale ich nie potrzebuje, dostępność części gorsza niż do TICO ale tragedi nie ma.Ta KIA też ładnie wygląda, ja jestem prekonany do Koreańców a szczególnie tych nowych np Hyundai i30 czy KIA Ceed.
niemiecki samochód o takich gabarytach i wyposażeniu jest droższy a niekoniecznie lepszy. -
Kolega ma takie Punto, po roku eksploatacji padła
skrzynia biegówJa bazowałem na opinii nie tylko swojej (w 2,5 roku zrobiłem prawie 80tyś km tym czymś bez żadnej najmniejszej awarii) ale też osób z pracy służbowo ujeżdżających te samochody, a także np. na opiniach użytkowników www.autocentrum.pl.
To, że komuś padła skrzynia to jeszcze o niczym nie świadczy. -
Ja bazowałem na opinii nie tylko swojej (w 2,5 roku zrobiłem prawie 80tyś km tym czymś bez
żadnej najmniejszej awarii) ale też osób z pracy służbowo ujeżdżających te samochody, a
także np. na opiniach użytkowników www.autocentrum.pl.
To, że komuś padła skrzynia to jeszcze o niczym nie świadczy.brejdak ma wloskie i wymienial juz uszczelke pod glowica. kolega mojego ojca mial punto i zaden serwis nie byl w stanie ustawic elektroniki od silnika (raz palil raz nie, i inne jaja), dodam ze samochod byl sprawny mechanicznie.
pozdr
ps koledze w punto bierze cos kolo 0.5-1 l oleju na jakies smieszne nascie tys i podobno to normalne <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
brejdak ma wloskie i wymienial juz uszczelke pod
glowica.Jakie włoskie?
kolega mojego ojca mial punto i zaden
serwis nie byl w stanie ustawic elektroniki od
silnika (raz palil raz nie, i inne jaja), dodam ze
samochod byl sprawny mechanicznie.
pozdr
ps koledze w punto bierze cos kolo 0.5-1 l oleju na
jakies smieszne nascie tys i podobno to normalneWiesz jaką normę spalania oleju ma np. Opel Astra II? 0,7l / 1000km! (tak, tysiąc)
0,5-1l na naście tysięcy km (jak napisałeś) to żadne spalanie. Silnik musi troszkę oleju brać. -
Wiesz jaką normę spalania oleju ma np. Opel Astra II? 0,7l / 1000km! (tak, tysiąc)
Moment, moment, co innego norma fabryczna, a co innego rzeczywiste spalanie oleju.
Jak już kiedyś pisałem, na Forum Astry tylko jeden użytkownik (na kilkuset) odnotowywał spalanie w okolicach 0.7L/1000km. Z doświadczenia wiem, że przeciętnie dolewane jest max. 0.5L oleju między wymianami, a niektórzy nawet pisali, że nie odnotowali ubytku na przestrzeni ponad 10kkm. -
Ja bazowałem na opinii nie tylko swojej (w 2,5 roku zrobiłem prawie 80tyś km tym czymś bez
żadnej najmniejszej awarii) ale też osób z pracy służbowo ujeżdżających te samochody, a
także np. na opiniach użytkowników www.autocentrum.pl.
To, że komuś padła skrzynia to jeszcze o niczym nie świadczy.Kolega ma punto 1,2 75KM
(95r kupione pare lat temu od pewnego użytkownika , który o nie dbał), na liczniku teraz ma ze 130tys a taraz zmienił na Leona. W punto notorycznie padała cewka zapłonowa, uszkodzeniu uległ moduł(co zdarza się często)jeźdzłi na 2 cylindrach, silnik bierze olej jak diabli, padła skrzynia biegów, oraz notoryczny wyciek oleju spod głowicy. Oczywiście pęknięta obudowa alternatora. Sporo kasy ładował w swe punto, i miał już dość. A części wcale nie są aż tak tanie jak by się wydawało. -
Kolega ma punto 1,2 75KM
(95r kupione pare lat temu od pewnego użytkownika ,
który o nie dbał), na liczniku teraz ma ze 130tys a
taraz zmienił na Leona. W punto notorycznie padała
cewka zapłonowa, uszkodzeniu uległ moduł(co zdarza
się często)jeźdzłi na 2 cylindrach, silnik bierze
olej jak diabli, padła skrzynia biegów, oraz
notoryczny wyciek oleju spod głowicy. Oczywiście
pęknięta obudowa alternatora. Sporo kasy ładował w
swe punto, i miał już dość. A części wcale nie są
aż tak tanie jak by się wydawało.Z tego co wiem, Punto II trochę się zmieniło od czasów I... teraz fiat to już nie to samo badziewie co kiedyś.
-
Moment, moment, co innego norma fabryczna, a co innego
rzeczywiste spalanie oleju.
Jak już kiedyś pisałem, na Forum Astry tylko jeden
użytkownik (na kilkuset) odnotowywał spalanie w
okolicach 0.7L/1000km. Z doświadczenia wiem, że
przeciętnie dolewane jest max. 0.5L oleju między
wymianami, a niektórzy nawet pisali, że nie
odnotowali ubytku na przestrzeni ponad 10kkm.Co nie zmienia faktu, że spalanie oleju, rzędu 0,5-1l/10kkm (które podał kolega) jest spalaniem w normie.
-
co do tej bravy to nie jest głupie autko.Brat ma i nie nażeka tylko broń boże nie 1.2 moc ta sama co w 1.4 ale spalanie takie same a 1.4 nie porownywalnie lepiej sie kreci 1.2 nie ma w ogole momentu obrotowego
-
Witam
Kocham moje tico ale dla 4 osob plus bagaz jest ciut za male.Przymierzam sie do zakupu czegos
wiekszego. I tu me pytanie co polecacie?
Chce wydac jakies 10-13tys zl.
Myslalem nad mondeo mk2,lub moze corolla?
Jakies propozycje?
bede wdziecznytylko lanos rownie bezawaryjny a troche wiekszy , jak potrzebujesz kolkosa to espero .....
-
tylko lanos rownie bezawaryjny a troche wiekszy , jak potrzebujesz kolkosa to espero .....
Odpowiedziałeś na post sprzed 2 (słownie - dwóch) lat <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Odpowiedziałeś na post sprzed 2 (słownie - dwóch) lat
jakbys mial rolke w myszcze to zauwazylbys ze watek odgrzebal Dominik88pl , a czepiles sie mnie <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
nie zawsze patrze na datypozdrawiam
-
jakbys mial rolke w myszcze to zauwazylbys ze watek odgrzebal Dominik88pl , a czepiles sie mnie
nie zawsze patrze na daty
pozdrawiamTylko ze Ty nie odpowiadasz Dominik88pl tylko cytujesz pierwszy post napisamy 2 tata temu - patrz i mysl troche - internet od tego nie zwalnia. Wlacz sobie "drzewko" to bedziesz wiecej widzial.
-
Tylko ze Ty nie odpowiadasz Dominik88pl tylko cytujesz pierwszy post napisamy 2 tata temu -
patrz i mysl troche - internet od tego nie zwalnia. Wlacz sobie "drzewko" to bedziesz
wiecej widzial.Kurde zwalajcie sie do kolesia , ktory odgrzebal watek jako pierwszy , wy super czytajacy i spostrzegawczy <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
pst a on odpowiedzial na wczorajszy post <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
pozdro i EOT
-
co do tej bravy to nie jest głupie autko.Brat ma i nie nażeka tylko broń boże nie 1.2 moc ta
sama co w 1.4 ale spalanie takie same a 1.4 nie porownywalnie lepiej sie kreci 1.2 nie ma w
ogole momentu obrotowegoWiem, ze topic staruski, ale nei zostawie tak tej odpowiedzi.
Kolego chyba nie wiesz co, mówisz, zajrzyj na jakiekolwiek forum i zobacz co pisza 1,2 vs 1,4... -
Kolega ma punto 1,2 75KM
(95r kupione pare lat temu od pewnego użytkownika , który o nie dbał), na liczniku teraz ma ze
130tys a taraz zmienił na Leona. W punto notorycznie padała cewka zapłonowa, uszkodzeniu
uległ moduł(co zdarza się często)jeźdzłi na 2 cylindrach, silnik bierze olej jak diabli,
padła skrzynia biegów, oraz notoryczny wyciek oleju spod głowicy. Oczywiście pęknięta
obudowa alternatora. Sporo kasy ładował w swe punto, i miał już dość. A części wcale nie są
aż tak tanie jak by się wydawało.Tak zgadzam się, fiat to grat
u kumpla w punciaku z tym samym silnikiem skrzynia padła po 100 tys. km, do dego czasu chyba z dwa
razy robił juz zawieszenie, o mokrym silniku już nie wspomnę, ale w fiatach to normale, że maja kłopoty z uszczelnieniem silników. -
Kurde zwalajcie sie do kolesia , ktory odgrzebal watek jako pierwszy , wy super czytajacy i
spostrzegawczy
pst a on odpowiedzial na wczorajszy post
pozdro i EOTja uwazam ze takie posty warto tez troszke odswiezyc,moze komus sie jesczze przydac gdyby ktos planował zmienic auto,to dlaczego miał by otwierac nowy temat bo ten jest juz wiekowy ,skoro mozna nie zasmiecaf forum i odświezyc stary <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />ale to jest tylko moje zdanie