Poszuje Trzeciaka pdf.....
-
Wszystko jest opisane w wątku "Dostep do porad, zasobow, zapisanie do Klubu"....
zapraszam do lekturyno ok ale ja jestem zapisany i jakos nie moge znaleźć tego??!
-
no ok ale ja jestem zapisany i jakos nie moge znaleźć tego??!
A na stronie klubowej szukal?
-
A na stronie klubowej szukal?
ja szukalem równierz i procz porad klubowiczow nic nie znalazlem
-
ja szukalem równierz i procz porad klubowiczow nic nie znalazlem
No to kiepsko szukales. (priv)
-
Witam
mam prozbe jesli ktos posiadaTrzeciaka w pdf to prosze o kontakt. moj zagina po formacie kompa .
dzieki
wesolych swiatDeleted by Leo - po raz drugi. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
(ja nie jestem psem ogrodnika) <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Jestem pewien, że nie przeoczyłeś podwieszonego i dodatkowo podświetlonego wątku pt. "Dostep do porad, zasobow, zapisanie do Klubu" (szczególnie, że siedzisz tu po kryjomu i podglądasz nas od ponad miesiąca nie dając znaku życia, a potem wyskakujesz, łamiąc od razu na początku zasady klubu, na forum którego zaczynasz pisać). Na pewno też zdążyłeś zorientować się, co klubowicze sądzą i jak reagują na kradzież tego, co wykonali klubowicze na użytek swój i udostępnili swoim kolegom. Śmiem wątpić, abyś zaliczał się do tej grupy.
(ja nie jestem psem ogrodnika)
Więc nie bądź nadal, ale może gdzie indziej. Ja nie widzę możliwości współpracy między Tobą a nami.
Żegnam na jakiś czas.
Jeśli zdecydujesz się powrócić, proponuję zacząć pisanie od tego wątku TUTAJ i zastosować się do reguł panujących na kąciku. -
Jestem pewien, że nie przeoczyłeś podwieszonego i dodatkowo podświetlonego wątku pt. "Dostep do
porad, zasobow, zapisanie do Klubu" (szczególnie, że siedzisz tu po kryjomu i podglądasz
nas od ponad miesiąca nie dając znaku życia, a potem wyskakujesz, łamiąc od razu na
początku zasady klubu, na forum którego zaczynasz pisać). Na pewno też zdążyłeś zorientować
się, co klubowicze sądzą i jak reagują na kradzież tego, co wykonali klubowicze na użytek
swój i udostępnili swoim kolegom. Śmiem wątpić, abyś zaliczał się do tej grupy.
Więc nie bądź nadal, ale może gdzie indziej. Ja nie widzę możliwości współpracy między Tobą a
nami.
To nie kradzież tylko pomoc innym potrzebującym , a korzystając z dobrych rad na tym forum 'kto szuka nie błądzi" znalazłem inny przyjazny portal i tylko dzielę się jego adresem.Ja nic nie ukradłem tylko znalazłem ! , a to jest ogromna różnica.
Żegnam. -
To nie kradzież tylko pomoc innym potrzebującym ,
Świetnie - więc może zrób coś samodzielnie i wtedy podziel się tym materiałem z całym światem... To masz prawo zrobić.
a korzystając z dobrych
rad na tym forum 'kto szuka nie błądzi"Po co ten sarkazm na samym początku?
znalazłem inny przyjazny portal
Nie "przyjazny", lecz zawierający skradzione materiały. I zdaje mi się, że dobrze o tym wiesz.
i tylko dzielę się jego adresem.Ja nic nie ukradłem tylko znalazłem ! ,
Więc powinieneś się cieszyć i na tym poprzestać...
a to jest ogromna różnica.
Po raz kolejny odsyłam Cię do przeczytania wątku Voytassa o dostępie do klubowych materiałów.
PS. Poza tym nie uważam za najlepszy pomysł usuwanie poprawek edycyjnych moderatora. Bądź uprzejmy wziąć to pod uwagę.
-
Ja też zdobyłem Trzeciaka w wersji PDF nie dzięki temu forum,ale z innego źródła,dlatego bez wyrzutów sumienia w swoim czasie dałem odnośnik który Leo skasował.[widocznie jest jakiś przeciek z zasobów klubowych.]
Teraz wiem że Trzeciak jest dla klubowiczów taki cenny i już nikomu nie odstąpię Trzeciaka.
Niech o tym decyduje Moderator i klubowicze.
Pozdrawiam. -
Ja też zdobyłem Trzeciaka w wersji PDF nie dzięki temu forum,ale z innego
źródła,Stachu, może nie dzięki temu forum, ale na pewno dzięki klubowiczowi, który wykonał całą, wielogodzinną pracę. Bez tego klubowicza PDF by nigdy nie powstał. A to, że został - wbrew woli autora pliku - udostępniony całemu światu, to już "zasługa" nieuczciwych userów, którzy rozpowszechnili dokument w internecie.
dlatego bez wyrzutów sumienia w swoim czasie dałem odnośnik
który Leo skasował.[widocznie jest jakiś przeciek z zasobów
klubowych.]Pamiętam, że zrobiłeś to w bardzo sprytny sposób... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Teraz wiem że Trzeciak jest dla klubowiczów taki cenny i już nikomu nie
odstąpię Trzeciaka.Bardziej chodzi tu o zasady i przepisy prawne.
Niech o tym decyduje Moderator i klubowicze.
Nawet ja, jako moderator, nie mam zamiaru o decydować o tym, komu plik i hasło dać, a komu nie... Przypominam, że cały czas znajdujemy się na forum klubowym (którego strona mieści się TU). Piszą tu w pierwszym rzędzie klubowicze, kandydaci na klubowiczów i osoby postronne, które należeć do klubu nie chcą. Materiały należące do Klubu (a PDF nim jest) pozostaje tylko i wyłącznie w gestii Klubu Tico i legalny dostęp do niego mają klubowicze. Podejście klubu do dysponowania jego zasobami został bardzo szczegółowo wyłożony przez Voytassa w podwieszonym wątku. Klub ma pełne prawo do wprowadzania swoich zasad i przestrzegania ich - nawet, jeśli się to komuś nie podoba.
-
Baca. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Baca.
O co Ci znowu chodzi? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
O co Ci znowu chodzi?
O ten dżok, którego puściłem Ci na priva. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ominąłeś 2 pierwsze żółte kartki. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
O ten dżok, którego puściłem Ci na priva. Ominąłeś 2 pierwsze żółte kartki.
Czy coś Ci się nie podoba? Proszę jaśniej.
BTW dowcip Twój nie jest śmieszny, abstrahując od tego, że pasuje jak pięść do nosa. Jeśli zamierzasz mnie wychowywać, spróbuj znaleźć inny sposób. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Nie wiem o czym mówicie, ale też coś chcę dorzucić do dyskusji "COŚ" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
P.S.
Wątek książki Trzeciaka powraca jak bumerang. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
Nie wiem o czym mówicie, ale też coś chcę dorzucić do dyskusji "COŚ"
Jakoś mnie osobiście wcale to nie śmieszy, jeśli trzeba co parę tygodni (lub częściej) tłumaczyć kolejnemu userowi rzeczy oczywiste - a to dlatego, że jemu się nie chce przeczytać wiszącego wątku o wymownym tytule lub ma ochotę się podrażnić z klubowiczami... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
P.S.
Wątek książki Trzeciaka powraca jak bumerang.Niestety - i chyba w najbliższym czasie coś z tym zrobię. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Czy coś Ci się nie podoba? Proszę jaśniej.
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
BTW dowcip Twój nie jest śmieszny, abstrahując od tego,
że pasuje jak pięść do nosa.Dowcip wydawał się mi powszechnie znany. Stąd go nie podawałem publicznie. A przecież sam chciałeś, żebym dał Ci nań namiary. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Jeśli zamierzasz mnie
wychowywać, spróbuj znaleźć inny sposób.
A kto Cię wychowuje? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Jeżeli proszę Cię o wyjaśnienia, pytając wyraźnie, co Ci się nie podoba, a Ty mi odpowiadasz ikonką:
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
to zapytam jeszcze raz, inaczej: czemu miał służyć wielce znaczący i wnoszący do powyższej dyskusji niezaprzeczalne wartości Twój post: cyt. "Baca. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />"? Bo tego właśnie nie rozumiem. Uzyskam odpowiedź?Dowcip wydawał się mi powszechnie znany. Stąd go nie podawałem publicznie. A
przecież sam chciałeś, żebym dał Ci nań namiary.Oczywiście. Dowcipu tego nie znałem, dziękuję zań (wszak sam o niego prosiłem), ale wyraziłem swoją opinię - IMO nie jest śmieszny i nie przystaje do sytuacji (nie zgodzę się, że moje podejście do userów można przyrównywać do traktowania koni przez bacę <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />).
A kto Cię wychowuje?
Odnoszę wrażenie, że Ty - dotąd nie otrzymałem odpowiedzi na powyższe pytanie. Czemu ma służyć ten komentarz: cyt. "Baca. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />" ?
-
Jakoś mnie osobiście wcale to nie śmieszy, jeśli trzeba co parę tygodni (lub częściej) tłumaczyć
kolejnemu userowi rzeczy oczywiste - a to dlatego, że jemu się nie chce przeczytać
wiszącego wątku o wymownym tytule lub ma ochotę się podrażnić z klubowiczami...
Niestety - i chyba w najbliższym czasie coś z tym zrobię.Po prostu temat jest wyeksploatowany do maksimum. Ludzie książka jest dostępna dla klubowiczów i wynika to głównie z praw autorskich. A Moderator to taki gość, co musi jak policjant przestrzegać zasad na Forum(prawnych także). I doszliśmy do wniosku, że jak ktoś napisze własna prace na podstawie książki Trzeciaka, to może sobie umieścić na forum.
I jeszcze koledzy go pochwalą. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Po prostu temat jest wyeksploatowany do maksimum. Ludzie książka jest
dostępna dla klubowiczów i wynika to głównie z praw autorskich. A
Moderator to taki gość, co musi jak policjant przestrzegać zasad na
Forum(prawnych także). I doszliśmy do wniosku, że jak ktoś napisze
własna prace na podstawie książki Trzeciaka, to może sobie umieścić na
forum.
I jeszcze koledzy go pochwalą.Dokładnie tak - esencja części wypowiedzi Voytassa z podwieszonego wątku. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Więc dlaczego temat ten powraca, niewzbudzany przecież przeze mnie ani przez klubowiczów? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />