Nareszcie jakas usterka - termostat.
-
Dzis jadac do pracy zauwazylem ze wskazowka od temperatury przekroczyla lekko symbol termometru. Stwierdzilem ze pewnie sie cos niedobrego dzieje z ukladem chlodzenia. Co ciekawe, po wlaczeniu ogrzewania i otwarciu szyb, temperatura byla w normie, wiec spokojnie kontynuowalem jazde. Pod robota, po ostygnieciu silnika zabralem sie za wyjecie termostatu. Po jego wyjeciu postanowilem go sprawdzic. Do gara z woda go, i gotowac. Mimo zagotowania wody, termostat ani drgnie, wiec poskladalem samochod bez niego i juz temperaturka trzyma sie w normie. W wolnej chwili wymienie, jako ze mam w domu sprawny.
Ciekawostka jest to, ze termostat ma ok. 1/2 roku, jako ze usuwajac wyciek z obudowy termostatu profilaktycznie go wymienilem. Stary po sprawdzeniu powedrowal na polke. Bede musial powrocic do starego - uzywanego juz kilka lat, ale wciaz sprawnego. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Cala zabawa zajela w naprawde spacerowym tempie ok 1/2 godzinki, mimo utrudnionego dostepu - mam wiekszy akumulator i ciezej przez to kluczem operowac. -
Wobec tego z ciekawości zapytam czy ten nowy termostat co tylko pół roku wytrzymał był produktem oryginnym Daewoo czy też jakimś zamiennikiem? Jeśli to zamiennik to podaj wytwórcę - może lepiej tego nie kupować.
-
Wobec tego z ciekawości zapytam czy ten nowy termostat co tylko pół roku wytrzymał był produktem oryginnym Daewoo
czy też jakimś zamiennikiem? Jeśli to zamiennik to podaj wytwórcę - może lepiej tego nie kupować.Oryginalny - funkiel nowka ze sklepu - widocznie trafil sie jakis gorszy...
-
Szkoda,że mam tak daleko,bo jak dobrze zrozumiałem tak lubisz grzebać w samochochodzie,że nie możesz się doczekać usterki u siebie.Gdyby nie odległość,to bym Ci podrzucił parę swoich <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Szkoda,że mam tak daleko,bo jak dobrze zrozumiałem tak lubisz grzebać w samochochodzie,że nie możesz się doczekać
usterki u siebie.Gdyby nie odległość,to bym Ci podrzucił parę swoich
Juz sie tacy znalezli - bo fakt, lubie. Byl juz u mnie na "dlubaninie" nawet klubowicz z Olsztyna... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Cieszę się, ze ty sie cieszysz ze w końcu cie los docenił i ci zesłał usterkę. Powinienem życzyć ci ich jak najwięcej (skoro je tak lubisz) ale jakoś nie moge <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A skad ten temat postu "nareszcie jakas usterka", czyżbyś lubiał psujace sie tico?
-
A skad ten temat postu "nareszcie jakas usterka", czyżbyś lubiał psujace sie tico?
Lubie jak moge przy nim podlubac, a tak bez powodu to jakos tak bez sensu... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Dzis jadac do pracy zauwazylem ze wskazowka od temperatury przekroczyla lekko symbol termometru. Stwierdzilem ze
pewnie sie cos niedobrego dzieje z ukladem chlodzenia.Czyżby usterka polegała na zacięciu termostatu i jeździe tylko na małym obiegu <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Czyżby usterka polegała na zacięciu termostatu i jeździe tylko na małym obiegu
Dokladnie. Termostat przestal sie otwierac. Na razie jezdze bez, (nie mam czasu zamontowac) i temp. w normie. Minimalnie dluzej sie rozgrzewa, a w jezdzie miejskiej (warszawskie korki) ped powietrza nie chlodzi tak bardzo, aby termostat musial ponownie zamykac duzy obieg. Napewno niebawem wroci na miejsce aby wszystko bylo jak trzeba...