G13BA nie takie złe
-
Chyba tymi pękającymi tłokami nie ma się co zamartwiać.
-
Chyba tymi pękającymi tłokami nie ma się co zamartwiać.
YouTube - Engine blow , 1995 geo 1.3Szkoda,że mu tej łapy nie obrzygało płynem z chłodnicy... Jak dla mnie filmiki w tym stylu są poniżej poziomu <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
-
YouTube - Engine blow , 1995 geo 1.3
Ten komentarz z YT jest chyba najbardziej trafny:
"see a good engine getting [BIP] up like this just hurts..." -
Szkoda,że mu tej łapy nie obrzygało płynem z
chłodnicy... Jak dla mnie filmiki w tym stylu są
poniżej poziomuja bym wolał, żeby im wpadły te kamole w oczy lub ten płyn chłodniczy ... a takich debili naprawdę jest masa ... poza tym co tu oczekiwać, od głupich amerykańskich dzieci ...
-
ja bym wolał, żeby im wpadły te kamole w oczy lub ten płyn chłodniczy ... a takich debili
naprawdę jest masa ... poza tym co tu oczekiwać, od głupich amerykańskich dzieci ...Zachowanie identyczne jak przy znęcaniu się nad zwierzęciem. "Co by tu jeszcze zrobić..."
-
Zachowanie identyczne jak przy znęcaniu się nad zwierzęciem. "Co by tu jeszcze zrobić..."
Ale co w tym zlego bo nie rozumiem generalnie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Auto - kupa zlomu (to nie jest zwierze) i tak by sie z niego nic nie odratowalo a jesli nawet "cos" to ma znikoma wartosc.. to auto nie ma duszy, nie czuje, nie mysli.. chlopaki maja fajna zabawe i co w tym takiego strasznego? Niech sie bawia jak lubia byle sobie krzywdy nie zrobili <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
Grzeszysz <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> Każda Suzi ma swoja duszyczkę <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> ja w to wierze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Grzeszysz Każda Suzi ma swoja duszyczkę ja w to wierze
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
No rację masz. Ale mi się skojarzyło z zachowaniami dręczycieli. Lepiej oglądać takie zarzynanie auta niż jakiegoś kota.
-
No rację masz. Ale mi się skojarzyło z zachowaniami
dręczycieli. Lepiej oglądać takie zarzynanie auta
niż jakiegoś kota.niech zarzynaja koty, samochody zasluguja na wiecej szacunku
-
niech zarzynaja koty, samochody zasluguja na wiecej szacunku
jeżeli już to psy. a tak poważnie. niech zarzynają samych siebie
-
niech zarzynaja koty, samochody zasluguja na wiecej szacunku
jak dla mnie ironia na niskim poziomie :>
-
jak dla mnie ironia na niskim poziomie :
Generalnie próbowali zapałowac to biedne autko, a ono jak za złość nie wybuchło tylko zgasło i odeszło...
Autorzy filmu powinni zmienić tytuł bo żadnej eksplozji tam nie ma <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> -
niech zarzynaja koty, samochody zasluguja na wiecej szacunku
Śmiejecie się z głupich amerykańskich dzieciaków, a jak widać w powyższej wypowiedzi w Polsce głupich też nie brakuje...
-
Chyba tymi pękającymi tłokami nie ma się co zamartwiać.
YouTube - Engine blow , 1995 geo 1.3oooo a można by było go troszke wyklepać i jeszcze by pośmigał <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
Chyba tymi pękającymi tłokami nie ma się co zamartwiać.
YouTube - Engine blow , 1995 geo 1.3Czyli jak rozumiem, to jest jedyny sposób unieruchomienia Swifta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Chyba tymi pękającymi tłokami nie ma się co zamartwiać.
YouTube - Engine blow , 1995 geo 1.3
Silniki są naprawde nie do zajechania, jak widać na filmiku na przykładzie silnika 1.3. Jeżeli chodzi o litrówkę to z własnego doświadczenia wiem na ile "nie do zajechania" jest ten silnik, gdyż przechodzi u mnie czasem poważne katusze :-) Niejedna (bleh) Corsa, polówka, czy fiesta 1.0 1.2 już by klękły <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wiem, bo kumpel zajeździł2 fiesty jedna 1.1 druga 1.3 zanim poszły na żyletki. Przyznaję się bez bicia, trochę mu pomagałem hehe <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> I suza bierze przy tym śladowe ilości oleju (litr od wymiany do wymiany co 12-13 tys. km. to żaden wstyd <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> - to norma:P ) Na spalanie nie narzekam, przy moich ciężkich butach (zwłaszcza prawym) ok. 6,5 l/100km 100% w mieście uważam za dobry wynik. Na trasie przy spokojnej jeździe w 4 osoby spalanie ok 5l/100, przy około 110-130 km/h w tym samym składzie spalił 6 litrów. Auto wg mnie chyba bezkonkurencyjne wśród kilkunastoletnich małych jeździdełek za grosze(w kwestii awaryjności, żywotności silnika, a nawet choćby części eksploatacyjnych". Niestety, przez straszliwą plagę (bleeh) KOROZJI
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Swifty trzymają się słabiej, niż inne auta w tych rocznikach. Tak naprawdę przeglądając regularnie ogłoszenia widzę, że spora część aut w wieku mojego (93-94) jest już na dojechaniu, a 85-90% jest po prostu POGNITA. Niektóre z nich jak piszą delikatnie sprzedający są do "drobnych poprawek lakierniczych". A jak te poprawki lakiernicze się kończą, to już ja i paru kolegów z forum mieliśmy okazję się przekonać. No i ratuje dziada <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bo go strrrrrasznie lubię <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />A co do silników.. Wszyscy wiemy, że rzadkością jest, żeby tę samą, niezmienną konstrukcję produkowano i sprzedawano z powodzeniem przez kilkanaście lat. Wielka szkoda że wycofali się w połowie lat 90' z produkcji GTI, bo takie ładniutkie okazy rocznik 98-00 (Oczywiście z nieśmiertelnym g13ba podówjnie wałkowanym pod maską <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) mogłyby być ciekawą alternatywą dla wszelkiej szwabskiej i francuskiej maści GTI. Dobrze, że jest w Polsce chociaż paru świrów, którzy nie dość że odratowali, to dali drugi żywot swoim szlifiereczkom. Nigdy nie miałem okazji prowadzić GTi, ale mam nadzieję że niebawem mi się \to uda. W moim przypadku to się może skońćzyć jakimś zaraźliwym choróbskiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ufff, popłynąłem troszkę z tematem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wielka szkoda że wycofali się w połowie lat 90' z produkcji GTI, bo takie ładniutkie okazy
rocznik 98-00 (Oczywiście z nieśmiertelnym g13ba podówjnie wałkowanym pod maską ) mogłyby być
ciekawą alternatywą dla wszelkiej szwabskiej i francuskiej maści GTI.Dla mnie japonczycy zrobili jeden bardzo duzy blad - w
96 po przenosinach na Wegry nie wprowadzili od razu G13BB do produkcji. Troche dziwna sprawa wycofywac najbardziej zaawansowany technologicznie silnik jakim byl G13B w owych czasach, a zostawic dychawiczne G13BA, ktore juz w polowie lat
90 mialo niedobory mocy w stosunku do pojemnosci (nie mowiac o niutonach), a jedyne co go ratowalo to mala masa Swifta. O ile jeszcze decyzje o nieprodukowaniu hatchy z G16B moge zrozumiec jak byl w sprzedazy GTi, to juz po `96 brakowalo mocnego i nowoczesnego silnika w 3d i 5d.Nigdy nie miałem okazji prowadzić GTi, ale mam nadzieję że niebawem mi się \to uda. W moim
przypadku to się może skońćzyć jakimś zaraźliwym choróbskiemJa w ogole nie bralem GTi pod uwage ale jak pojezdzilem Przemkowym Mk2... i pozniej wyskoczyl na allegro pewny egzemplarz to po prostu nie dalo sie zrobic nic innego... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Do tego srodowisko posiadaczy tez sie przyczynilo, bo zlot byl mega <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Powiem Ci tylko, ze G13BA absolutnie nie jedzie przy G13B, nawet dol jest marnie slabiutki mimo, ze teoretycznie 8v powinno szybciej sie wygrzebywac z niskich partii obrotomierza. Jazda GTi nawet na niskich obrotach jest fanstatyczna, ten silnik napedza to auto z absolutna lekkoscia juz z samego dolu, a jak sie porzadnie wkreci to po przesiadce z 8v myslalem ze pogubie kapcie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Chociaz ja bym jeszcze poskracal pierwsze trzy biegi, a wydluzyl piatke <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> Oczywiscie nie wspomne o innym ukladzie kierowniczym i hamulcach, bo non-GTi przy trzycyfrowych predkosciach maja marne hamulce.
Ale zeby nie bylo, ze marudze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Z G13BA udalo mi sie zawstydzic kupe aut, gdyby jeszcze wstawic tam skrzynie z litra, odelzyc zamach, wstawic ostrzejszy walek zeby tak nie puchl na gorze to mozna by sie zblizyc do dżitiaja przynajmniej na pierwszych dwoch biegach <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Pokręciłem kody silników, sorry. Troszeczkę mi żal tej kasy, którą w niego włożyłem właśnie ze względu na silnik. Potrzebuję większego zapasu mocy, wyprzedzanie na trasie litrem może nieoczekiwanie stać się traumatycznym przeżyciem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> No i co? Mam pomalować i oddać pół-nowe auto za 2000 zł, bo po tyle stoi ten rocznik? I na kiego grzyba skurpulatnie chowam do teczuszki każdy paragon odnotowując wszystko w książeczce serwisowej? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przy sprzedaży musiałbym chyba trafić na jakiegoś emeryta, czy cuś <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Pokręciłem kody silników, sorry.
G13B - 1.3 16v DOHC czyli GTi
G13BA - 1.3 8v
G13BB - 1.3 16v SOHC (montowany dopiero (sic!) w MkV)No i co?
No i swapuj na G16 czyli 1.6 16v <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Bedziesz mial prawie GTi z teoretycznie lepszym dolem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Co prawda nie bedzie magii GTi ale z punktu widzenia econo to bez sensu sprzedawac dopieszczonego litra za pol darmo... Ale jak chcesz GTi to trzeba sie spieszyc, tych aut jest juz na prawdo bardzo malo, za 3 lata bedzie nie do dostania, a za 5 bedzie rodzyn przez duze R.