Samara zrobiła ała Suzi :(
-
znajac wsze rodzinne zdolnosci to jeszcze sporo kasy wam z ubezpieczenie zostanie, a propos malowania, to jak juz bedziecie mieli poskladane, to wrazie czego mam dojscie do taniego malowanie, wiec najlepiej kom jak cos
-
A no nie spieszyłem się z przerejestrowaniem, ale jutro jadę to załatwić, a potem dzwonie do firmy ubezpieczeniowej niech przyjedzie ktoś od nich na oględziny.
-
znajac wsze rodzinne zdolnosci to jeszcze sporo kasy wam z ubezpieczenie zostanie, a propos
malowania, to jak juz bedziecie mieli poskladane, to wrazie czego mam dojscie do taniego
malowanie, wiec najlepiej kom jak cosOK <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dzięki za info <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Siemka.
Wczoraj około 13 w Chorzowie na skrzyżowaniu ulic Strzelców bytomskich z Mieleckiego zostało mi
wymuszone pierwszeństwo przez Ładę Samarę i moje cabrio wygląda tak:
Jak myślicie, czy naprawiać bez gotówkowa czyli w jakimś serwisie czy w własnym zakresie??
Winowajca jest ubezpieczony w MTU Hestia.Wyrazy współczucia <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Na Twoim miejscu brałbym gotówę w rękę a naprawy dokonał w jak najtańszym warsztacie, a jeśli masz pojęcie o blacharce to nawet samemu. Uszkodzenia nie są wielkie, a z doświadczenia wiem że przy naprawach bezgotówkowych warsztaty często przycinają sobie w ch... więc nie warto im nabijać kieszeni. Przykład z zycia wzięty, kolega miał dzwona, samochód poszedł do warsztatu. PZU dało odszkodowania 3000 zł o czym kolega nie wiedział bo warsztat dostał pełnomocnictwo. Szef warsztatu powiedział że PZU dało 1500 odszkodowania, a naprawę wycenił na 3500 zł. Wniosek prosty...kolega musiałby dopłacić 2000 z wlasnej kieszeni...
-
Na Twoim miejscu brałbym gotówę w rękę a naprawy dokonał w jak najtańszym warsztacie, a jeśli
masz pojęcie o blacharce to nawet samemu. Uszkodzenia nie są wielkie, a z doświadczenia
wiem że przy naprawach bezgotówkowych warsztaty często przycinają sobie w ch... więc nie
warto im nabijać kieszeni. Przykład z zycia wzięty, kolega miał dzwona, samochód poszedł do
warsztatu. PZU dało odszkodowania 3000 zł o czym kolega nie wiedział bo warsztat dostał
pełnomocnictwo. Szef warsztatu powiedział że PZU dało 1500 odszkodowania, a naprawę wycenił
na 3500 zł. Wniosek prosty...kolega musiałby dopłacić 2000 z wlasnej kieszeni...ojciec miał 2 kolizje gdzie mu facet wjechał albo zahaczył....2 razy bezgotówkowo,w normalnym serwisie Opla i za każdym razem wycena była mniejsza niż na fakturach z serwisu,i nic nie dopłacał <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Zabolało mnie to, że tyle pracy wsadziłeś w ten samochód, jeździsz nim od nie dawna, a tu taki pech... Naprawdę Ci współczuję.
-
Zabolało mnie to, że tyle pracy wsadziłeś w ten samochód, jeździsz nim od nie dawna, a tu taki
pech... Naprawdę Ci współczuję.Ehh no bywa, nigdy nie wiadomo na kogo się trafi na drodzie, najgorsze jest to, że sie doczekać na rzeczoznawce nie umiem. Mam nadzieje, że w tym tyg przyjedzie i że w końcu będę mógł się zabrać za naprawę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Szkoda autka.
Tak spytam z ciekawości z jaką prędkością jechałeś przed uderzeniem ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Szkoda autka.
Tak spytam z ciekawości z jaką prędkością jechałeś przed uderzeniem ?Akurat hamowałem więc więcej niż 5-10 km/h nie było i cale szczęście bo inaczej by swifcik wyglądał gorzej. Na szczęście jutro rzeczoznawca przyjeżdża i będę mógł się zabrać za naprawę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Rzeczoznawca był, foto porobił, trochę papierków miałem do wypisywania i teraz pozostaje mi czekać na decyzję jaką kwotę mam dostać. <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Co najważniejsze mogę już zacząć naprawę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Rzeczoznawca był, foto porobił, trochę papierków miałem do wypisywania i teraz pozostaje mi
czekać na decyzję jaką kwotę mam dostać.
Co najważniejsze mogę już zacząć naprawęNo to super! Miłego naprawiania i czekam na fotke jak skończysz. <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Życzę powodzenia w finalizowaniu spraw oraz oczywiście autka bez śladu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
przykro patrzeć na okaleczoną Zuzę ale nie jest źle. Tak na marginesie będę się upierał że łada nie ustąpiła Ci pierwszeństwa, gdyby wymusiła nie musiał byś klepać Zuzy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No tak, masz racje, to było nieudane wymuszenie. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Mi 126p zrobił ała w Rybniku na rondzie Wilenskim przy zjezdzie w stronę Plazy <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Wezwałem Pilicję przyjechali, pospisywali, pooglądali wzieli na alkomat sprawcy mandacik (100zł i 6pkt KPINA) Mnie dowód zostawili pan Policjant bardzo miły był.
Dziadek z malucha ma OC w PZU papiery z policji do odbioru we wtorek tak, że od wtorku zaczynam walkę o swoje a narazie bedę popylał 126p/nexia <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Lampa+ postojowka, zderzak doł pęknięty, gora wyłamane zaczepy, nadkole <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Lampa+ postojowka, zderzak doł pęknięty, gora wyłamane zaczepy, nadkole
Uuu współczuje, bardzo podobne obrażenia jak u mnie. Ciekawe ile dostaniemy odszkodowania <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jaki rocznik?? <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Uuu współczuje, bardzo podobne obrażenia jak u mnie. Ciekawe ile dostaniemy odszkodowania Jaki
rocznik??GTi MK2 96 rok <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
-
Cóż za zbieg okoliczności...