3 pytania: fotel, zamek, pompka paliwa
-
Witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mam 3 problemy ze swoją rakietą (na inne chwilowo przymykam oko) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A mianowicie pierwszy z nich dotyczy fotela:
niedawno ułamała mi się (prawie do końca) ta łapka podtrzymująca oparcie fotela. Spawacz za 20zł zespawał mi elegancko ten element. Niestety ostatnio zobaczyłem, że połamana jest też jedna z rurek wchodzących w skład oparcia (z prawej strony, po tej samej stronie co wcześniej pękło mocowanie oparcia). I moje pytanie rzmi - czy da się coś takiego zespawac, żeby było to solidne? Czy muszę myślec o innym rozwiązaniu?Drugim problemem jest zamek od strony pasażera. Od jakiegoś czasu coś się stało z otwieraniem drzwi z kluczyka. Po przekręceniu kluczyka w zamku (kluczyk obraca się minimalnie) słyszę puknięcie - tak jakby coś się w środku zablokowało i minimalnie podnosi się rygielek w drzwiach, jednak nie daje się ich tworzy. Tak samo drzwi nie dają się zamknąc zapomocą kluczyka. Czyżby cośtam przymarzło? Czy może coś się popsuło? Jak sądzicie?
I pytanie nr.3:
od jakiegoś czasu samochód przestał działac na PB. Po sprawdzeniu u mechanika okazało się, że winę może ponosic sama pompka paliwa (która ma ze 4 miesiące) albo krzywka sterująca pompką. i moje pytanie brzmi: czy kiedyś komukolwiek z Was się zdażyło, że padła ta krzywka sterująca pomką, czy raczej stawialibyście na złą pompkę paliwa?Będę wdzięczny za pomoc <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam
Barteq -
Witam !!!
Problem fotela mogę pomóc Ci rozwiązać za przysłowiową flaszkę moge ci oddać dwa przednie całe fotele, wstawiłem sobie matizowskie i nie są mi do niczego potrzebne <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Pozdrawiam Darek Białystok -
Witam
Co do fotela:
Mi popękały i z prawej i lewej strony, ale sam sobie spawałem dając odpowiednie dodatkowe wzmocnienia. Trzyma już półroku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a waże ok 120kg <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> . Samo spawanie raczej nie wiele da jeśłi się odpowiednio nie wzmocni - w miejscu spawu następuje osłabienie materiału i pęknię znów troszkę obok.
Co do zamka może ktoś się dobierał do niego?? Ja założyłem centralny i po problemie a na allegro można tanio kupić.
Odnośnie pompki to ja bym raczej obstawiał przepruchniały bak i zasysa powietrze ale to najpierw by należało sprawdzić.
Pozdrawiam -
I pytanie nr.3:
od jakiegoś czasu samochód przestał działac na PB. Po sprawdzeniu u mechanika okazało się, że winę może ponosic sama
pompka paliwa (która ma ze 4 miesiące) albo krzywka sterująca pompką. i moje pytanie brzmi: czy kiedyś
komukolwiek z Was się zdażyło, że padła ta krzywka sterująca pomką, czy raczej stawialibyście na złą pompkę
paliwa?Wymień pompe. Koszt: 50zł, czas: ok.45min - co się będziesz zastanawiał, czy krzywka, czy coś tam z nią innego.
-
Witam również!
1.Jak jeździłem "maluchem" miałem podobny problem.Rurka od oparcia była kilkakrotnie spawana,z częstotliwością raz na pół roku,dopóki nie trafiłem na prawdziwego fachowca.Popatrzył na robotę poprzedników i powiedział,że tak się nie robi.Wstawił dodatkową rurkę grubościenną,porządnie zespawał i fotel jak nowy.Nic nie musiałem przy nim robić,u mnie trzymało z pięć lat,a przypuszczam,że dalej trzyma u nowego właściciela.
2.Rozumiem,że próbowałeś rozmrażacza i nie pomogło,ja bym jeszcze spróbował WD42 lub jakiegoś innego smarowidła.Często właśnie środki zapobiegające zamarzaniu zamków dają taki efekt,u mnie kluczyk przekręcał się ale z dużymi oporami.Kupiłem w Tesco środek do smarowania zamków i jak ręką odjął,chociaż "fachowcy" mówią,że zamków nienależy smarować?Jeśli to nie pomoże,to moim zdaniem czeka Cię wymiana wkładki ale tak na wszelki wypadek poczekałbym z tym do plusowych temperatur. -
zamków i jak ręką odjął,chociaż "fachowcy" mówią,że zamków nienależy smarować?
Zamków nie smarujemy z tego względu,że smarowane łatwiej otwierać nam,ale i łatwiej otwiera je włamywacz na tzw. "pasówkę."
-
Zamków nie smarujemy z tego względu,że smarowane łatwiej otwierać nam,ale i łatwiej otwiera je
włamywacz na tzw. "pasówkę."Nie do końca o to chodzi,jak mi tłumaczono problem w tym,że nasmarowany zamek szybko łapie kurz, brud i się zapycha.