Musialem się pochwalic:)
-
Beta mnie doganiałą, a jak zapiąłem 4-ke to było już po zabawie...
Dokładnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Jak kolega miał e30 325 170 koni to tak do 110 było równo w miare... jednak gdy zapodał juz 3 i potem 4 bieg to Beta robiła <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> bardzo szybko się oddalając... GTI ma kopa ... ale bez przesady ludzie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Niezbyt dobry pomysł-AE86 to samochód zbyt unikatowy-ciężko kupić jakikolwiek (a co dopiero w
zadowalającym stanie technicznym). Poza tym w sytuacji gdy coś się wys...ypie, czy to na
skutek zajeżdżenia auta, czy też jego uszkodzenia, potniesz się z radości, gdy będziesz
szukał części zamiennych
IMHO na początek do driftu najlepsze jest BMW E30, lub (przy większym budżecie) Nissan S13Zgadzam sie z toba. Toyota jest bardzo ciezka dla poczatkujacych driftertow. Wlasnie sciagnelem sobie film o nazwie "Biblia driftu". I tam sa rozne techniki driftowania oraz pokazy driftu roznymi autami. Mistrz swiata w drifcie odradza toyote dla poczatkujacych drifterow gdyz jest bardzo ciezka w prowadzeniu i radzi zakup wlasnie albo S13 a najlepiej S15. Jak bedziech chcial ten film to daj znac na gg to powiem ci gdzie mozna go znalesc.
-
Ja też jak to pisałem kiedyś na forum to mnie wyśmiali a ja moim litrem spokojnie objeżdżałem
kolegi Scirocco 1,8 - co ja poradzę że on jeździć nie umie. Teraz ma eclipsa 2.0 i dopiero
powyżej 100km/h dogania mnie i wyprzedza. Na starcie nie ma żadnych szans. Dobre auto to
nie wszystko.
Jak sie nauczysz jezdzic i wykorzystywac na maxa mozliwosci auta to jest juz 90% sukcesu. Ja jak bylem ostatnio w Lublinie i stanol kolo mnie jakis wiesnik w calibrze tuning made in stodola, to az mnie cos nosilo zeby sie z nim scignac wiec zrobilem przygazowke pare razy ale gosc nie zaczail o co chodzi wiec szwagier otworzyl szybe i spytal sie goscia czy sie sciga, gosciu jak najbardziej sie zgodzil bo nie wiedziel co swift potrawi. Na koniec pytal sie ile trzeba dac za takie auto <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Jak sie nauczysz jezdzic i wykorzystywac na maxa mozliwosci auta to jest juz 90% sukcesu. Ja jak
bylem ostatnio w Lublinie i stanol kolo mnie jakis wiesnik w calibrze tuning made in
stodola, to az mnie cos nosilo zeby sie z nim scignac wiec zrobilem przygazowke pare razy
ale gosc nie zaczail o co chodzi wiec szwagier otworzyl szybe i spytal sie goscia czy sie
sciga, gosciu jak najbardziej sie zgodzil bo nie wiedziel co swift potrawi. Na koniec pytal
sie ile trzeba dac za takie autoteraz to troche bajki opowiadasz.. nawet najslabsza wersja calibry 2.0 8v to twoja litrowke na wstecznym objedzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Jak sie nauczysz jezdzic i wykorzystywac na maxa mozliwosci auta to jest juz 90% sukcesu. Ja jak
bylem ostatnio w Lublinie i stanol kolo mnie jakis wiesnik w calibrze tuning made in
stodola, to az mnie cos nosilo zeby sie z nim scignac wiec zrobilem przygazowke pare razy
ale gosc nie zaczail o co chodzi wiec szwagier otworzyl szybe i spytal sie goscia czy sie
sciga, gosciu jak najbardziej sie zgodzil bo nie wiedziel co swift potrawi. Na koniec pytal
sie ile trzeba dac za takie autowiesz, ja kiedys moim swiftem 1.0 objechalem bezproblemowo Bete M3
jak wpisalem jego dane do takiego programiku z niebieskimi okienkami ala norton(nie pamietam nazwy) tylko moc zamiast 53 dalem 530 km........................na mile bylem jakies 8 dlugosci przed beta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
teraz to troche bajki opowiadasz.. nawet najslabsza wersja calibry 2.0 8v to twoja litrowke na
wstecznym objedzie
A na starcie to juz nie ma szans. Ja nauczylem sie startowac szybko i bez krecenie koloami, a jesli auto z kturym sie scigam zacznie przy starcie krecik koloami to juz jest przegrane. Literak ma krotka skrzynie wiec na tym zyskuje a w miescie nie bede gnal ponad 130km/h bo to jest glupota . Jesli nauczysz sie wykorzystywac pelna moc i monet silnika to z powodzeniem na starcie mozesz oblezdzac takie fury. Sajko moze powiedziec co potrawie zrobic z moim litrem bo na zlocie przejechal sie zemna <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jak bedziech chcial ten film to daj znac na gg to powiem ci gdzie mozna go znalesc.
A tutaj jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ->
-
wiesz, ja kiedys moim swiftem 1.0 objechalem bezproblemowo Bete M3
jak wpisalem jego dane do takiego programiku z niebieskimi okienkami ala norton(nie pamietam
nazwy) tylko moc zamiast 53 dalem 530 km........................na mile bylem jakies 8
dlugosci przed betadobre <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> to ten Twój liter to prawdziwy wymiatacz jest <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
PS. Wreszcie ktoś spojrzał na Swifta z troszke innej perspektywy... Bo dotychczas czytając posty typu "objechałem 220 konne BMW " to o mały włos nie spadłem z krzesła... po poście Wiecznego mogę siedzieć spokojnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Niestety Silvia S15 nie było niewyspiarskich wersji, niby do driftu to nie ma takiego wielkiego znaczenia ale jakoś wiele ich nie widze, natomiast S14 to całe multum, łącznie z Polodym.
-
To nie wiem jak to zrobiłeś bo 525tds z 1999r po chip tuningu do okl 170km nie miał absolutnie
żadnych szans z moim GTi... tylko, że 110 konnym... Przy 100km/h to już kilka metrów przed
nim byłem525d i 525tds to dwa różne światy, nawet po chipie.
-
A na starcie to juz nie ma szans. Ja nauczylem sie startowac szybko i bez krecenie koloami, a
jesli auto z kturym sie scigam zacznie przy starcie krecik koloami to juz jest przegrane.
Literak ma krotka skrzynie wiec na tym zyskuje a w miescie nie bede gnal ponad 130km/h bo
to jest glupota . Jesli nauczysz sie wykorzystywac pelna moc i monet silnika to z
powodzeniem na starcie mozesz oblezdzac takie fury. Sajko moze powiedziec co potrawie
zrobic z moim litrem bo na zlocie przejechal sie zemnaTo na ile sie scigacie na 50m? Swoją drogą ja mam takie Calibrowate auto jak chcesz spróbować, samochodu nie ogarniam zbytnio, biegi też nie wchodzą najlepiej, a mimo to jestem jakoś przekonany że litra objade, tylko co to za frajda? <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ja napisałem, że o 100km/h a nie ze 100km/h
Sprowadza się do jednego, bo amplituda taka sama. Jedyna różnica że przy 180-80 jest skuteczniejsza wentylacja hamulców <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
A tutaj jest -
KLIK KLAK
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> dokladnie o tem film mi chodzilo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
teraz to troche bajki opowiadasz.. nawet najslabsza
wersja calibry 2.0 8v to twoja litrowke na
wstecznym objedziez 1.3 8V to jeszcze bym uwierzyl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
z 1.0 ... raczej nieFakt, faktem duzo padla jest jesli chodzi o Calibre ...
-
A na starcie to juz nie ma szans. Ja nauczylem sie startowac szybko i bez krecenie koloami, a
jesli auto z kturym sie scigam zacznie przy starcie krecik koloami to juz jest przegrane.na 50 metrow sie scigaliscie? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Literak ma krotka skrzynie wiec na tym zyskuje a w miescie nie bede gnal ponad 130km/h bo
to jest glupota .po miescie czy nie po miescie litrowka jednak troche czasu potrzebuje zeby sie do tych 130 rozkulac..
Kedzior w sumie dzieki ci <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> potrafisz humor na caly dzien poprawic <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
to ile teraz to Twoje toczydelko moze miec do 100km/h???
Nigdy nie sprawdzałem ale z momentem obrotowym większym chyba o jakieś 15-17% i lepiej rozłożonym od serii to musi być lepiej <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
525d i 525tds to dwa różne światy, nawet po chipie.
Od początku pisałem, że objechałem 525tds. Wiem, że 525d to zupełnie inny silnik jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Sprowadza się do jednego, bo amplituda taka sama. Jedyna różnica że przy 180-80 jest
skuteczniejsza wentylacja hamulcówSwift ma jednak jedną przewagę nad np nowymi samochodami - jest lekki a to oznacza dużo mniejszą siłę potrzebną do jego zatrzymania a hamulce są moim zdaniem wystarczająco skuteczne (przynajmniej moje nawiercane Zimmermanny bo ścinają szklistą powierzchnię klocków... ale to raczej bez większej różnicy)
-
Sajko moze powiedziec co
potrawie zrobic z moim litrem bo na zlocie
przejechal sie zemnaco prawda nikogo nie objechalismy ale na rondzie to chyba na dwoch kolach juz jechalismy <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Nigdy nie sprawdzałem ale z momentem obrotowym większym chyba o jakieś 15-17% i lepiej
rozłożonym od serii to musi być lepiejto pewnie moja Prime bys wciagnol <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak zrobie wkoncu wydech to sie moze sprawdzimy <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
(oczywiscie na zamknietym terenie, gdzies gdzie jest bezpiecznie)