Kogoś znowu swędziały łapki...
-
więc może zająłem komuś
jego ulubione miejsce na parkingu przed blokiem?
(nie są oznakowane)...Właśnie o to chodzi. Że nie są oznakowane, a głupiemu burakowi nie chce się podejść i powiedzieć, czy mógłbyś przestawić samochód, bo jemu tam wygodniej parkować, gdyż często musi szybko wyjechać 'po lekarstwa dla chorej matki'. No, ale cóż. 'Autorytet, ważna rzecz.' <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Jak już Twoje podejrzenia się skrystalizują, daj znać, jak rozwija się sprawa.
-
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Ludzie to świnie są!
No chyba że to jakieś zwierzatko, co Ci chleb do komory silnika wsadziło a teraz odkryło że ten chlebek wyrzuciłeś <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ludzie to świnie są!
No chyba że to jakieś zwierzatko, co Ci chleb do komory
silnika wsadziło a teraz odkryło że ten chlebek
wyrzuciłeśTo było pół bułki. I zwierzątko musiało by mieć co najmniej metr wysokości, żeby tak ładnie zadrapać we wszystkich kierunkach drzwi na wysokości klamki...
Wczoraj kupiłem najbardziej obciachową antenkę "alu stajl" jaką tylko mogłem znaleźć (całe 17 PLN <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) - mam nadzieję, że jej nikt nie ruszy, bo zamierzam trochę radia posłuchać (a jak ruszy, to chyba tylko największy dres w okolicy - wtedy włożę sobie śrubę z kawałkiem pordzewiałego drutu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> )
-
Cóż, nabieram podejrzeń. Ponieważ mieszkamy z za krótko, aby się narazić moherkom w bloku
(mały blok - 2 klatki, 4 piętra)... więc może zająłem komuś jego ulubione miejsce na
parkingu przed blokiem? (nie są oznakowane)...parkuj kilkadziesiąt metrów dalej ........
i patrz czy w tym miejscu sie co dzień to samo autko ustawia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
To było pół bułki. I zwierzątko musiało by mieć co najmniej metr wysokości, żeby tak ładnie
zadrapać we wszystkich kierunkach drzwi na wysokości klamki...W Polsce wszystko możliwe <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Wczoraj kupiłem najbardziej obciachową antenkę "alu stajl" jaką tylko mogłem znaleźć (całe 17
PLN ) - mam nadzieję, że jej nikt nie ruszy, bo zamierzam trochę radia posłuchać (a jak
ruszy, to chyba tylko największy dres w okolicy - wtedy włożę sobie śrubę z kawałkiem
pordzewiałego drutu )Może lepiej przyspawaj do tej antenki żyletki? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
W Polsce wszystko możliwe
Tia... Może jakiś wyrośnięty chomik? Albo jego brat bliźniak <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />Może lepiej przyspawaj do tej antenki żyletki?
Jeszcze zostanę oskarżony o spowodowanie uszkodzeń ciała złodzieja, pardon, obywatela, który krótkotrwale usiłował dokonać przywłaszczenia mojej własności... -
Jeszcze zostanę oskarżony o spowodowanie uszkodzeń ciała
złodzieja, pardon, obywatela, który krótkotrwale
usiłował dokonać przywłaszczenia mojej własności...Ale ja bym sam po takim wypadku złożył donos, że ktoś zamontował pułapkę na antenie, żeby mnie okaleczyć. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> Jedni kradną anteny, drudzy przyklejają żyletki, żeby zrobić krzywdę właścicielowi. <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
Ludzie to świnie są!
No chyba że to jakieś zwierzatko, co Ci chleb do komory
silnika wsadziło a teraz odkryło że ten chlebek
wyrzuciłeś
Mi sie kot zsunal po tylnym blotniku (dowod-slady lapek na pokrywie bagaznika) i pazurkami zrobil sznyty az do bialego <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> I czego on tam szukal <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> myszy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Mi sie kot zsunal po tylnym blotniku (dowod-slady lapek
na pokrywie bagaznika) i pazurkami zrobil sznyty az
do bialego I czego on tam szukal myszyTo ciekawe. Parkuję na podwórku, a na sąsiedniej parceli są garaże. Dojeżdżam tyłem do ściany garażu.
Okoliczne koty stołują się na naszym podwórku. No, i przychodzą sobie po dachu garaży, przeskakują na dach mojego Świstaka (czasami się alarm włącza) i zjeżdżają po przedniej szybie i po masce na ziemię (widać czasami ślady brudnych łapek rozmazane na szybie i masce). Ale pazurami nigdy nie hamowały. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
To ciekawe. Parkuję na podwórku, a na sąsiedniej parceli
są garaże. Dojeżdżam tyłem do ściany garażu.
Okoliczne koty stołują się na naszym podwórku. No, i
przychodzą sobie po dachu garaży, przeskakują na
dach mojego Świstaka (czasami się alarm włącza) i
zjeżdżają po przedniej szybie i po masce na ziemię
(widać czasami ślady brudnych łapek rozmazane na
szybie i masce). Ale pazurami nigdy nie hamowały.Jak zjedzie glowa w dol to sie nic nie stanie ale jak zjedzie ogonem w dol to przednimi lapkami hamuje a najlepsze hamulce to kocie pazurki, mniam!
-
Jak zjedzie glowa w dol to sie nic nie stanie ale jak
zjedzie ogonem w dol to przednimi lapkami hamuje a
najlepsze hamulce to kocie pazurki, mniam!To współczuję. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Moje koty na podwórku przeszkolone. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Zjeżdżają tylko głową naprzód. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ludzie to świnie są!
Bo podlosc ludzka nie zna granic <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Mi sie kot zsunal po tylnym blotniku (dowod-slady lapek
na pokrywie bagaznika)To ze koty lubia sie wylegiwac na pokrywie cieplego jeszcze silnika to wiem - az za dobrze <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />, ale co on robil z tylu <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
To ze koty lubia sie wylegiwac na pokrywie cieplego
jeszcze silnika to wiem - az za dobrze , ale co on
robil z tylu
No jakto co? Myszy szukal <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
To było pół bułki. I zwierzątko musiało by mieć co najmniej metr wysokości, żeby tak ładnie
zadrapać we wszystkich kierunkach drzwi na wysokości klamki...A Czipa i Dejla pamietasz? To mogli byc oni. Jeden na drugiego wlazł albo drabine skolowali i rysowali bestie jedne!
Wczoraj kupiłem najbardziej obciachową antenkę "alu stajl" jaką tylko mogłem znaleźć (całe 17
PLN ) - mam nadzieję, że jej nikt nie ruszy, bo zamierzam trochę radia posłuchać (a jak
ruszy, to chyba tylko największy dres w okolicy - wtedy włożę sobie śrubę z kawałkiem
pordzewiałego drutu )Jesli w okolicy sa dresy to Twoja antenka zostanie "przeszczepiona" do jakiegos Gofa tjuning albo Calibry <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
A Czipa i Dejla pamietasz? To mogli byc oni. Jeden na
drugiego wlazł albo drabine skolowali i rysowali
bestie jedne!
Jesli w okolicy sa dresy to Twoja antenka zostanie
"przeszczepiona" do jakiegos Gofa tjuning albo
CalibryNo to wtedy zrealizuję plan C z zardzewiałą śrubą...
-
No to wtedy zrealizuję plan C z zardzewiałą śrubą...
Jak byś nie miał zardzewiałych śrub to daj znać <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jak byś nie miał zardzewiałych śrub to daj znać
Tak, wiem, wystarczy postawić chwilę obok magicznego sedana Naczelnego Filozofa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wyobraź sobie że mi jakiś czas temu jakiś frajeer zapodał z mokasyna w lewe lusterko. I pech chciał że lusterko pierdyknął od wewnętrzej strony <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
na szczęście nieodpadło(pewno jawalony koleś po imprezie był <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />) ale kijowo wygląda bo cały mechanizm szlak trafił i posklejałem na taśme izolacyjną. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
Jak zjedzie glowa w dol to sie nic nie stanie ale jak zjedzie ogonem w dol to przednimi lapkami
hamuje a najlepsze hamulce to kocie pazurki, mniam!
Dziwne, bo koty to nie ludzie i tyłem nigdy nie schodzą <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />