Smrodek LPG?
-
Czy normalnym jest lekki smrodek gazu z reduktora LPG? Gazowanik twierdzi ze to normalne. Dodam,
że mam nową instalację.Gazownik pewnie badał Ci szczelność układu, jeżeli miernik nic nie wykazał to nie ma się czym przejmować. A jeśli nie badał....Po mojemu jak jest smorodek to jest i przyczyna tego smrodku. Ja jeżdżę 2 lata na LPG i przyznam, że umnie nic nie czuć gazem w komorze silnika.
-
Gazownik pewnie badał Ci szczelność układu, jeżeli miernik nic nie wykazał to nie ma się czym
przejmować. A jeśli nie badał....Po mojemu jak jest smorodek to jest i przyczyna tego
smrodku. Ja jeżdżę 2 lata na LPG i przyznam, że umnie nic nie czuć gazem w komorze silnika.Mowil, ze to normalne. Tzn. w kabinie nie czuc w ogole, jedynie jak sie przystawi nos do reduktora (na cieplym silniku sprawdzalem)
-
Czy normalnym jest lekki smrodek gazu z reduktora LPG? Gazowanik twierdzi ze to normalne. Dodam,
że mam nową instalację.U mnie niekiedy czuc jak odpale na gazie i wlacze nawiew do wnetrza kabiny.
-
U mnie niekiedy czuc jak odpale na gazie i wlacze nawiew do wnetrza kabiny.
A dlugo masz instalacje? U mnie nie czuc w ogole w kabinie a czesto mam nawiew bo zimno na dworze a kurtke zgubilem i dzieki bogu jezdze autem gdzie cieplutko .
-
U mnie niekiedy czuc jak odpale na gazie i wlacze nawiew
do wnetrza kabiny.Apropos LPG - czy w okolicach Łodzi też ostatnio ceny poszły trochę do góry? <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Wiem, że jak jadę 1-ką nad morze, to za Łodzią (okolice Łęczycy i dalej) zawsze był najtańszy gaz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Niech ci gazownik sprawdzi szczelność...u mnie psika takim specjalnym preparatem i on ma jakos pokazać gdybby coś było nieszczelne...gazem u mnie noramlnie nieczuć...czasami jak mam naweiwe na kabine( ale nie wiem czy to odemnie czy z samochodu rzedemną npo. w korku)
Pozdrawiam -
Ja tankuje albo na Shellu i wtedy place 1,92 zl lub na stacji gdzie sprzedaja gaz Shella i wtedy jest po 1,89 zl. Na innych mniejszych stacjach jest tak po 1,72-1,89. Na zime pewnie bedzie drozszy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Niech ci gazownik sprawdzi szczelność...u mnie psika takim specjalnym preparatem i on ma jakos
pokazać gdybby coś było nieszczelne...gazem u mnie noramlnie nieczuć...czasami jak mam
naweiwe na kabine( ale nie wiem czy to odemnie czy z samochodu rzedemną npo. w korku)
PozdrawiamSprawdzal mi po pierwszym przegladzie (po 1kkm) ale w poniedzialek jade na przeglad po 10kkm to powinni sprawdzic znowu. Duzo nie czuc ale zobacze jak bedzie. Pozdro
-
A dlugo masz instalacje? U mnie nie czuc w ogole w kabinie a czesto mam nawiew bo zimno na
dworze a kurtke zgubilem i dzieki bogu jezdze autem gdzie cieplutko .Instalcje mam od 22.06.2005r i przejechane juz 10kkm. Lekko zalatuje jak wlacze nawiew ale tylko na samym poczatku. A pozniej juz nie czuje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Instalcje mam od 22.06.2005r i przejechane juz 10kkm. Lekko zalatuje jak wlacze nawiew ale tylko
na samym poczatku. A pozniej juz nie czujeWydaje mi się, że oznacza to trochę za bogaty skład mieszanki i kontrola na analizatorze spalin powinna załatwić sprawę.
Pozdrawiam