Koronazmiany
-
Ponieważ nie nadążam za zmianami w PL, a na miejscu zrezygnowałem ze żłobka w czerwcu żeby zostawić miejsce dla rodziców którzy nie mają przywileju pracy z domu, to zastanawiam się czy może w czerwcu albo w lipcu nie pojechać z synem na tydzień do Polski.
Dziadki by się ucieszyły, żona by trochę odpoczęła bo by została w domu i po pracy by się mogła czilować, a ja też bym trochę lepiej pracował bo ktoś by się małym dłużej zajmował.
Tylko teraz tak:
- kwarantanna dalej jest dla przyjeżdżających z DE? (w DE jest już mniej aktywnych przypadków niż w PL, a wiemy że w PL jest dużo więcej niż zarejestrowanych)
- jak nastroje u motłochu? Wyjeżdżałem w marcu w atmosferze linczu na wszystkich "obcokrajowców". Uspokoiło się?
- jak służba zdrowia - w razie W da się w ogóle skorzystać z SOR czy np. pediatry czy wszystko pozamykane?
-
@esen napisał w Koronazmiany:
Tylko teraz tak:
- kwarantanna dalej jest dla przyjeżdżających z DE? (w DE jest już mniej aktywnych przypadków niż w PL, a wiemy że w PL jest dużo więcej niż zarejestrowanych)
Śledzę ciągle polskie grupy w UK na fb i wg tego co ludzie piszą to podobno jeśli pokażesz na granicy kontrakt/umowę o pracę z nie Polską firmą to nie masz kwarantanny. Nie wiem na jakiej podstawie to działa, bo jakby nie patrzeć to robienie kur** z logiki ale podobno tak jest. Pewnie możesz to potwierdzić dzowniąc do straży granicznej lub sanepidu?
- jak nastroje u motłochu? Wyjeżdżałem w marcu w atmosferze linczu na wszystkich "obcokrajowców". Uspokoiło się?
Jeżdżę ciągle na ang blachach i nikt się do mnie nie doczepił ani razu. Czasem tylko moherowa brać się odsuwa albo rezygnuje ze stania w kolejce w sklepie jak podjeżdżam pod mały osiedlowy sklepik, ale nimi się nie przejmuję xdd
- jak służba zdrowia - w razie W da się w ogóle skorzystać z SOR czy np. pediatry czy wszystko pozamykane?
Nie mam kompletnie rozeznania w tym temacie.
-
@Gooral napisał w Koronazmiany:
Śledzę ciągle polskie grupy w UK na fb i wg tego co ludzie piszą to podobno jeśli pokażesz na granicy kontrakt/umowę o pracę z nie Polską firmą to nie masz kwarantanny. Nie wiem na jakiej podstawie to działa, bo jakby nie patrzeć to robienie kur** z logiki ale podobno tak jest.
No bo oni tak chcą sprawdzać czy jesteś pracownikiem transgranicznym. Widocznie na lepszy pomysł nie wpadli.
Jeżdżę ciągle na ang blachach i nikt się do mnie nie doczepił ani razu. Czasem tylko moherowa brać się odsuwa albo rezygnuje ze stania w kolejce w sklepie jak podjeżdżam pod mały osiedlowy sklepik, ale nimi się nie przejmuję xdd
Czyli tak jak było.
W kurwiki nadal jest "my oaza" vs "dramat na zachodzie" czy już im się narracja zmieniła?
-
@esen napisał w Koronazmiany:
- kwarantanna dalej jest dla przyjeżdżających z DE? (w DE jest już mniej aktywnych przypadków niż w PL, a wiemy że w PL jest dużo więcej niż zarejestrowanych)
Co do kwarantanny - obecnie nie wiem, nie bylem zainteresowany. Najlepiej poszukać info na stronach rządowych (np. ministerstwa zdrowia), aktualnych, czyli niedługo przed planowanym przyjazdem. Bo to się często zmienia (kolejne etapy).
- jak nastroje u motłochu? Wyjeżdżałem w marcu w atmosferze linczu na wszystkich "obcokrajowców". Uspokoiło się?
IMO to zależy od danego środowiska. Ja nie stykam się z przypadkowymi ludźmi, to nie wiem - mam kontakt tylko z kilkunastoma osobami z mojej pracy lub kilkoma znajomymi... ale to nie motłoch. ;-)
- jak służba zdrowia - w razie W da się w ogóle skorzystać z SOR czy np. pediatry czy wszystko pozamykane?
ZTCW to zależy od konkretnego miejsca - miejscowości, a nawet danej przychodni. U mnie np. ja korzystać nie musiałem, ale wiem, że przez miesiąc przychodnia była zamknięta (podejrzenie, że pracownicy mieli kontakt). Jakiś miesiąc potem potrzebowałem recepty, ale to na telefon. Tak więc musiałbyś chyba zasięgnąć języka, jak jest AKTUALNIE w miejscu docelowym...
Ale region, w który się wybierasz, nie radziłbym w najbliższym czasie jechać. Dużo się dzieje, na pewno słyszałeś / czytałeś... Odwlekałbym przyjazd maksymalnie długo z opcją rezygnacji.
-
@leo napisał w Koronazmiany:
Ale region, w który się wybierasz, nie radziłbym w najbliższym czasie jechać. Dużo się dzieje, na pewno słyszałeś / czytałeś... Odwlekałbym przyjazd maksymalnie długo z opcją rezygnacji.
Testują to mają przypadki. Stawiam orzechy przeciw diamentom że tak samo albo gorzej jest w innych zagęszczonych regionach. Pokazuje to przypadek tej firmy meblowej gdzie większość osób przechodzi chorobę bezobjawowo.