Kupic czy nie kupić... Swift GL 1.0
-
Wymiana rozrządu i paska alternatora 400zł w ASO
WarszawaTylko kto przy zdrowych zmyslach bedzie to robic w ASO <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Tylko kto przy zdrowych zmyslach bedzie to robic w ASO
Ja zrobiłem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> bo nie w ASO za to samo chcieli 500zl...
-
Ja zrobiłem bo nie w ASO za to samo chcieli 500zl...
No to ktos chyba Cie chcial w konia zrobic... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No to ktos chyba Cie chcial w konia zrobic...
Pewnie tak...
Niestety poki co nie mam zielonego pojecia co w tym moim świstaku siedzi i ile co kosztuje....
Ale z czasem bedzie inaczej.... -
Pewnie tak...
Niestety poki co nie mam zielonego pojecia co w tym moim
świstaku siedzi i ile co kosztuje....
Ale z czasem bedzie inaczej....Ja tez sie kompletnie nie znalem poki tu nie trafilem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Mozna sie wiele ciekawych rzeczy dowiedziec i sporo zaoszczedzic <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Bo ja chcialem uzyskac konkretna odpowiedz. Piszesz, ze czesci tanie ale zero konkretów. Moze
gdybys zarzucił cenami za poszczególne czesci:
Filtr powietrza, filtr paliwa, komplet klockow, komplet tarcz, amortyzatory, wahacze... itd.
To mialbym jakis obraz. Jeszcze lepszy bylby, gdyby ceny byly porównane do np. czesci od VW
Polo, ale tego juz nie wymagam
"Swifty fajne/dobre som" (czy jak to szło) jakos do mnie nie przemawia, wole konkrety tak jak tu
napisało paru kolegów, za co serdecznie dziekuje.Co do części to do swiftów innych niż gti (i niektórych do 1.6) są tanie jak barszcz - poza rdzą to swifty na pewno mniej się psuja niż porównywalne rocznikowo francuzy i mniej więcej tak samo jak niemce (oczywiście dobre niemce a nie ten złom co przywożą lawetami)- tyle, że w swifcie wszystkie usterki na ogół dają znać o sobie wcześniej więc raczej nie staniesz na środku drogi.
Tymniemniej wybór należy do Ciebie.
A polo nie jest wyborem najgorszym. -
Co do części to do swiftów innych niż gti (i niektórych do 1.6) są tanie jak barszcz - poza rdzą
to swifty na pewno mniej się psuja niż porównywalne rocznikowo francuzy i mniej więcej tak
samo jak niemce (oczywiście dobre niemce a nie ten złom co przywożą lawetami)- tyle, że w
swifcie wszystkie usterki na ogół dają znać o sobie wcześniej więc raczej nie staniesz na
środku drogi,
Tymniemniej wybór należy do Ciebie.A polo nie jest wyborem najgorszym.
Przed chwilą sie dowiedzialem, ze Citroen ZX juz sprzedany <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Tak wiec pozostaje Polo vs. Swift.
Jak tam trwalosc skrzyni biegów w swifcie. Dowiedzialem sie, z jest nieciekawie i ze koszt nowej razem z wymianą potrafi nieźle dac po kieszeni, bo oscyluje w okolicach tysiąca złotych. Oraz dowiedzialem sie, ze naprawiac sie nie opłaca, tylko wlasnie wymienia sie na nowke.
Coraz bardziej ubolewam nad drogim Swiftem, bo auto jest on duzo ladniejszy od Polo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ja sie bardzo obawiam, ze moze zdarzyc sie wieksza awaria i bedzie tylko placz i zgrzytanie zębów... -
Ja sie bardzo obawiam, ze moze zdarzyc sie wieksza awaria i bedzie tylko placz i zgrzytanie
zębów...Przejedź się ze swiftem do jakiegoś dobrego warsztatu na sprawdzenie, zapłacisz koło 200zł, ale będziesz pewien że nic się ewidentnie nie sypie.
Jeśli będzie rozsądny stan to możesz kolejne 100kkm przejechać bez większych kosztów. -
Przed chwilą sie dowiedzialem, ze Citroen ZX juz
sprzedany
Tak wiec pozostaje Polo vs. Swift.
Jak tam trwalosc skrzyni biegów w swifcie. Dowiedzialem
sie, z jest nieciekawie i ze koszt nowej razem z
wymianą potrafi nieźle dac po kieszeni, bo oscyluje
w okolicach tysiąca złotych. Oraz dowiedzialem sie,
ze naprawiac sie nie opłaca, tylko wlasnie wymienia
sie na nowke.Kolego, jak ktos nie jezdzi sportowo to skrzynie sie spisuja calkiem dobrze. 1000pln to cena za skrzynie do Swifta Gti w bardzo dobrym stanie. Do Swifta 1.0 to mozna skrzynie za jakies 300pln kupic wiec nie jest to wygorowana cena i dlatego lepiej wymienic zamiast bawic sie w naprawy.
Coraz bardziej ubolewam nad drogim Swiftem, bo auto jest
on duzo ladniejszy od Polo
Ja sie bardzo obawiam, ze moze zdarzyc sie wieksza
awaria i bedzie tylko placz i zgrzytanie zębów...Ja bym sie bardziej bal napraw w Polo niz w Swifcie...
-
Jednak pomyśl o roczniku 93 to już jest wersja MK3 ma ładniejsza deske i ogóleni wnęrtrze
jest przyjemniejsze.Ale po fotkach to to jest przecie nowszy model mk3 a nie mk2...
-
Ale po fotkach to to jest przecie nowszy model mk3 a nie mk2...
Fotki byly pogladowe, tak aby zobrazowac moje pytania.
A propo tego autka, o ktore sie tak tutaj pytam, to deske ma z mk3. Moze i nawet to mk3. Nie wiem nie znam sie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wygląda tak jak ten na zdjeciu. Tylko deska czarna i mniej wypasu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Czyli brak skory i innych dodatkow.
Zapewne jednak wezme polówke. To chyba bedzie bezpieczniejszy zakup. Wiecznie nią nie bede jezdzil, kiedys na pewno zmienie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> To jest tak na pierwszy raz, aby bylo czym jezdzic.
-
A propo tego autka, o ktore sie tak tutaj pytam, to deske ma z mk3. Moze i nawet to mk3. Nie
wiem nie znam sie Wygląda tak jak ten na zdjeciu. Tylko deska czarna i mniej wypasu Czyli
brak skory i innych dodatkow.Zapewne jednak wezme polówke. To chyba bedzie bezpieczniejszy zakup. Wiecznie nią nie bede
jezdzil, kiedys na pewno zmienie To jest tak na pierwszy raz, aby bylo czym jezdzic.To Twój wybór.....ale ja jestem zdania że SWIFT albo nic. Moja (no moja jak moja <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />) litróweczka z roku 2000 ma już ponad 110 000 przebiegu i poza standardowymi wymianami (filtry, paski, płyny, klocki itd) nic nie było robione. Jak na 1.0 elegancko przyspiesza (bo to Swift w koncu), rdza się jeszcze nie pojawiła, ale to kwestia czasu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Pali malutko, a auto robi swoje. a jesli chodzi o częsci gdybyś się trzymał daaaleko od ASO - do samochodu za wiele nie dołożysz (zalezy to oczywiście od stanu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
-
Możesz pogadać z userem Yendrek. O ile pamiętam jedną nogą już prawie kupił Polo, a ostatecznie jakimś dziwnym trafem wziął Swifta 1.0 mk2. O ile wiem zdecydowanie nie żałuje. Możesz napisać mu priv, albo odezwij się do mnie to dam ci jego gg. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
[color:"blue"] Prawda jest taka że na jakimś innym forum VW będą chwalić Polo. Prawda jest taka że wszyscy jesteśmy różni i mamy różne gusta. Auto trzeba do nich dopasować bo jeśli sie jeździ czymś na chama to potem można to znienawidzieć. Tak więc skoro koledze nie pasi Swift to niech szuka i się zaspokoi innym dyliżansem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Teraz mamy takie fajne czasy że możemy sobie sami wybierać czym chcemy jeździć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Prawda jest taka że na jakimś innym forum VW będą chwalić Polo. Prawda jest taka że wszyscy jesteśmy różni i mamy różne gusta. Auto trzeba do nich dopasować bo jeśli sie jeździ czymś na chama to potem można to znienawidzieć. Tak więc skoro koledze nie pasi Swift to niech szuka i się zaspokoi innym dyliżansem Teraz mamy takie fajne czasy że możemy sobie sami wybierać czym chcemy jeździć
A my będziemy dalej jeździć Swiftami bo to kochane auta som... <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Prawda to jest taka ze jakby kupil swifta nawet na sile to by go szybciutko pokochal i nie zamienil na inne autko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bynajmniej ze mna tak bylo bo stanalem przed faktem dokonanym <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Prawda to jest taka ze jakby kupil swifta nawet na sile to by go szybciutko pokochal i nie
zamienil na inne autko Bynajmniej ze mna tak bylo bo stanalem przed faktem dokonanym[color:"blue"] Mi swifta polecał brat dziadka kótry ma Swifta 1.3 z 1999r. I co niepokochałem tego auta. Wybitnie go nienawidze! Mam go bo mam ale chce wyremontować i jaknajszybciej sie pozbyć <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Mi swifta polecał brat dziadka kótry ma Swifta 1.3 z 1999r. I co niepokochałem tego auta.
Wybitnie go nienawidze! Mam go bo mam ale chce wyremontować i jaknajszybciej sie pozbyćZdarza sie moze zes lipe kupil dlatego tak mowisz.. Szkoda ze chcesz sie pozbyc swistaka <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Prawda to jest taka ze jakby kupil swifta nawet na sile to by go szybciutko pokochal i nie
zamienil na inne autko Bynajmniej ze mna tak bylo bo stanalem przed faktem dokonanymPrawda jest taka, ze Swift bardzo mi sie podoba. Napisalbym, ze pokochalem go od pierwszego wejrzenia. Nie napisze, bo co by na to powiedziala moja dziewczyna <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jutro kupuje Polówke. Mimo, ze do najpiekniejszych nie nalezy. Ale wiem, ze jest zadbana i praktycznie nic nie musze przy niej robic do zimy. Autko swierzo po przeglądzie i po wymianie podstawowych rzeczy.
Wlasciciel Swifta w ogole nie dbal o niego, a dodatkowo Japonczycy nie popisali sie. Tyle lat produkowali swojego Swistaka, a jednak nie potrafili porzadnie zabezpieczyc autka przed rdzewieniem.
Dodatkowo przy wiekszej awarii moglbym nie miec za co naprawic tego samochodzika i mialbym klopot ze znalezieniem czesci.Moze i nie byloby powaznych awarii ale nie chce ryzykować. Poczekam na lepsze czasy. Polo nie biore na wiecznosc. Kolejne autko nie bedzie kanciate <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Prawda jest taka, ze Swift bardzo mi sie podoba. Napisalbym, ze pokochalem go od pierwszego
wejrzenia. Nie napisze, bo co by na to powiedziala moja dziewczyna
Jutro kupuje Polówke. Mimo, ze do najpiekniejszych nie nalezy. Ale wiem, ze jest zadbana i
praktycznie nic nie musze przy niej robic do zimy. Autko swierzo po przeglądzie i po
wymianie podstawowych rzeczy.
Wlasciciel Swifta w ogole nie dbal o niego, a dodatkowo Japonczycy nie popisali sie. Tyle lat
produkowali swojego Swistaka, a jednak nie potrafili porzadnie zabezpieczyc autka przed
rdzewieniem.
Dodatkowo przy wiekszej awarii moglbym nie miec za co naprawic tego samochodzika i mialbym
klopot ze znalezieniem czesci.
Moze i nie byloby powaznych awarii ale nie chce ryzykować. Poczekam na lepsze czasy. Polo nie
biore na wiecznosc. Kolejne autko nie bedzie kanciatePowodzenia z polowka, ja kupilem w kwietniu świstaka, mialem do wyboru polo, fieste i coś tam jeszcze...
Ale wygrał świstak, miał najwiecej pozytywnych opinii i ogolnie jest FAJNY. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />