Opony zimowe.
-
wiec NIEGADAC ZAKLADAC OPONY ZIMOWE
Ja jade jutro wymienic opony na zimowki ale zastanawiam sie czy nie za wczesnie. Nie mam za duzego wyboru bo kupujac opony chce skorzystac z promocji na bezplatna wymiane i wywazenie.Moge to zrobic tylko jutro <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Pytanie do uzytkownikow zimowek czy przy takiej pogodzie jaka mamy teraz szybko sciera sie bieznik w Frigo? To bedzie moj pierwszy sezon na zimowych i dlatego mam watpliwosci.Pozdr
-
Ja jade jutro wymienic opony na zimowki ale zastanawiam
sie czy nie za wczesnie. Nie mam za duzego wyboru
bo kupujac opony chce skorzystac z promocji na
bezplatna wymiane i wywazenie.Moge to zrobic tylko
jutro . Pytanie do uzytkownikow zimowek czy przy
takiej pogodzie jaka mamy teraz szybko sciera sie
bieznik w Frigo? To bedzie moj pierwszy sezon na
zimowych i dlatego mam watpliwosci.PozdrNo, przy tej pogodzie, to trochę za ciepło. Jak masz 15C - 18C stopni w dzień, to musiałbyś tylko w nocy jeżdzić, żeby dbać o oponki. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Albo modlić się (względnie zaklinać, zależnie od poglądów) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> żeby w przyszłym tygodniu szybko się ochłodziło. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> -
Pytanie do uzytkownikow zimowek czy przy takiej pogodzie jaka mamy
teraz szybko sciera sie bieznik w Frigo? To bedzie moj pierwszy sezon
na zimowych i dlatego mam watpliwosci.PozdrNie, IMO możesz to śmiało robić teraz; nic się nie stanie (już bliżej do zimnicy niż dalej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Jeśli chcesz je oszczędzić trochę, zastosuj nieco spokojniejszy styl jazdy od "letniego" stylu - bez gwałtownych hamowań, startów... I pamiętaj - noga z gazu na mokrej jezdni! Traktuj jazdę na mokrym asfalcie przy dodatnich temperaturach tak, jakbyś jechał na warstewce lodu; jak w bezpiecznych warunkach zrobisz test, sam zobaczysz, o co chodzi. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No, przy tej pogodzie, to trochę za ciepło. Jak masz 15C - 18C stopni w dzień, to musiałbyś
tylko w nocy jeżdzić, żeby dbać o oponki.
Albo modlić się (względnie zaklinać, zależnie od poglądów) żeby w przyszłym tygodniu szybko
się ochłodziło.Obserwuje prognozy pogody i chyba na znaczne ochlodzenie sie nie zapowiada <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Nie, IMO możesz to śmiało robić teraz; nic się nie stanie (już bliżej do zimnicy niż dalej ).
Jeśli chcesz je oszczędzić trochę, zastosuj nieco spokojniejszy styl jazdy od "letniego"
stylu - bez gwałtownych hamowań, startów... I pamiętaj - noga z gazu na mokrej jezdni!
Traktuj jazdę na mokrym asfalcie przy dodatnich temperaturach tak, jakbyś jechał na
warstewce lodu; jak w bezpiecznych warunkach zrobisz test, sam zobaczysz, o co chodzi.Ja i tak jezdze spokojnie wiec nie musze zmieniac stylu jazdy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.Tyle, ze dziennie robie ok.120km. Dzieki za rade jazdy na mokrej jezdni.Jak bede mial warunki sprawdze o czym mowisz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Obserwuje prognozy pogody i chyba na znaczne ochlodzenie
sie nie zapowiadaZnajomy zapomniał zmienić zimówki na wiosnę. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Normalnie rzeźnia!
-
Znajomy zapomniał zmienić zimówki na wiosnę. Normalnie rzeźnia!
To do kiedy na nich jezdzil zanim sie zorientowal? <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Mocno mu sie zuzyly?
-
Ktoś pisał, że można kupić Daytonę 12''. O Daytonie słyszałem tylko pozytywne opinie. Jeśli
można nabyć "dwunastki", prawdopodobnie będzie to następne "obuwie" do mojego autka... Ale
to jeszcze dłuuugo musi poczekać.
Pozdrawiam Cię.Niestety nigdzie nie spotkałem się z oponami Dayton przeznaczonymi na felgę 12'', nie mniej nie znaczy to, że one nie istnieją, ale napewno będzie nie mały problem z ich zakupem. Nie mniej jednak warto, gdyż te opony łączą dwie wykluczające się rzeczy - jakość i dobrą cenę. Zdecydowanie polecam.
Jeżeli natomiast chodzi o zakładanie opon zimowych obecnie to można je teraz założyć, ale zdecydowanie jazda powinna być bardzo delikatna, gdyż porgnozy mówią o dość wysokich temperaturach w nadchodzącym tygodniu (na poziomie 15-18 stopni w dzień). W zeszłym roku w tym czasie założyłem zimówki, ale było bez porównania chłodniej.
Pozdrawiam
-
To do kiedy na nich jezdzil zanim sie zorientowal?
Wrzucił sztrucla Granadę do mechaniora i odebrał od naprawy w Maju. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> To była jakaś poważna naprawa silnika. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ja z nim jechałem w Czerwcu i było już wtedy naprawdę ciepło. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Mocno mu sie zuzyly?
Były do wyrzucenia na zimę. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Obserwuje od dluzszego czasu ta dyskusje i czegos tu nie rozumiem. Kupujac samochod decydujemy sie rowniez ponosic koszty jego eksploatacji. Wiem, ze wielu uzytkownikow Tico (jesli nie wiekszosc) to osoby, ktore sa zmuszone 'szanowac' pieniadz bardziej niz inni. Jednak jesli kogos stac na wydanie kilku tysiecy na auto, potem kilkuset zlotych rocznie na ubezpieczenie, kolejnych na paliwo itd., to czy nie stac go na wymiane raz na kilka sezonow opon???? Dowiadywalem sie w sobote w NorAuto. Komplet Navigatorow kosztuje ok. 300 zl. Moim zdaniem w miare porzadne i NOWE opony to jedyne rozsadne rozwiazanie, a Navigatory po naprawde przystepnej cenie umozliwiaja jazde na jednym komplecie opon przez caly rok. Czy to naprawde tak wiele??? Przeciez od opon bezposrednio zalezy nasze i innych bezpieczenstwo. Ok. 300 zl kosztuje para niezlych butow. Moze lepiej kupic te buty, bilet miesieczny i przesiasc sie do autobusu zamiast stwarzac zagrozenie na drodze???
Ufff rozpisalem sie troszke...
-
Ufff rozpisalem sie troszke...
Ale bardzo mądrze. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Popieram twoje wywody w całej rozciągłości. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />