Jak często widzicie nowe Swifty na ulicy ?
-
Tak jak w temacie. Kupiliśmy Swifta tydzień temu i od tego czasu z ciekawością wypatruje ich na drodze. No i tak się składa, że mimo iż sporo km robię dziennie nie widziałem jeszcze żadnego.
Osobiście mi to nie przeszkadza, bo dzięki temu jego sylwetka szybko się nie opatrzy.
Niedawno z żoną wertowaliśmy oferty na rynku nowych samochodów w poszukiwaniu autka klasy B dla niej (rozglądaliśmy się tylko wśród japońskich marek) więc orientuję się aktualnie kto, co i za ile - i dziwi mnie to, że Micra czy Yaris II cieszy się większym powodzeniem niż Swift. Yaris II mimo, że w sprzedaży dopiero od dwóch miesięcy jest dużo częstszym widokiem na ulicach. Po dokładnym przeanalizowaniu kosztów zakupu do wyposażenia Suzuki bija konkurencje na głowę, a ludzie i tak wolą Toyotę. Chyba po prostu nasza marka nie przykłada się zbytnio do reklamy, a ludzie nie kalkulują dokładnie swoich zakupów. -
Chyba po prostu nasza marka nie przykłada
się zbytnio do reklamy, a ludzie nie kalkulują dokładnie swoich zakupów.
dokładnie, działają pod wpływem impulsu, reklamy lub stereotypu, Yaris w świadomości ludzi to auto niezawodne więc je kupują na morgi nie zauważając że Swifty najlepsze som <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Chyba po prostu nasza marka nie przykłada
dokładnie, działają pod wpływem impulsu, reklamy lub
stereotypu, Yaris w świadomości ludzi to auto
niezawodne więc je kupują na morgi nie zauważając
że Swifty najlepsze somTak jest, kierowcy toyot uważają , że są to auta bezawaryne i taki pogląd szerzy się w narodzie. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ja dopiero 2 nowe swifty na trasie mijałem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
ludzie chyba nie sa przekonani do marki suzuki
chyba nie wiedza ze swifty nalepsze som
ale jak ktos sie juz o tym przekona to wie co do tej pory tracil
osobiscie jak bym mial pieniadze to sam bym sobie kupil nowego swifta -
oo! dokładnie, dokładnie... poprostu sterotyp..że Toyota najlepsza jest <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> a to Swifty najlepsze som <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
a nowe Swifty to przynajmniej 2-3 na tydzień widze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A więc...
Swifta nowego widziałem 2 (słownie DWA razy) a mk2-5 widze praktycznie co dzień po kilka sztuk. Tylko rozbraja mnie widok emeryta za kółkiem <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Że Suzuki na to nie wpadło żeby reklamować Swifta jako auto "Tak tanie że i studenta i emeryta bedzie na niego stać" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A Toyoty. Niby to dobre auta są, ale jak tu nie chwalic jak wszyscy chwala i sie zachwycają.
Swifty są <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> i basta!
-
Tak jak w temacie. Kupiliśmy Swifta tydzień temu i od tego czasu z ciekawością wypatruje ich na
drodze. No i tak się składa, że mimo iż sporo km robię dziennie nie widziałem jeszcze
żadnego.
Osobiście mi to nie przeszkadza, bo dzięki temu jego sylwetka szybko się nie opatrzy.
Niedawno z żoną wertowaliśmy oferty na rynku nowych samochodów w poszukiwaniu autka klasy B dla
niej (rozglądaliśmy się tylko wśród japońskich marek) więc orientuję się aktualnie kto, co
i za ile - i dziwi mnie to, że Micra czy Yaris II cieszy się większym powodzeniem niż
Swift. Yaris II mimo, że w sprzedaży dopiero od dwóch miesięcy jest dużo częstszym widokiem
na ulicach. Po dokładnym przeanalizowaniu kosztów zakupu do wyposażenia Suzuki bija
konkurencje na głowę, a ludzie i tak wolą Toyotę. Chyba po prostu nasza marka nie przykłada
się zbytnio do reklamy, a ludzie nie kalkulują dokładnie swoich zakupów.NEW suzi to nawet w KRK dość rzadki widok
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />natomiast te starsze co kawałek.
Oczywiście, tak jak już koledzy wspomnieli, królują stereotypy!! Teraz gdybym miał do wyboru wspomnianie przez Ciebie autka to bez wahania: - SWIFT, SWIFT i jeszcze raz SWIFT <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> !!!!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
A więc...
Swifta nowego widziałem 2 (słownie DWA razy) a mk2-5
widze praktycznie co dzień po kilka sztuk. Tylko
rozbraja mnie widok emeryta za kółkiem Że Suzuki
na to nie wpadło żeby reklamować Swifta jako auto
"Tak tanie że i studenta i emeryta bedzie na niego
stać"
A Toyoty. Niby to dobre auta są, ale jak tu nie chwalic
jak wszyscy chwala i sie zachwycają.
Swifty są i basta!Ja tez w wiekszosci widze dziadków "starych" swiftach <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Tak jest, kierowcy toyot uważają , że są to auta
bezawaryne i taki pogląd szerzy się w narodzie.
Ja dopiero 2 nowe swifty na trasie mijałemja widzialem 1 ( 2 krotnie ) czerwonego na tych samych blachach okazalo sie ze wlasciciela salonu Suzuki z Cz-wy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ( niestety maja juz tylko motocykle <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> )
-
śmigam dzisiaj sobie na uczelnię -tryb ekonomiczny -trzeba pobić rekord (7,5 l/100 km), dojeżdżam do kolejki innych aut i patrzę: pierwszy na swiatłach 1.5 GS 3D nówka... w najlepszym możliwym kolorze <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> zółtym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
na światłach slalomik, rekord w pizdu... dorwałem go trzy światła dalej, ryzykując czołowe zderzenie (no, ale oczywiście nikt nie jechał z naprzeciwka <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> zrównałem się z nim, chcę mu pogratulować autka, pokazać <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> i...
... scykałem... za kierą siedział facet, który mógłby być moim ojcem...
do meritum: na tydzień: ze dwa Mk6, tak z 6 Mk4-5 i ze 4 Mk 2-3, jeszcze żadnego Mk 1 nie widziałem <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
To nie wiem gdzie jeździsz, bo ja co dzień jak do pracy jadę to na Tischnera widzę fajną blond laskę w srebrnym MKVI <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ja tez w wiekszosci widze dziadków "starych" swiftach
No ja np. wczoraj widziałem mk3-widać że zadbany i z lekkim "tjunem"-końcówka wydechu, chromowane ramki na felgach, z przodu okrągłe halogeny wkomponowane w zderzak i...jechał nim gość po 50-tce <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
nie czesto
-
To nie wiem gdzie jeździsz, bo ja co dzień jak do pracy jadę to na Tischnera widzę fajną blond
laskę w srebrnym MKVIno bo jeździsz ciągle tą samą trasą. To w miesiącu widzisz ją ile razy? 30 * (tam i spowrotem) = 60 ?
<img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
no bo jeździsz ciągle tą samą trasą. To w miesiącu widzisz ją ile razy? 30 * (tam i spowrotem) =
60 ?Pewnie nadrabia dziennie 50 km żeby koło niej przejechać <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Pewnie nadrabia dziennie 50 km żeby koło niej przejechać
ale caly czas mowimy o tej sex-blondynie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
W Radomiu 2 widziałem na ulicy. Może jak śniegi zejdą to i niedzielni kierowcy wyjadą, więc trochę więcej będzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Ale za to starych swiftów jest sporo - nawet na L-kach jeżdżą w szkołach jazdy <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Prowadzi się zupełnie jak egzaminacyjna Micra, a jest tańszy, więc się nie dziwię.
-
ale caly czas mowimy o tej sex-blondynie
No przeca
-
Widzałam 2 albo trzy razy.
1 Jazda próbna po Warszawie w kolorze sraczkowatym nito pomarańcz nito jasny brąz - zapamiętałam ze względu na ochydny kolor
2 na spocie na cargo czerwony
3 chyba też czerwony -
Tak jak w temacie. Kupiliśmy Swifta tydzień temu i od tego czasu z ciekawością wypatruje ich na
drodze. No i tak się składa, że mimo iż sporo km robię dziennie nie widziałem jeszcze
żadnego.w Trójmiescie widzialem oprocz swojego trzy, ale nigdy nie mialem okazji jechac obok ktoregos z nich na ulicy, a tylko jeden byl 1,5 vvt - kolor pomarancz, ktory zreszta nalezy do syna dealera suzuki z wejherowa
na stronie suzuki polska napisali ze sprzedali tylko 478 sztuk w 2005 roku