tak szczerze...
-
Szczescie, ze nie przy Tobie sie schylilem
Taaaa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
u nas tez ale tylko przez 2 dni....
Mi sie zdarza dosc wczesnie rano wyjezdzac z domu, wiec jade w najnisza temperature dnia i nieraz w tym roku był spory przymrozek gdy jechałem.
Dzisiaj tankowalem - jesli nie wierzysz w moje zdolnosci matematyczne, to oto surowe dane: przejechane 485km od tankowania do pełna; do baku weszło równe 23 litry. Tym razem zatankowałem Pb98 - ciekawe jaki będzie tego rezultat <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
Czy ktoś z Was zauważył zmianę ilości spalanej benzyny w zależności od tego czy tankuje się 95 czy 98-oktanowe paliwo? -
Różnica 26 400 PLN, czyli jakby nie patrzeć lepiej
jeździć wolno na 5 biegu, bo można zaoszczędzić na
drugie auto. Ale osobiście pojąc nie mogę po co tak
wysilać ten biedny silniczek.To jakie według Ciebie są optymalne (minimalne) prędkości dla IV i V biegu? Naprawdę nie rozumiem z empirycznego punktu widzenia dlaczego uważasz, że 70km/h to za mało na V bieg? Przecież taki (nieobciążony za mocno) Tico przy tej prędkości świetnie sobie radzi na V biegu - co więcej, nawet przy 60km/h jedzie nieźle i nic nie skacze, nie drga, itp.
-
zejsc sie da, to wiem bo mi tez sie udalo, ale lale
latem, jadac samemu i do tego nie rozpedzając sie
powyzej 80, i delikatnie tamujac i tak juz powolny
roch w miescie....
jezeli ktos jezdzi tak na codzien to niech sie nie dziwi
ze na niegi trabia...No widzisz, a ja wcale nie jezdze max. 80, bo jak jest kawalek drogi to i do 130-140 sie rozbujam, a auto tak czy inaczej nie przekracza 4,8l/100km <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Co wiecej - w miescie ruchu nie tamuje, a biegi zmieniam gdy robi sie za glosno od obrotow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Silnik silnikowi nie rowny - stad pewnie wynikaja roznice. -
moze i lepiej ale zawsze jak tamtedy jade z daleka widac
unoszacy sie smog....
moze sie do tego przyzwyczailes....
wyjedz gdzies dalej to poczujesz roznice....Wyjezdzam i to czesto, aczkolwiek z pewnych względów nie w strone W-wy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Żeby wszystkich pogodzić wtrącę swoje 3 grosze - nie
uwierzę, że komuś podczas normalnej jazdy
miejskiej, bez względu na porę roku Tico pali
więcej niż 6L/100km.
Nie dam się przekonać i jużDaj sie ;-)
Jakbys nie zmienial swiec, filtrow, itp. od 50tys km to pewnie bys tak mial <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
Powiedzcie mi ile wasze TICACZE palą - mój ma teraz
przekulane ok 50000 km i w mieście mi pali o tej
porze jakieś 6,5 l benzyny - słyszałem legendy o 5
i tak dalej ale powiedzcie z ręka na sercu ile.
Przesiadłem sie z malca i mój maluch palił tyle
samo - myslałem, że nowy nabytek mniej. Jeżdżę
normalnie - mało w korkach, samochód jest rozgrzany
jak go gaszę a już na pewno nie jest na ssaniu.
Powiedzcie jak to jest.
Pozdrowienia - Łudkisw zimie to 6,5 spala jak nic a w lecie 5,3 w mieście przy nieekonomicznej jeżdzie.
-
Mi sie zdarza dosc wczesnie rano wyjezdzac z domu, wiec
jade w najnisza temperature dnia i nieraz w tym
roku był spory przymrozek gdy jechałem.
Dzisiaj tankowalem - jesli nie wierzysz w moje zdolnosci
matematyczne, to oto surowe dane: przejechane 485km
od tankowania do pełna; do baku weszło równe 23
litry. Tym razem zatankowałem Pb98 - ciekawe jaki
będzie tego rezultat
Czy ktoś z Was zauważył zmianę ilości spalanej benzyny w
zależności od tego czy tankuje się 95 czy
98-oktanowe paliwo?eh...
temat juz chyba zakonczony...
i tak nie dojdziemy do porozumienia... -
Kolejny nowy wita kierowniczki i kierowników Tic Taków.
Odpowiadając szczerze na wątek to moje minimum 4,32 l <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />na trasie i maximum 7,08 w mieście <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />. Decydujący wpływ na te 7 literków <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> mają bardzo krótkie przebiefhi rzędu 3-4 km. Natomiast średnie spalanie to 5,3 l po przejechaniu 8216 km na 435,58 litrach benzynki. Aha nie mam gazu only etylinka.
-
Jeszcze pół roku temu jeździłem Lanim on to miał szeroki przełyk. W mieście na krótkich trasach w zimie potrafił spalić
prawie 12 literków. Tico przy nim to geniusz oszczędnej jazdy.
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
To jakie według Ciebie są optymalne (minimalne) prędkości dla IV i V biegu? Naprawdę nie rozumiem z empirycznego
punktu widzenia dlaczego uważasz, że 70km/h to za mało na V bieg? Przecież taki (nieobciążony za mocno) Tico
przy tej prędkości świetnie sobie radzi na V biegu - co więcej, nawet przy 60km/h jedzie nieźle i nic nie
skacze, nie drga, itp.Wiesz, z moich obserwacji wynika, ze to, jak sobie Tico radzi na niskich obrotach, wynika ze sposobu, w jaki jest jezdzone i jak bylo docierane. Moje na przyklad ladnie sobie radzi w pelnym zakresie, ale ja odpowiednio auto docieralem.
Polecam spojrzenie na zamieszczony przeze mnie w innym watku wykres z hamowni - 80% max momentu obrotowego, w Nm duzo wiecej niz fabryczne max, jest u mnie dostepne od 1500 obrotow. To powinno cos wyjasnic.
-
Żeby wszystkich pogodzić wtrącę swoje 3 grosze - nie uwierzę, że komuś podczas normalnej jazdy miejskiej, bez
względu na porę roku Tico pali więcej niż 6L/100km.
Nie dam się przekonać i jużdokladnie, tak 3maj <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pewno ktos po prostu nie wie, ze sa biegi wyzsze jak trzeci <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
dokladnie, tak 3maj
Pewno ktos po prostu nie wie, ze sa biegi wyzsze jak
trzecia ty ciagle sie czepiasz. moze sam nie wiesz...
-
Daj sie ;-)
Jakbys nie zmienial swiec, filtrow, itp. od 50tys km to pewnie bys tak mialZgadza się - mój Tikacz ma dopiero 55kkm i wszystkie wspomniane rzeczy wymieniałem przy przebiegu ok. 48kkm <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.
-
a ty ciagle sie czepiasz. moze sam nie wiesz...
Wiesz, czepiam sie, bo mnie zirytowal beton, jaki reprezentujesz w tym watku. Gdybym nie wiedzial, ze mozna uzyc wyzszego biegu, to mialbym spalanie w miescie rzedu 6-6,5 i nie wierzyl, zupelnie jak Ty.
PS: gdybys sie nie poczuwal do tego, o co sie czepiam, nie odzywalbys sie, co? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Wiesz, czepiam sie, bo mnie zirytowal beton, jaki
reprezentujesz w tym watku. Gdybym nie wiedzial, ze
mozna uzyc wyzszego biegu, to mialbym spalanie w
miescie rzedu 6-6,5 i nie wierzyl, zupelnie jak Ty.watek byl o realnym spalaniu a nie o minimalnym tak na marginesie....
PS: gdybys sie nie poczuwal do tego, o co sie czepiam,
nie odzywalbys sie, co?wydawalo mi sie ze juz skonczylismy dyskusje bo i tak nie dojdziemy do porozumienia, ale widze ze jakos nie mozesz sie pogodzic co???
-
watek byl o realnym spalaniu a nie o minimalnym tak na marginesie....
To ciekawe. Pokaz, gdzie to wyraznie jest napisane.
wydawalo mi sie ze juz skonczylismy dyskusje bo i tak nie dojdziemy do porozumienia, ale widze ze jakos nie mozesz
sie pogodzic co???Przyznaj, ze nie godzisz sie z faktami i bedzie EOT. Przypomniec moge, ze napisales, ze nigdy nie uwierzysz...
-
To ciekawe. Pokaz, gdzie to wyraznie jest napisane.
"Powiedzcie mi ile wasze TICACZE palą"
nie jest to bynajmniej pytanie o minimalne oszczednosci jakie mozna wycisnac z tico.Przyznaj, ze nie godzisz sie z faktami i bedzie EOT.
z wypowiedzi tego watku fakty sa raczej takie ze wiekszosc tico teraz pali w granicach 5,2 - 6,0l w normalnej jezdzie miejskiej...
to ty sie z tym nie mozesz pogodzic i upierasz sie ze mniej...Przypomniec moge, ze napisales, ze nigdy nie
uwierzysz...
moge myslec co mi sie podoba i nie musze tak jak ty... -
"Powiedzcie mi ile wasze TICACZE palą"
nie jest to bynajmniej pytanie o minimalne oszczednosci jakie mozna wycisnac z tico.W tym, ile pala, miesci sie to ile najmniej, ile najwiecej oraz wszystko pomiedzy - nie bylo pytania o to ile pali wiekszosc, ani ile pala, ale bez minimum. Szkoda, ze musze Ci przypominac wiedze z podstawowki nt. rozumienia zdan, ale ciesze sie tym, ze moze zrozumiesz.
z wypowiedzi tego watku fakty sa raczej takie ze wiekszosc tico teraz pali w granicach 5,2 - 6,0l w normalnej
jezdzie miejskiej...Co nie zmienia faktu, ze niektore mniej, czasami.
to ty sie z tym nie mozesz pogodzic i upierasz sie ze mniej...
moge myslec co mi sie podoba i nie musze tak jak ty...Jasne, ale niekoniecznie musisz sie chwalic tym, co wymysliles.
Jest takie przyslowie, mysle, ze sie obrazisz, ale co mi tam - "gdyby glupi sie nie odzywal, uchodzilby za madrego".
Czego sobie i Tobie zycze.
PS: Dla mnie EOT - mysle, ze jak nie bedziesz mial z kim piany bic, to obejdzie sie bez klodki na watku.
-
W tym, ile pala, miesci sie to ile najmniej, ile
najwiecej oraz wszystko pomiedzy - nie bylo pytania
o to ile pali wiekszosc, ani ile pala, ale bez
minimum. Szkoda, ze musze Ci przypominac wiedze z
podstawowki nt. rozumienia zdan, ale ciesze sie
tym, ze moze zrozumiesz.to ze ty to tak interpretujesz to twoja sprawa, nie kazdy tak musi....
Jasne, ale niekoniecznie musisz sie chwalic tym, co
wymysliles.po to jest forum zeby karzdy mogl wypowiedziec swoje zdanie.
jezeli ty sie z tym nie mozesz pogodzic to juz nie moja wina....Jest takie przyslowie, mysle, ze sie obrazisz, ale co mi
tam - "gdyby glupi sie nie odzywal, uchodzilby za
madrego".i takie tez:
"tylko glupi nie ma swojego zdania"
i przy okazji godzi sie na zdanie innych....PS: Dla mnie EOT - mysle, ze jak nie bedziesz mial z kim
piany bic, to obejdzie sie bez klodki na watku.jak na razie to ty znowu zaczeles, a mial juz byc koniec tego watku...