zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    Pali od 8 do 10 LPG!!!!

    DAEWOO TICO - forum KlubTico
    10
    20
    162
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • E
      esen Admin ostatnio edytowany przez esen

      Juz mnei po prostu krew zalewa. Zrobilem:

      -regulacja zaworow
      -wymiana oleju
      -wymiana filtra oleju
      -wymiana filtra powietrza
      -regulacja LPG (mechanik znow to robil na sluch, ale wczesniej tak samo regulowal i palil 6)
      -wymienione lozysko z tylu (drugi raz, bo cos huczalo juz)

      Co ja mam jeszcze zrobic zeby w koncu wrocil do magicznych 6 litrow gazu jak bylo kiedys? Ja zbankrutuje <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • D
        digital99 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez digital99

        Wiesz od ostatnich 1-2 tyg takze zauwazylem dosc drastycznie wieksze spalanie gazu. Normlanie palil w mieszanej jezdzie coś ok 6-6,5l/100, a ostatnio dochodzi nawet do 8l/100. Nic nie ruszalem, auto serwisowane jak nalezy bo o to dbam. Wiec czyzby to wina jakosci gazu ?, z zimowego na letni (mniejsza ilosc propanu) jakis test czy co <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • S
          sasza Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez sasza

          Polecam skręcić śrubą na wężu o jakieś pół obrotu, jak nie wyczujesz spadku osiągów auta, to skręcaj o kolejne pół obrotu, dojdziesz do momentu gdzie poczujesz osłabnięcia auta w wyższej partii obrotów, wtedy odkręć z pół obrotu.
          Pamietaj o tym odkręceniu - silnik nie może byc wyraźnie słabszy bo i tak nie będzie oszczędniejszy,
          bo bedziesz go musiał kręcić na niskich biegach by jakos jechać.
          Na reduktorze raczej nic nie ruszaj.
          Daj znać jak poszło i czy są efekty - u mnie były <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />))))
          Więcej o regulacji instalacji LPG I generacjii znajdziesz w google : szukaj "krótki poemat na gazu temat"
          powodzenia

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • E
            esen Admin ostatnio edytowany przez esen

            Polecam skręcić śrubą na wężu o jakieś pół obrotu, jak nie wyczujesz spadku osiągów auta, to
            skręcaj o kolejne pół obrotu, dojdziesz do momentu gdzie poczujesz osłabnięcia auta w
            wyższej partii obrotów, wtedy odkręć z pół obrotu.
            Pamietaj o tym odkręceniu - silnik nie może byc wyraźnie słabszy bo i tak nie będzie
            oszczędniejszy,
            bo bedziesz go musiał kręcić na niskich biegach by jakos jechać.
            Na reduktorze raczej nic nie ruszaj.
            Daj znać jak poszło i czy są efekty - u mnie były ))))
            Więcej o regulacji instalacji LPG I generacjii znajdziesz w google : szukaj "krótki poemat na
            gazu temat"
            powodzenia

            Raczej chyba pojade do jakiegos gazownika, ktory wyreguluje mi na analizatorze spalin, a nie "na sluch". Wole nie krecic sam, chociaz ostatnio regulowalem po zmianie filtra powietrza na trasie . Vmax mialem 20km/h, tak wiec bylem zmuszony regulowac sam . Potem zaraz do mechanika.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • F
              framar Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez framar

              Polecam skręcić śrubą na wężu o jakieś pół obrotu, jak nie wyczujesz spadku osiągów auta, to
              skręcaj o kolejne pół obrotu, dojdziesz do momentu gdzie poczujesz osłabnięcia auta w
              wyższej partii obrotów, wtedy odkręć z pół obrotu
              Sorki za OT, ale nie moge się powstrzymać.... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Chuck Noris też uderza z pół obrotu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • leo
                leo Admin ostatnio edytowany przez leo

                Sorki za OT, ale nie moge się powstrzymać.... Chuck Noris też udeża z
                pół obrotu

                <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
                Po uderzeniu z półobrotu gaz się Ciebie boi i nie wypływa już tak szybko - czyli zużycie maleje. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

                Fajnie wyszło, ale EOT. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                Myślenie ma przyszłość... choć nieprzyzwyczajonym szkodzi. ;-)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • S
                  sasza Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez sasza

                  Po uderzeniu z półobrotu gaz się Ciebie boi i nie wypływa już tak szybko - czyli zużycie maleje.

                  Dokładnie tak

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • leo
                    leo Admin ostatnio edytowany przez leo

                    Więcej o regulacji instalacji LPG I generacjii znajdziesz w google : szukaj
                    "krótki poemat na gazu temat"

                    Sasza - czy posługując się tym "Krótkim poematem..." kręciłeś jeszcze innymi śrubkami regulacyjnymi, czy tylko tym dławikiem na wężu?
                    Jakiej firmy posiadasz parownik?

                    Myślenie ma przyszłość... choć nieprzyzwyczajonym szkodzi. ;-)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • D
                      dockx Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez dockx

                      Dokładnie, pojedź do innego gazownika. Mi ostatni regulowali LPG w tej samej sprawie bo palil mi 8-9 l. Po regulacji pali góra 6.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • S
                        sasza Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez sasza

                        Sasza - czy posługując się tym "Krótkim poematem..." kręciłeś jeszcze innymi śrubkami
                        regulacyjnymi, czy tylko tym dławikiem na wężu?
                        Jakiej firmy posiadasz parownik?

                        Parownik Lavato
                        Oczywiście kręciłem tez też śrubką na parowniku, kolejność:
                        *podstawa to sprawny i wyregulowany silnik na Pb (punkt odniesienia)
                        *rozgrzewamy silnik (wszystkie regulacje na ciepłym silniku)
                        *śrubka na parowniku ustalam pole manewru - BEG JAŁOWY - (krece w jedna strone do momentu osłabniecia obrotów, zapamietuje położenie i szukam drugiego bieguna - na jednym biegunie za bogata mieszanka na drugim za uboga)
                        *ustawiamy mniej więcej pośrodku tych biegunów, ( ja skręcam troche w prawo minimalnie dla słabszej mieszanki - z tego co sie dowiedziałem to jest Lambda poniżej 1 przy niskich obrotach (mniej spalamy LPG w korkach) a przy wyższych obrotach powyżej lub równa 1 co daje nam potrzebna moc)
                        *Teraz już regulujemy na wężu, ( tu z reguły na podstawie wcześniejszego położenia zaworu mamy pole manewru)
                        *Jak chce my sie pobawić od zera to maksymalnie zakręcamy dławik, odkręcamy 4-5 pełnych obrotów, i jazda próbna - jak jest ok to systematycznie zmniejszamy przepływ na dławiku, aż osiągniemy spadek mocy (widać to szczególnie auto jest słabe przy wyższych obtotach brak mu chęci do przyśpieszania) więc odkręcamy o 0,5 - 1 obrót i powinno byc ok. potewm widzimy po spalaniu jak jest, jak pali za dużo czy podejrzanie mało to roimy korekte.

                        PS. Zakładam oczywiście ,że filtr powietrza jest drożny.

                        Moje spalanie LPG to powyżej 6 litrów na 100 - nie staram się zmniejszać bo zadowalaja mnie osiagi a nie chce też jechać na ubogiej mieszance bo szkoda silniczka.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • leo
                          leo Admin ostatnio edytowany przez leo

                          Parownik Lavato
                          -------------------- ciach --------------------------
                          PS. Zakładam oczywiście ,że filtr powietrza jest drożny.

                          Dziękuje bardzo za wyczerpującą odpowiedź. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />

                          Moje spalanie LPG to powyżej 6 litrów na 100 - nie staram się zmniejszać bo
                          zadowalaja mnie osiagi a nie chce też jechać na ubogiej mieszance bo
                          szkoda silniczka.

                          Heh, mój spala ciut mniej lub równo 6 - i też nic na razie nie ruszam. Ale przy 8-10 zastanawiałbym się... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                          Myślenie ma przyszłość... choć nieprzyzwyczajonym szkodzi. ;-)

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • S
                            sasza Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez sasza

                            Heh, mój spala ciut mniej lub równo 6 - i też nic na razie nie ruszam.

                            U mnie dodatkowo obwiniam swój styl jazdy - ostatnio jakoś mam ciężką noge - a obiecuje sobie ekonomiczna jazde
                            pozdrawiam

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • M
                              Marcin1985 Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Marcin1985

                              Może nie związane do końca z tematem, ale co tam. Otóż przy okazji konserwacji podwozia moją uwagę zwrócił zapach benzyny z okolic przewodu paliwowego. Była tam mała dziurka, przez którą ucekało trochę paliwa. Na raze wyciąłem kawałek rurki i połączyłem wężykiem. Zużycie benzynki spadło w podobnych warunkach (w miarę ciepło, przewaga jazdy mejskiej) z ok. 6,2 do 5,9l/100 km. Dodatkowo wymieniłem świece i filtr powietrza, ale to chyba nie ma zbyt wielkiego wpływu na spalanie.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • leo
                                leo Admin ostatnio edytowany przez leo

                                Co ja mam jeszcze zrobic zeby w koncu wrocil do magicznych 6 litrow gazu jak
                                bylo kiedys?

                                Esen, zastanów się nad tym, w jakich warunkach jeździsz... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
                                Otóż dziś właśnie dokonałem u siebie pomiarów zużycia LPG (jazda tylko na samym gazie - niestety, jeszcze nie miałem czasu, aby założyć nowy bak paliwa <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />).
                                Niedawno dwukrotnie tankowałem LPG - jazda na zimówkach, już nie było śniegu; jazda mieszana - trochę miasta na zimnym silniku, trochę trasy - wyniki: 6,1 oraz 6 l/100 km. IMO może być. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
                                Dziś rano zatankowałem gaz; przejechane 164 km tylko po mieście, na zimówkach, codziennie odcinki 2-3 km i kilkugodzinny postój (w sumie bez przerwy zimny silnik), kilka wyjazdów do 10 km; spalanie... 8,1 l/100 km. <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
                                Po zatankowaniu pojechałem do Wa-wy - tam postój parę godzin i z powrotem; przejechane 222 km (już na letnich gumach) - średnio ciężka noga <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - spalanie 5,1 l/100 km. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

                                Może więc Twoje wyniki są też wysokie z powodu jazdy na krótkich odcinkach z zimnym silnikiem? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

                                Myślenie ma przyszłość... choć nieprzyzwyczajonym szkodzi. ;-)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • P
                                  Pioterator Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Pioterator

                                  U mnie jes tak LPG:
                                  Trasa Wrocław-Zielona- 170km (tydzien temu,predkosc okolo 105km/h jak sie da)- 5,3 l
                                  Miasto (cały ostatni tydzień) - 8,3 l
                                  Miasto (w te jebitne mrozy) - 10,2 l

                                  widac ile zalezy od ssania

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • A
                                    ariibyd Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez ariibyd

                                    U mnie jes tak:
                                    Trasa Wrocław-Zielona- 170km (tydzien temu,predkosc okolo 105km/h jak sie da)- 5,3 l
                                    U mnie trasa jakieś 380km przy V około 110-130 ile się dało spieszyło mi się na grilla coś koło 6,9
                                    Miasto (cały ostatni tydzień) - 8,3 l
                                    O, a tu zaskoczenie mnie ostatnoi spala po samej Bydzi nie więcej niż 8,2l
                                    Miasto (w te jebitne mrozy) - 10,2 l
                                    w te mrozy to palił 9l i od groma paliwa coś koło 1,7litra na 100km przy krótkich odcinkach kilka razy dziennie od 5 do 8km
                                    widac ile zalezy od ssania
                                    zależy jak diabli

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • T
                                      Takeshi Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Takeshi

                                      Juz mnei po prostu krew zalewa. Zrobilem:
                                      -regulacja zaworow
                                      -wymiana oleju
                                      -wymiana filtra oleju
                                      -wymiana filtra powietrza
                                      -regulacja LPG (mechanik znow to robil na sluch, ale wczesniej tak samo regulowal i palil 6)
                                      -wymienione lozysko z tylu (drugi raz, bo cos huczalo juz)
                                      Co ja mam jeszcze zrobic zeby w koncu wrocil do magicznych 6 litrow gazu jak bylo kiedys? Ja
                                      zbankrutuje

                                      Ja ostatnio zrobiłem sobie pomiar gazu na mieście i na trasie (gaz letni)
                                      W mieście mi wyszło 6,86 l (jeszcze ssanie chodziło)
                                      Na trasie mi wyszło 6,45 l (przy prędkości 95-110)
                                      Przy czym miejscami na trasie Elbląg-Gdańsk (nie widoczne wzniesienia) cisnąłem na maxa, a jechałem 80. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Na prostej ciągnąłem maks 110 i też pedał był nieżle ciśnięty. Podpowiedzcie, to chyba wina ubogiej mieszanki ?

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • S
                                        sasza Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez sasza

                                        Przy czym miejscami na trasie Elbląg-Gdańsk (nie widoczne wzniesienia) cisnąłem na maxa, a
                                        jechałem 80. Na prostej ciągnąłem maks 110 i też pedał był nieżle ciśnięty. Podpowiedzcie,
                                        to chyba wina ubogiej mieszanki ?

                                        Odkręć pół obrotu ma wężu , i przejedź się, zobacz jak będzie szedł. Wzogacenie mieszanki nie musi podnieść spalania.
                                        Jak wygląda elastyczność silnika - przy 50 możesz spokojnie przyśpieszać na IV?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • E
                                          esen Admin ostatnio edytowany przez esen

                                          Esen, zastanów się nad tym, w jakich warunkach jeździsz...

                                          W weekend po miescie, w tygodniu trasa Chorzów - Rybnik. Tak wiec, nie ma mowy o warunkach. Wczesniej zawsze palil, najmniej rowne 6, najwiecej 7 (jak jechalem non stop 120 km/h na A4 przez 100 km i troche korka.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • E
                                            esen Admin ostatnio edytowany przez esen

                                            Odkręć pół obrotu ma wężu , i przejedź się, zobacz jak będzie szedł. Wzogacenie mieszanki nie
                                            musi podnieść spalania.

                                            Na razie nie bede nic krecil, bo boje sie ze bedzie gorzej, a z kasa odkad mieszkam sam, u mnie bardzo krucho.

                                            Jak wygląda elastyczność silnika - przy 50 możesz spokojnie przyśpieszać na IV?

                                            Powiedzmy, ze spokojnie. Zazwyczaj, zaraz przed 50 wrzucam IV bieg. Tak teraz, jak i wczesniej, gdy palil 6 litrow. Generalnie, nie zauwazylem, zeby cos zmienilo sie. Moze tylko to, ze jakos latwiej mi jest rozbujac sie na A4 do 130 km/h, ale nie wiem czy to zasluga auta, czy moze jakies subiektywne i bardziej psychiczne odczucie.

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1 / 1
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post