za duże spalanie na LPG - co robić?
-
Filtr powietrza, filtr gazu, świece, zawory (też
może)...dziwne, że tak duzo spala. Mój po wymianie
filtra (w zeszłym tygodniu) spala o jakieś 0,3
mniej jak zwykle...Musiałbyś przez ten tydzień wiele km przejechać i wiele razy auto tankować, żeby wysnuwać takie wnioski <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
tak trzeba bedzie zrobić. a tak z ciekawości to zalalem
sobie jakies 8, 9 litrów benzynki, nie wiem
dokladnie, bo mialem to w bańce 20L i bylo troche
mniej jak polowa. a moze i bylo 10L. mialem wyjazd
na trase, wlasnie wrocilem, przejechalem 120 km i
spalilem moze troszke wiecewj jak polowe z tego.
czyli w granicach 5L/100km, moze mniej sie mieści.
Czyli wszystkie elementy współpracują z benzynką
super. zawory powinny byc ok, gaźnik i zapłon
również. i nie ma co ich ruszać. bo silniczek na
benzynce jezdzi super i spalanie ok. a na gazie tez
fajnie, tylko spalanie o ponad 3L większe. coś jest
nie tak. gaz tez lalem na stacjach różnych
stacjach, nawet na tych co w serwisie mi polecali i
to nic nie daje. pozyjemy zobaczymy. trzeba się
bedzie do nich przejechać i nie walczyć o swoje, a
tymczasem dziekuje wszystki za podpowiedzi iA nie śmierdzi Ci gazem? Może instalacja jest po prostu nieszczelna!
-
tak trzeba bedzie zrobić. a tak z ciekawości to zalalem
sobie jakies 8, 9 litrów benzynki, nie wiem
dokladnie, bo mialem to w bańce 20L i bylo troche
mniej jak polowa. a moze i bylo 10L. mialem wyjazd
na trase, wlasnie wrocilem, przejechalem 120 km i
spalilem moze troszke wiecewj jak polowe z tego.
czyli w granicach 5L/100km, moze mniej sie mieści.
Czyli wszystkie elementy współpracują z benzynką
super. zawory powinny byc ok, gaźnik i zapłon
również. i nie ma co ich ruszać. bo silniczek na
benzynce jezdzi super i spalanie ok. a na gazie tez
fajnie, tylko spalanie o ponad 3L większe. coś jest
nie tak. gaz tez lalem na stacjach różnych
stacjach, nawet na tych co w serwisie mi polecali i
to nic nie daje. pozyjemy zobaczymy. trzeba się
bedzie do nich przejechać i nie walczyć o swoje, a
tymczasem dziekuje wszystki za podpowiedzi i
sugestie.
pozdrawaim<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Oby Ci się powiodło. Z niecierpliwością czekamy na relację z wizyty u gazowników. <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
-
Mam ten sam objaw jazda TYLKO na LPG a benzyny wciąż ubywa
Może zasysa do gaźnika (nie mam zaworka zwrotnego)Dziurka w korku jest, więc pewnie paruje.
-
Dziurka w korku jest, więc pewnie paruje.
Nie ma opcji aby wyparowało 5l na 1000km <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
Raczej "paruje" w gaźniku <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Jak ja lubię swojego gazownika <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Po <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> zobowiazał się że sprowadzi zaworek i zakupi mi nowy korek paliwa <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Nie ma opcji aby wyparowało 5l na 1000km
Raczej "paruje" w gaźniku
Jak ja lubię swojego gazownika
Po zobowiazał się że sprowadzi zaworek i zakupi mi nowy korek paliwaJa też nie mam zaworka, mam dziurkę w korku i paliwa nie ubywa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Po prostu mam szczęście i już <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale założę zaworek, jak ktoś obfoci to i zapoda gdzie go można po prostu kupić, bo nie pojadę z tym do gazownika, żeby wydać następne 2 stówy, bo ich po prostu na razie potrzebuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja też nie mam zaworka, mam dziurkę w korku i paliwa nie
ubywa
O jaką dziurkę Wam chodzi? Korek mam std (przy wlewie paliwa), a zaworka raczej nie posiadam...nie mam o nim pojęcia. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nie przyglądałem sie dokładnie mojemu korkowi...czyżbym miał go dokładnie poobserwoać z lupą i poszukac jakiejść dziurki? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Nie mam pojęcia o co chodzi!! A paliwo dalej mi ubywa...szkoda tankować-4,50 zł/litr!! Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Ok 600 km...tankowałem 3 razy pełny bak-jak wiesz mam mały zbiorniczek. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Wg moich wstępnych wyliczeń...pali mniej! tankowałem 3 razy ta sama stacja Shell. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam
-
Na własnym Tikusiu przetestowałem, że aby unormować ilość spalanego gazu to niestety: po pierwsze trzeba kilkukrotnie odwiedzić montera instalacji LPG (ewentualnie samemu dokonać regulacji - śróba na parowniku), a po drugie pilnować czystości filtra gazu (przed parownikiem), pomiędzy bajki można włożyć zapewnienia z instrukcji o wymianie filtra co 20 000 km. Po przejechaniu na LPG pierwszych ok. 12 000 km spalanie skoczyło mi do 10 l/100, okazało się że filtr gazu był tak zapełniony że ledwo udało się go "wydłubać" z kieliszka w którym jest osadzony. Obecnie filtr LPG wymieniam przy każdym przeglądzie po 10 000 km (koszt ok. 17,00 zł), a świece zapłonowe wymieniam na NGK BPR 5 E (do gazu)i pozbyłem się wszelkich problemów , z gaśnięciem silnika włącznie.
pozdrawiam
Tikuś po 50 000 na LPG <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> -
O jaką dziurkę Wam chodzi? Korek mam std (przy wlewie paliwa), a zaworka raczej nie
posiadam...nie mam o nim pojęcia. Nie przyglądałem sie dokładnie mojemu korkowi...czyżbym
miał go dokładnie poobserwoać z lupą i poszukac jakiejść dziurki? Nie mam pojęcia o co
chodzi!! A paliwo dalej mi ubywa...szkoda tankować-4,50 zł/litr!! Pozdrawiama moze masz dziurke w baku obejzyj go dokladnie
pozdrawaim
-
Oby Ci się powiodło. Z niecierpliwością czekamy na relację z wizyty u gazowników.
do gazownika nie bardzo mam narazie czas pojechać, bo musze zakuwać do egzaminu. ale dzisiaj zatankowalem gazu na innej stacji (EKSA Rzeszów, montują tam instalacje gazowe) zalalerm tylko za 10zł na pustym baku i pojechalem w trase zrobilem 65km i jeszcze 25 po mieście. takze razem 90km. a więc wyszło super, spalanie 5.97L/100km <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> takze nie wiem co i jak. sprobuje sie jeszcze troszeczke pobawić tą śrubką ze sprezynką na wężu co idzie do reduktora. zrobie na niej czarną kreskę i z tego co czytalem zeby zubozyc mieszanke to troszecze wkręcić trzeba śrubke w prawo, ale jakby był ktos tak miły i powiedział mi ile mniej wiecej zeby auto nie straciło duzo mocy, a spalanie troszke spadlo. dzisiaj zatankowalem tam do pelna, zobaczymy jak bedzie, co ciekawe na tej stacji juz raz tankowalem i wtedy spalanie bylo duzo wieksze a stylu jazdy nie zmieniłem. pozdrawiam
-
Ustawienie prawidlowego skladu mieszanki powinno zajac sprawnemu gazownikowi 5-10 minut. Jak masz gwarancje to ja bym sie sam nie bawil. Niech ci sprawdza i porzadnie ustawia na analizatorze.
-
do gazownika nie bardzo mam narazie czas pojechać, bo
musze zakuwać do egzaminu. ale dzisiaj zatankowalem
gazu na innej stacji (EKSA Rzeszów, montują tam
instalacje gazowe) zalalerm tylko za 10zł na pustym
baku i pojechalem w trase zrobilem 65km i jeszcze
25 po mieście. takze razem 90km. a więc wyszło
super, spalanie 5.97L/100km takze nie wiem co i
jak. sprobuje sie jeszcze troszeczke pobawić tą
śrubką ze sprezynką na wężu co idzie do reduktora.
zrobie na niej czarną kreskę i z tego co czytalem
zeby zubozyc mieszanke to troszecze wkręcić trzeba
śrubke w prawo, ale jakby był ktos tak miły i
powiedział mi ile mniej wiecej zeby auto nie
straciło duzo mocy, a spalanie troszke spadlo.
dzisiaj zatankowalem tam do pelna, zobaczymy jak
bedzie, co ciekawe na tej stacji juz raz tankowalem
i wtedy spalanie bylo duzo wieksze a stylu jazdy
nie zmieniłem. pozdrawiamCzyli na benzynie jest w porządku? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> To jednak sugeruje, żebyś udał się do gazownika, aby poprawił robotę, Pamiętaj, możesz pojechać już po sesji <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> w Październiku, ważne żeby zapodać gazownikowi: 'Że, o właśnie zaczął tak żłopać gaz.' W dalszym ciągu powodzenia. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Czyli na benzynie jest w porządku?
na benzynie zawsze byl w porządku, ale wlasnie zalalem gazu na innej stacji i spalanie na trasie wyszlo mi nieco ponizej 6L/100k, czyli lepiej nie widze. zalalem teraz do pelna i zobaczymy jak bedzie w cyklu mieszanym. jezeli wyjezdze tą butle całą i spalanie bedzie kolo 6.5-7. to wszystko bedzie ok, ale jak znowu skoczy do 8.5l/100km to trzeba bedzie zawitac u gazownika.
pozdrawiam
-
W baku powiadasz? Hmmm...Oj to musze sie rpzyjrzeć...tylko jak? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Parkuję na dworze, najczęściej na żwirku...a jak wiadę na kanał to podejrzewam, że nic tam nie zauważę. Ale moze i być dziurka w baku...Oj nie dobrze! Baki korodują przecież także jak i całe nadwozie. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak dokladnie to sprawdzic to juz musisz spytac kogos innego bo ja nie wiem. albo pojechac na jakąs stacje obsługi. Ale mozesz tez wziąc taki przypadek jak mial moj kumpel w maluchu. auto palilo mu kolo 10L/100 i nie wiedzial co sie dzieje powymieniał dużo części i nic dalej to samo, w garażżunie bylo śladu paliwa, że niby z baku mialo kapać. w końcu sie zdenerwowal i wymienił bak. spalanie wróciło do normy. Wniosek taki ze paliwo na opostoju sie nie wylewalo tylko w trakcje jazdy.
pozdrawiam
-
na benzynie zawsze byl w porządku, ale wlasnie zalalem
gazu na innej stacji i spalanie na trasie wyszlo mi
nieco ponizej 6L/100k, czyli lepiej nie widze.
zalalem teraz do pelna i zobaczymy jak bedzie w
cyklu mieszanym. jezeli wyjezdze tą butle całą i
spalanie bedzie kolo 6.5-7. to wszystko bedzie ok,
ale jak znowu skoczy do 8.5l/100km to trzeba bedzie
zawitac u gazownika.
pozdrawiamWięc może to jednak butan, na który podobno w tym kraju nie ma normy jakości. <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> Może uda Ci się uniknąć wycieczki do gazownika i utraty nerwów. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
NO i jak z tym spalaniem ??
Tez jestem z Rzeszowa i tez mam ten sam problem. Ostatnio mi 8.5l gazu pali.
Jak tam na tej Eksie ??
Pozdrawiam -
a mi cholera pali na trasie przy dobrych lotach 7 a w cyklu mieszanym kolo 8, strach pomyslec co
by bylo jakbym po samym miescie jezdzil. i mnie szlak troche trafia, bo jak wczesniej palil
na benzynce na trasie 4,5. a w mieszanym 5. to gdzie tu sens zakładania gazu. wymienilem
olej bo przyszedl na niego czas, świece i teraz mam zamiar sie udac na regulacje
zaworów(ale czy to cos da, skoro na benzynce bez zarzutów). mial ktos podobną sytuację ze
na benzynce bylo ok a na gazie bylo duzo wieksze, i oczywiscie jak udalo mu sie to
wyeliminowac. Powinien przeciez kolo 6 spalać srednio. a jezdze spokojnie, bez
wyprzedzania, gwałtownych przyspieszeń itp. nie bede sie bawil tymi srubkami, bo mi sie
wydaje ze przyczyna jest gdzie indziej, tym badziej ze 1500km temu mialem pierwszy darmowy
przegląd na analizatorze spalin. koles powiedzial, ze nieznacznie cos zmienil, ale co do
spalania powiedzial ze instalacja musi sie ułożyć. ale nie pasi mi to coś. skoro juz 3000km
zrobilem na gazie i caly czas spalanie jest tak wysokie od założenia instalacji.
pozdrawiamWitaj
U mnie też wyszło duże spalanie. Jak się okazało przyczyną był pękniety oring na śrubie regulacyjnej w parowniku. Przy wyłączonej stacyjce wszystko było ok, ale jak się przekręciło kluczyk i elektrozawory puściły gaz to się ulatniał. Jesli sprawdzania szczelności dokonano własnie na wyłaczonym zasilaniu to proponuję sprawdzić jeszcze pod ciśnieniem. A co do spalania to jak wiadomo i srednica miksera ma znaczenie. Z rozmowy z jednym gazownikiem wyszło iż jego szwagier też ma tico i próbowali jak to jest na róznych średnicach. Z ich doswiadczeń wyszło że najlepszą średnicą jest 32 mm. Auto jest wypośrodkowane między ekonomia a dynamika jazdy. Mam nadzieję że sprawdza się to we wszystkich tico gdyż i ja mam mikser 32 mm.
Pozdrawiam