Poszukiwana, poszukiwane ... części .
-
ja mam kilka sztuk
-
Nikt nie poszukuje zdrowej budy do swifta ?
Ewentualnie części ? Możliwa rozbiórka na części
-
Widział ktoś kiedyś takie kapsle? http://otomoto.pl/suzuki-swift-C31723835.html
-
Widział ktoś kiedyś
takie kapsle? http://otomoto.pl/suzuki-swift-C31723835.htmlFajne!
I nawet na stalówkach nie ma siary. -
Pierwszy raz takie widzę
-
http://tablica.pl/oferta/sportowe-amortyzatory-swift-gti-kjs-nowa-cena-CID5-ID4wKOF.html#6e56d67b40
panowie ta sa jakies sportowe amortyzatory czy tylko sprzedawca tak dopisal?? moze ktos mial takie??? jakie oponie
-
załóż serię , Twoje auto i tak nie będzie nigdy mistrzem zakrętów a te Osai to jakaś lepsza seria. Jak już masz kupować to Koni sporty
-
no moje juz sa wylane od stania w garazu bardziej mi chodzi o zywotnosc
-
no moje juz sa
wylane od stania w garazu bardziej mi chodzi o zywotnoscto szukaj za granicą od suzuki sport, tylko tanio nie będzie ... bo chyba nówki sztuki kosztowały kompletne ze springami 7k pln ... ale to już pytaj Zaklinacza
Z innych amorków - Zerkopol, ale też tanio nie będzie. -
Z innych amorków -
Zerkopol, ale też tanio nie będzie.A KYB nie dadzą rady?
-
Ale gdzie mają dać radę? Kayaba nie robi chyba sportowych do starych swiftów przynajmniej ja nigdzie się z tym nie spotkałem a zwykłe oczywiście są dobre i solidne jak na serię, a i nazwa bardziej japońska niż porównywalne Monroe. Koni jak na obecną wartość swiftów są drogie, ale jak na dość znaczący element zawieszenia to w porównaniu z cenami zamienników do popularnych niemieckich samochodów jest git. Zerkopol i Bilstein też można (+ obowiązkowo naklejka na szybie), a i TEIN jeszcze jest Erde skądś go tam ściągnął i być może nie była to nawet Malezja... Sam bym chętnie poznał jakąś alternatywę co by swift nie był aż tak betonowy jak na Koni, ale to już chyba wynika z jego konstrukcji (jednak to nie rama i nie wielowahacz), ale cieszmy się, że nie ma belki z tyłu.
-
Ale gdzie mają dać
radę? Kayaba nie robi chyba sportowych do starych swiftów przynajmniej ja nigdzie
się z tym nie spotkałem a zwykłe oczywiście są dobre i solidne jak na serię, a i
nazwa bardziej japońska niż porównywalne Monroe.Ale po co w cabrio sportowe amory? Chyba tylko dla szpanu.
-
Ale po co w cabrio
sportowe amory? Chyba tylko dla szpanu.Już chyba kupił gwint
-
Już chyba kupił gwint
A nie czasem na przednią oś tylko?
-
Kup zwykłe amortyzatory, skróć tłoczysko, nagwintuj je, daj porządne odboje, wyższe, w razie dobicia zawiechy nie będzie tragedii, ew. jakbyś chciał psuć do końca to można skrócić cylinder, będzie mniej wystawał więc nie uderzysz o niego w trakcie dobicia.
Jak bardzo chcesz się bawić, rozbierz stare amorki o ile są olejowe, ja swoje rozwiercałem, wlewałem gęsty olej co spowodowało betonowe tłumienie zupełnie nie przydatne w miejskich warunkach, co najwyżej na torze by się sprawdziły.
-
Jak bardzo chcesz
się bawić, rozbierz stare amorki o ile są olejowe,yyyy w gazowych też jest olej ...
-
Owszem, tylko jak potem nabijesz gaz do amorka po rozwierceniu?
Można dorobić oczywiście zaworek i napompować pompką
Tylko ja takie rozwiązania testowałem a amortyzatorach rowerowych, nigdy w aucie , dlatego o nich nie napisałem. -
Pany co to za lotka ?? Bo ja szukam i szukam jakiego duck taila i znaleźć nie mogę
-
pewnie jakaś przeróbka ... może zapytaj na FB
-
lotka
Pany co to za lotka
?? Bo ja szukam i szukam jakiego duck taila i znaleźć nie mogęA to nie jest przeróbka lotki od Golfa II?