Voltomierze, amperomierze. itd.
-
Mam podobny i drugi stary wskazówkowy produkcji CCCP. Oba wskazują podobnie, aczkolwiek do tego
radzieckiego mam dołączoną karte z podanymi niepewnościami pomiaru dla każdego zakresu.Kiedyś dawno temu miałem tylko właśnie miernik analogowy a nawet dwa "MADE IN CHARASZO <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />" I też było dobrze. Cyfrowe kilkanaście lat wstecz to była sfera marzeń. W tych analogowych trzeba jeszcze uwzględnić zjawisko PARALAKSY <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Kiedyś dawno temu miałem tylko właśnie miernik analogowy a nawet dwa "MADE IN CHARASZO " I też
było dobrze. Cyfrowe kilkanaście lat wstecz to była sfera marzeń. W tych analogowych trzeba
jeszcze uwzględnić zjawisko PARALAKSYOszywiscie kolega nie mogl korzystajac z okacji wytlumaczyc od razu na czym to zjawisko polega.
-
..... W tych analogowych trzeba jeszcze uwzględnić zjawisko PARALAKSY
Wszystko zależy, czy miało się miernik analogowy z lusterkiem, czy bez. W tym pierwszym przypadku można było wyeliminować opisywany błąd odczytu.
Najdokładniejsze i stosunkowo proste w konstrukcji są mostki pomiarowe.
Kiedyś skonstruowałem taki mostek do pomiaru oporności. Spisywał się rewelacyjnie, jednak miernik analogowy, czy elektroniczny jest bardziej poręczny i praktyczniejszy. -
Oszywiscie kolega nie mogl korzystajac z okacji wytlumaczyc od razu na czym to zjawisko polega.
Paralaksa – efekt niepokrywania się dwóch obrazów wynikający z obserwowania obiektów z dwu różnych kierunków. W szczególności paralaksa odnosi się do jednoczesnego obserwowania obiektów leżących w różnych odległościach od obserwatora lub urządzenia obserwującego, a objawia się tym, że obiekty te na obu obrazach są oddalone od siebie o odmienną odległość kątową lub też nachodzą na siebie na tych obrazach w odmiennym stopniu. W omawianym przez nas przypadku chodzi o skalę miernika i wskazówkę oraz fakt, że człowiek ma dwoje oczu, które patrzą na wskazania wskazówki pod różnym kątem.
Esen, bez urazy ale czy masz bana na Google?
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Esen, bez urazy ale czy masz bana na Google?
Pozdrawiam
Rpozchodzi sie o to ze jak cos pisze (szczegolnie duzymi literami, czyli dla podkreslenia) to wytlumacze o co chodzi. Tym bardziej ze wystarczylo napisac.fakt, że człowiek ma dwoje oczu,
które patrzą na wskazania wskazówki pod różnym kątem. -
O.k. Esen. Wszak to nie jest forum dot. optyki , więc nie czułem się zobowiązany spamować definicją paralaksy. Zresztą, nie ma o co "kopii kruszyć" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Pozdrawiam Cię <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />. -
O.k. Esen. Wszak to nie jest forum dot. optyki , więc nie czułem się zobowiązany spamować
definicją paralaksy. Zresztą, nie ma o co "kopii kruszyć" .
Pozdrawiam Cię .I ja tez cie pozdrawiam, <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Coraz częściej piszecie o pomiarach napięcia ładowania,napięciu akumulatora itd.Jakich mierników
używacie? Co sądzicie o takim mierniku z "Biedronki" czy z bazaru jak na załączniku? Czy
jest coś wart? Ja używałem do tej pory starych,wskazówkowych produkcji CCCP,ale trzeba iść
z duchem czasu i przestawić się na cyfrowe.Interesują mnie opinie "Ticowców",dlatego ten
post zamieszczam tu,a niew kąciku elektronicznym. Pozdrawiam.
Mam podobny - kupiony na targu... oczywiście co do dokładności to profesjonaliści będą rozczarowani ale sądze dla amatorskiego zastosowania jest ok... wystarczy wiedzieć jak go wykorzystać i co jak mierzyć...
Pozdrawiam,
Edem -
Wszystkie cyfrowe (nawet te tanie) mierniki spokojnie nadaja się do pomiarów napięć w samochodach.
Ja używam w pracy miernika na codzień i wolimy brać te tanie za 30 zł niż te profesjonalne za kilka tysięcy. Wszystkie urządzenia mają swoja tolerancję na napięcie i zwykle jest to 20%, a nawet najtańszy miernik nie ma aż tak dużego błędu. A jak mierzymy napięcie i spodziewamy się 12V, to jak miernik pokaże 10V lub 14V to nie ma się czym przejmować <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
....
A jak mierzymy
napięcie i spodziewamy się 12V, to jak miernik
pokaże 10V lub 14V to nie ma się czym przejmowaćNo to ładnie... Przecież to około 17% błędu jest! Taka różnica w pomiarze może już stanowić o np. zwarciu cel w akumulatorze a więc uniemożliwia nam wykrycie takiej usterki. Woltomierz cyfrowy, nawet taki o rozdzielczości 3,5cyfry nie ma prawa mieć błędu większego od 0,5% zakresu pomiarowego (czyli 0,1V na zakresie pomiarowym 20V)! Taki z odchyłką 2V nadaje się do kosza a nie do pomiarów... W innym przypadku równie dobrze wystarczy próbnik instalacji elektrycznej z funkcją pomiaru ciągłości obwodu i też nim sprawdzimy obecność lub brak napięcia jeśli nie zależy nam na zmierzeniu faktycznej liczby woltów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />