-13* C, a ja...
-
... wkładałem wykładzinę do sedana, bo Zdrowy Rozsądek mi to podpowiedziała... Się żona uparła i nie było zmiłuj. Na nic się zdały tłumaczenia, że muszę w paru miejscach potraktować podłogę minią. A najgorsze jest to, że posłuchałem jej też tydzień temu, zanim zaczęły się mrozy, i odpuściłem wieczorne malowanie. Więc wczoraj miałem za swoje.
Grzejnik konwektorowy w aucie niewiele dawał, bo większość czasu musiałem mieć otwarte drzwi.
No. A wieczorem pozwoliłem sobie na małą ironię, że w sumie mogłem też wymienić przepaloną żarówkę w liczniku, na co małżonka stwierdziła, że też o tym myślała, ale doszła do wniosku, że prędkość widać, więc sprawa nie jest pilna.
Mówię Wam dziewczyny... Nie żeńcie się! -
Mówię Wam dziewczyny... Nie żeńcie się!
A od kiedy w Polsce związki homoseksualne są dozwolone?
-
Eh ta Twoja żona:)
-
Pantoflarz
-
Pantoflarz
Wcale nie! W domu ostatnie zdanie należy do mnie. "Tak kochanie. Będzie tak jak chcesz."
-
Nie wydawała się taka straszna, jak się widzieliśmy w Toruniu :-P
-
Nie wydawała się taka
straszna, jak się widzieliśmy w Toruniu :-Pa bo ja dorabiam filozofię
-
Ale Żonki się nie boisz?
-
Wcale nie! W domu ostatnie
zdanie należy do mnie. "Tak kochanie. Będzie tak jak chcesz."No coś w tym jest
Słyszałem też takie motto: Jeżeli kobieta nie ma racji, należy ją natychmiast przeprosić
-
... wkładałem wykładzinę do
sedana, bo Zdrowy Rozsądek mi to podpowiedziała... Się żona uparła i nie było zmiłuj.Jak się kobieta uprze to nie ma innej rady jak iść na piwo
-
Jak się kobieta uprze to nie
ma innej rady jak iść na piwoSęk w tym, że skończyły mi się wszystkie piwa, które uwarzyłem...