Proponuję przywrócenie życia klubowi.
-
Ja jestem prawie
codziennie... Czytam wszystko... Tylko do pisania już nie ma takich chęci jak kiedyś - starej
ekipy już nie ma, klimat zupełnie inny, tematy wałkowane te same po raz setny a 90% nowych
userów to postawa roszczeniowa - dużo chcą a sami nic nie robią...
Czemu nie ma zlotu? Czemu nie
ma naklejek? Czemu strona nieaktualna? A weź i zrób!
Strona klubowa to doskonały
przykład jak teraz Klub wygląda. Pieniądze na domenę i hosting zebrane z trudem, nie raz
musiałem sam wykładać. Apele o pomoc przy aktualizowaniu strony nie wiele dały (pomijam już
typowe administrowanie gdzie trzeba nieco wiedzy komputerowej) - prawie nikt się nie garnął a
nieliczni co dostali uprawnienia do pisania to napisali po poście i na tym koniec. Taki
słomiany zapał... Tylko Kiniecki mi pomagał regularnie z galerią i moderowaniem rejestracji.
Ile tak można ciągnąć samemu? Rok? Dwa? Potem się odechciewa. Czasu też już nie tyle co kiedyś- praca, obowiązki... A zastępcy nie widać... Albo się znajdą zapaleńcy, którzy wezmą sprawy w
swoje ręce i pociągną wszystko (rozruszanie forum, organizacja zlotów, administrowanie stroną)
albo Klub będzie po woli zdychał...
I dalej pomaga
- praca, obowiązki... A zastępcy nie widać... Albo się znajdą zapaleńcy, którzy wezmą sprawy w
-
Nie często tu ostatnio
zaglądam. Ale widzę że forum wymiera. Info dla nowych: kiedyś to ja założyłem to forum i cały
klub. I kiedyś chciało mi sie pchać orgaznicację zlotów i życia klubowego. Kiedyś było
inaczej. Zloty 2x w roku, spoty co miesiąc w kilku częściach Polski i wiele wspaniałych
przyjaźni które się tutaj zawiązały, ulotki klubowe wsadzane za wycieraczki, załatwianie
zniżek dla klubu itd. Ponieważ "stara gwardia" wymarła śmiercia naturalną i ja do tych
wymarłych też sie zaliczam, myślę że trzeba wybrać jakiś nowy zarząd. 2-3 osoby które wezmą na
swoje barki rozruszanie tego forum.
Czy sa jacyś chętni żeby
pobawić się w prezesa? Jeśli tak to ustalimy sobie jakies kryteria minium i proponuję
głosowanie. Wtedy mógłbym z czystym sumieniem przejść na zasłużoną emeryturę i zostawić klub w
dobrych rękach...
...A jak nie ma chętnych, to
znaczy że statek dryfuje bez kapitana a i załoga mocno zdziesiątkowana... Opcja #2 to coś co
kiedyś spotkało sie z burzą niazwdowolenia, czyli integracja z klubem Suzuki. Wtedy sam byłem
na nie, ale może dzisiaj nadszedł już czas?Po co nowy zarząd??
Wystarczy popatrzeć na spoty kto przyjeżdża... już w sumie nie pamiętam kiedy był ostatni zorganizowany.. bo i po co?? i tak nikt się nie pojawia... przyjedzie może z 5 osób... Ja, MKV, Lansik i jnmilo a reszta gdzie??? gdzie Ci nowi uzytkownicy???
Ja już nie mam swifta a w klubie zostałem na zlotach bywam i mam zamiar bywać dalej...
zmiana klubu nic nie da bo klubowiczom ze swift klubu pewnie i tak sie nie bedzie chcialo ani przyjeżdżać na spoty ani nic więcej robić...
Każdy tylko narzekać potrafi, ze nic się nie dzieje i szukać winnego... -
Wystarczy popatrzeć na spoty
kto przyjeżdża... już w sumie nie pamiętam kiedy był ostatni zorganizowany.. bo i po co??W sumie to nie dajemy relacji ze spotow szczecinskich, bo widzimy sie w 3 GTi co pare dni, a w 4 2-3 razy w miesiacu. W grudniu bylo 5 GTi na spocie i wrzucilem kilka fotek To, ze wawka sie nie spoci nie oznacza, ze inni tego nie robia. Ostatnio byl u nas Erde ale to chyba nawet pisalem w swoim temacie. Nie jest tak zle, na gg tez gadam z paroma osobami i mamy kontakt.
-
Tak poczytałem sobie wasze posty (może długo na forum nie jestem) , też czasem narzekam ale wydaje mi się , że różnica jest bardzo spora między tymi klubami .
Jeśli chodzi o klub suzuki to wszystko ładnie pięknie ale jest to klub dla troszkę starszej brygady ludzi , którzy mają kasę na wszystko i są w stanie wydać więcej na takie przyjemności jakimi są zloty .
Jeśli chodzi o zlosnikia i swift klub to jest on skierowany do ludzi młodszych którzy dopiero ścierają się dopiero z motoryzacją ( oczywiście są też ludzie z bardziej zaawansowaną wiedzą ) .
Tu raczej rozmawiamy o tym jak jeździć swiftem w miarę tanio i bezproblemowo a przy okazji poznajemy się bliżej na zlotach ..
Mówicie o starej gwardii , wiadomo każdy z nas dorasta ale na ich miejsce ( lub niekoniecznie) pojawią się następni , przejmą pałeczkę i będą działać dalej .
Jeśli chodzi o zloty to u nas jest to wielka niewiadoma bo jak pisaliście ciągle ktoś narzeka , ale pogada pogada i albo przyjedzie albo nie (to chyba rzadziej) .
Ja będę bronił Złośnika bo uważam , że wiele osób nie zaakceptuje warunków ( które oczywiście możemy dogadać) klubu suzuki .
Nie zmienia to faktu , że chciałbym się także wybrać na złot Swift klubu jak i klubu suzuki .
Jest wiele aspektów za i przeciw ale lepiej to by się chyba pogadało przy -
Więc seba jedziesz z nami teraz na zlot KSP to będziesz miał porównanie obu klubów... kilka osób z KSP na naszym w Osiecznej było więc już znasz
A to, ze ludzie starsi wcale nie znaczy, że nie potrafią się bawić... popatrz na Jerzyka chociażby...
Trzeba przede wszystkim chcieć jeździć na sloty i spoty...
Co do Warszawskich to ja się zbuntowałem raz bo tylko z Tobą i Kiniem się tam spotykaliśmy a do tego nie musimy tam jeździć, aby się spotkać we 3. Pól roku tak jeździliśmy i poza nami prawie żadnego zainteresowania to i po co. Niech nowi się zobligują, ze przyjadą to i ja chętnie przyjadę. -
np. Barti od nas był więc niech się wypowie co do organizacji
co do organizacji kuligu to powiem tak
przyjechałem swoim autem, zawieźli mnie na kulig już nie swoim, przez godzinę albo i dłużej wozili na sankach po lesie, dali kiełbasę z ogniska, bigos, kawę, herbatę, grzane wino, zobaczyłem żywego wilka, dostałem dyplom uczestnictwa w I kuligu KSP, dostałem kamizelkę odblaskową, dostałem kolacje którą zjadłem przy stole, ciasto, kawę, jak bym chciał to mogłem się jeszcze napić i mieć normalny nocleg i to wszystko za 25 zł.
Sorki ale wymiękamy ...
Dodam że nie mam Swifta.
Powiem wprost. Ci co mnie znają to znają. Nie mam swifta od chyba 4 lat a tu dalej siedzę, ale głownie z sentymentu i na dobre znajomości które się zawiązały w swiftklubie.
Inaczej by mnie tu już dawno nie było.
Na forum KSP się specjalnie nie udzielam. Byłem na 2 zlotach i było bardzo fajnie. Na kolejny się też wybieram. Jak jechałem tam pierwszy raz z MKV znaliśmy tam może pare osób, ja osobiście chyba na palcach jednej reki bym policzył. Przywitali nas rewelacyjnie, bawiłem się zajebiście. Choć przyznam że tam klimat jest chyba inny niż u nas. Trzeba to poczuć, ale mi się podoba. -
Barti,ale tam ludzie płacą składki (nie orientuję się ile ale płacą tak?) no i potem jeszcze jak ktoś dobrze pochyta organizatora to potem masz,że za śmieszną kasę taka impreza.
No wygląda "ich" klub inaczej niż nasz no ale myślę,że możemy dążyć,żeby w jakimś stopniu im dorównać a nie od razu rezygnować i się poddawać Tak jak Lansik pisał tam już ludzie mają inny przedział wiekowy(nie mówię,że gorszy/lepsze no ale inny) a tutaj większość stawia pierwsze kroki
-
Po co nowy zarząd??
Wystarczy popatrzeć na spoty
kto przyjeżdża... już w sumie nie pamiętam kiedy był ostatni zorganizowany.. bo i po co?? i
tak nikt się nie pojawia... przyjedzie może z 5 osób... Ja, MKV, Lansik i jnmilo a resztaA ja ???
-
Mówicie o starej gwardii ,
wiadomo każdy z nas dorasta ale na ich miejsce ( lub niekoniecznie) pojawią się następni ,
przejmą pałeczkę i będą działać dalej .Ale tych tu chyba nam brakuje w tej chwili ...
Ja osobiście chciałbym żeby był swifklub. -
Ale te 25 zł to była składka za wszystko.
Zaprosiłem 2 swoje koleżanki. Obce osoby, nie maja nawet auta marki suzuki.
Zapłaciły tyle samo i bawiły sie równie dobrze.
Te 25 zł uważam że to było darmo. Ale tyle kazali dać, tyle dałem.
Z góry było postawione, że impreza jest składkowa. Zbieramy po ile nam wyjdzie.
Tu już nie chodzi o 25 zł, bo nawet jak bym miał zapłacić 50 zł to też bym dał.
Ale o sam fakt, że jak się chce to można dużo zrobić. A byłe całe 4 osobowe rodziny.
Owszem, wielki dzięki się należą paru osobom które to zorganizowały.
Bez nich tego kuligu by nie było -
Każdy ma prawo wyboru .
Wybiorę się i mam nadzieję , że będzie więcej osób które także dołączą .
Ja także zostałem przyjęty super w swift klubie , mówię o początkach kiedy poznawałem ludzi tutaj , byłem kompletnym laikiem a dzięki forum nauczyłem się czegoś .
Pierwszymi osobami które poznałem ti Gibson , Paruch ,Kiniecki , Mtygrys , Jerzyk , Mkv ,Barti .
Z tych osób tak na dobrą sprawę widujemy się niewielką grupą ale coś tam jeszcze jest .
Wydaje mi się , że jeśli ktoś powtórzyłby akcję Mtygrysa(koszulki) , naklejki ( nie pamiętam kto , za krótko na formum jestem ) i inne bonusy to udało by się nam rozkręcić tą swiftową ( nie małą) zajawkę .
Teraz już działają już tylko osoby które dbają o stronę i forum , oraz oczywiście florian dzięki któremu mamy tak ładne rameczki .
Spinamy się nie narzekamy .
Ja też się postaram -
Wydaje mi się , że jeśli ktoś
powtórzyłby akcję Mtygrysa(koszulki) , naklejki ( nie pamiętam kto , za krótko na formum
jestemO tym też się teraz myśli Na razie czekam na info z "rynku"
Przynajmniej pomysł i wizje już mam kompletną -
Cytat:
ale na ich miejsce ( lub niekoniecznie) pojawią się następni , przejmą pałeczkę i będą działać dalej .
No własnie po to jest ten wątek. Bo starzy są już zmęczeni a nowi nie maja jakoś tego błysku w oku. Nie mówie że wszyscy są be. Ale kiedyś to była walka o to kto zrobi zlot bo było zawsze paru chętnych. Teraz już po raz drugi nie ma zlotu zimowego. A przecież na tych co byliśmy zawsze była taka super zabawa... Tor albo wyścigi 1/4m w szczerym polu na śniegu i inne Ale Ci co mieli zrobić zlot już zrobili raz, dwa i czekają aż tym razem ktoś ich zaprosi...
-
O tym też się teraz myśli
Na razie czekam na info z "rynku"
Przynajmniej pomysł i wizje
już mam kompletnąJa mogę spróbować się dowiedzieć jakby wyglądała sprawa z chorągiewkami na szybki-na zlot na wjazd byśmy mieli jak znalazł
-
Ja mogę spróbować się
dowiedzieć jakby wyglądała sprawa z chorągiewkami na szybki-na zlot na wjazd byśmy mieli jak
znalazłDowiaduj dowiaduj,wiem,że ekipa z Suzuki ma i fajna sprawa ( za mną chodzi taka duuuu....ża flaga Suzuki,zobaczymy,może gdzieś coś takiego dorwę )
-
Kurde , może się zgadamy jakoś na priva , żeby nie dublować się .
Bo ja też mam kilka pomysłów i chętnie zabłysnę i pomogę w czymś .
Znam też pewien sztab ludzi , który także weźmie się do roboty . -
Dla ścisłości Suzuki Klub i
Klub Suzuki to 2 różne kluby... Klub Suzuki wydzielił sie przez brak możliwości rozwijania się
czy jakoś tak bo nie mogli się z "zarządem" Suzuki Klub dogadać i uważam, że na dobre to
wyszłozgadza się, administrator forum nie zgodził się, na przeistoczenie SKP w stowarzyszenie, więc powstało KSP, jak widać przez to SKP podupadło ...
Aha... w głosowaniu Auto
Światu na najlepszy klub oni podają liczbę klubowiczów a nie forumowiczów.oj nieładnie nieładnie ... już info poprawione, bo ktoś dodał KSP bez uzgodnienia ... i popełnił takiego babola ...
Aha i jedna bardzo ważna
różnica co do spotkań klubowych tu i w KSP - w KSP nikt nie narzeka jak u nas, ze daleko ma na
zlot... ludzie na weekendy przyjeżdżają się odwiedzać nawet po 600km i to Grand Vitarami np,
które wiadomo, ze dużo więcej palą.tylko że tu większa grupa to studenci, tam ludzie którzy pracują i zarabiają, więc raczej nie ma porównania ...
Jest tylko trzeba się wczytać
odpowiednio. Fakt, ze o "starych" Swiftach jest tam niewiele ale np Erde czy ja piszemy tam co
możemy jak ktoś ma problem.a ja to nie piszę dobrze wiedzieć
Jeśli chodzi o klub suzuki to
wszystko ładnie pięknie ale jest to klub dla troszkę starszej brygady ludzi , którzy mają kasę
na wszystko i są w stanie wydać więcej na takie przyjemności jakimi są zloty .Wierz mi, że jest część osób co myśli o innych i wcale na namiotowy zlot by się nie obraziło
-
Ja na spocie kiedys bylem. Niestety sam obowiazkow pracowniczo - rodzinnie - budowlanych mam tyle, ze nawet za swifta porzadnie sie zabrac nie moge
Jesli jakos moge pomoc - chetnie to zrobie - na tyle, na ile bede w stanie.Caly czas mowicie o stronie - o jakiej? Ja na klubowa co probowalem wejsc to nie moglem (tak jakby serwer ciagle lezal), albo bylem przekierowany na strone hosting.pl (chyba, ze mowa o jakiejs innej stronie). Jesli cos pokrecilem to sorry, ja i tak czytam glownie forum (za to prawie codziennie i na dodatek kilkakrotnie).
-
Caly czas mowicie o stronie -
o jakiej? Ja na klubowa co probowalem wejsc to nie moglem (tak jakby serwer ciagle lezal),
albo bylem przekierowany na strone hosting.pl (chyba, ze mowa o jakiejs innej stronie). Jesli
cos pokrecilem to sorry, ja i tak czytam glownie forum (za to prawie codziennie i na dodatek
kilkakrotnie).W tej chwili strona raz leży, raz stoi, bo staramy się jej przywrócić normalny wygląd (w sensie bez krzaczorów żadnych itp.).
-
Przez ten debilny wyglad forum nawet nie moge wstawić umieszku ;-)
Towarzysze!
Wszytsko w przyrodzie przemija. Dinozaury padły. Komunizm padł. Sielanki nie trwają wiecznie.
Nasza Ścieżka się Kończy. Wszytskie Znaki na Ziemi na to wskazują.
TRZEBA UMIERAC Z HONOREM! Żadnej ucieczki do Suzukowych Klubów. Jeszcze nie umarliśmy. Póki Moja Prywatna Relikwia Pierwszego Zlotu SS jeszcze jeździ. Jak zezłomuje Swifta to Klub Umrze ;-)
Ja tu czasem zaglądne.
Forum strasznie ucierpiało na zmianie softu. To już lepiej w nocy wykraść kawałek bazy i przeniesc na AutoKącik. Tam przynajmniej są Mądzry Ludzie i siedzą na starym silniku.
Klub Umrze. Ale Wielka Historia Pozoatanie!
Toast Za Pierwszy Zlot!
Toast Za Zloty Krakowskie!
Toast za Zloty Śląskie!
Toast za Babią Górę!
Toast za Zlot Spiralny!
Toast za Rajdowanie z Erdem Ognistym Sedanem LPG!
Toast za Swifciaka i Parucha co przygarneli Podróżnika w Potrzebie!
P.S. Strona Klubowa zawsze sie mi nie podbała ;-) A pierwsza wersja stale działa co prawda z problemami www.suzuki.swift.prv.pl