zlosniki.pl
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się

    Gaśnica

    SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
    16
    38
    506
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • marekM
      marek
      ostatnio edytowany przez marek

      Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w świstaku?
      Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu jak ją zamocować.
      Pozdrówko

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • O
        ogrodnik Użytkownik archiwalny
        ostatnio edytowany przez ogrodnik

        Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w
        świstaku?
        Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku
        wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu jak ją
        zamocować.
        Pozdrówko

        Ja swoją gaśnicę owinąłem gąbką i wsadziłem w felgę koła zapasowego. Nie zajmuje mi miejsca w bagażniku a wyciągnąć ją łatwo (no chyba że mam wyładowany bagażnik, a to jest rzadkość).

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • M
          mirwil Użytkownik archiwalny
          ostatnio edytowany przez mirwil

          Ja swoją gaśnicę owinąłem gąbką i wsadziłem w felgę koła
          zapasowego.

          tez tak woziłem az do montazu inst. gazowej. teraz dalej jezdzi w feldze ale kolo jest w bagazniku wiec troche w nim lata. btw czy przy zakupie auta gasnica nie powinna byc standardowo przygrecona gdzies w bagazniku?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • J
            Jastrzomb Użytkownik archiwalny
            ostatnio edytowany przez Jastrzomb

            Ja swoją gaśnicę owinąłem gąbką i wsadziłem w felgę koła
            zapasowego. Nie zajmuje mi miejsca w bagażniku a
            wyciągnąć ją łatwo (no chyba że mam wyładowany
            bagażnik, a to jest rzadkość).

            nie jetsem pewien czy wozenie gasnicy w "przedziale bagazowym" jest dozwolone w polskim kodeksie drogowym - kiedys znajomy mi opowiadal ze policja przyczepila sie do niego o to

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • P
              piter34 Użytkownik archiwalny
              ostatnio edytowany przez piter34

              Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w świstaku?
              Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu
              jak ją zamocować.
              Pozdrówko

              U mnie jest w kole.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • L
                latimer Użytkownik archiwalny
                ostatnio edytowany przez latimer

                Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w świstaku?
                Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu
                jak ją zamocować.
                Pozdrówko

                Proponuję gdzieś z boku bagażnika, w miarę wysoko, żeby można było sięgnąć przy załadowanym bagażniku.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • M
                  Myszka Użytkownik archiwalny
                  ostatnio edytowany przez Myszka

                  Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w
                  świstaku?
                  Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku
                  wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu jak ją
                  zamocować.
                  Pozdrówko

                  Ja mam w koszu z innymi bajerami <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> lecz nie polecam wożenie pod siedzeniem kierowcy czy pasażera z tyły na dywaniku... bo dla mnie się to źle skończyło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • P
                    paruch Użytkownik archiwalny
                    ostatnio edytowany przez paruch

                    Ja mam w koszu z innymi bajerami lecz nie polecam
                    wożenie pod siedzeniem kierowcy czy pasażera z tyły
                    na dywaniku... bo dla mnie się to źle skończyło

                    tzn? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • marekM
                      marek
                      ostatnio edytowany przez marek

                      Ja mam w koszu z innymi bajerami lecz nie polecam
                      wożenie pod siedzeniem kierowcy czy pasażera z tyły
                      na dywaniku... bo dla mnie się to źle skończyło

                      No właśnie!
                      Trzeba by ją jakoś przypiąć ale szkoda mi wiercić w podłodze. Na razie trzyma się pod gumowym dywanikiem pasażera jednak przy gwałtownym hamowaniu deczko się przemieszcza.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • marekM
                        marek
                        ostatnio edytowany przez marek

                        nie jetsem pewien czy wozenie gasnicy w "przedziale
                        bagazowym" jest dozwolone w polskim kodeksie
                        drogowym - kiedys znajomy mi opowiadal ze policja
                        przyczepila sie do niego o to

                        Jak chcą się przyczepić to czepią się koloru nadwozia. Zgodnie z przepisami bagażnik samochodu osobowego jest uznany jako miejsce "łatwo dostępne".
                        Ale to przepis. Mi jest trochę za daleko do bagażnika. Wolałbym w "przedziale osobowym".
                        No cóż, myślimy dalej.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • M
                          Myszka Użytkownik archiwalny
                          ostatnio edytowany przez Myszka

                          tzn?

                          Przy silnym i gwałtownym hamowaniu gasnica uderzyła w fotel i się jakoś odbezpieczyła <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> poczym zaczął się ulatniać jakiś gazik buu... cały dywanik był bialutki, a gasnica do wyrzucenia <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • marekM
                            marek
                            ostatnio edytowany przez marek

                            Przy silnym i gwałtownym hamowaniu gasnica uderzyła w
                            fotel i się jakoś odbezpieczyła poczym zaczął się
                            ulatniać jakiś gazik buu... cały dywanik był
                            bialutki, a gasnica do wyrzucenia

                            I tego się właśnie boję. Gwałtowne hamowanie na naszych drogach to normalka.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • D
                              DONOTDELETE Użytkownik archiwalny
                              ostatnio edytowany przez DONOTDELETE

                              nie jetsem pewien czy wozenie gasnicy w "przedziale bagazowym" jest dozwolone w polskim
                              kodeksie drogowym - kiedys znajomy mi opowiadal ze policja przyczepila sie do niego o
                              to

                              oczywiscie ze jest dozwolone <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - Cinquecento / Seicento dostaly homologacje, a maja fabryczne mocowanie gasnicy w bagazniku <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • K
                                KrzychKrakowski Użytkownik archiwalny
                                ostatnio edytowany przez KrzychKrakowski

                                tez tak woziłem az do montazu inst. gazowej. teraz dalej jezdzi w feldze ale kolo jest w bagazniku wiec troche w nim
                                lata. btw czy przy zakupie auta gasnica nie powinna byc standardowo przygrecona gdzies w bagazniku?

                                u mnie jest standardowo przymocowana w bagazniku po stronie kierowcy - taka malutka, ze specjalnie nie wadzi nikomu.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • N
                                  neos Użytkownik archiwalny
                                  ostatnio edytowany przez neos

                                  u mnie jest standardowo przymocowana w bagazniku po
                                  stronie kierowcy - taka malutka, ze specjalnie nie
                                  wadzi nikomu.

                                  Umnie też... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • R
                                    Romulus Użytkownik archiwalny
                                    ostatnio edytowany przez Romulus

                                    U mnie poprzedni właściciel (Belg) zamocował zaraz przed fotelem pasażera, jeśli jest odciągnięty na maksa do tyłu lub pod tym fotelem z przodu, jeśli przesunie się go bardziej do przodu. Łatwo dostępna, pasażerowi kompletnie nie przeszkadza. Minusem jest to, że dywanik idzie nieco do przodu i trzeba uważać przy przesuwaniu siedzenia, aby nie przytrzasnąć sobie palca między tym uchwytem do przesuwania a gaśnicą (jakby była taka malutka gaśnica, pewnie by nie było takiego problemu).

                                    R3C

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • J
                                      Jacek Użytkownik archiwalny
                                      ostatnio edytowany przez Jacek

                                      U mnie jest przymocowana w bagażniku po lewej stronie (od kierowcy) zaraz pod półką tak że nie przeszkadza wcale.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • S
                                        sosna Użytkownik archiwalny
                                        ostatnio edytowany przez sosna

                                        Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w świstaku?
                                        Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu jak ją zamocować.
                                        Pozdrówko

                                        To chyba dobrze że nie montują gdzie im się podoba.Przy samochodzie takiej wielkości każdy ma inny pomysł na zagospodarowanie przestrzeni.Gdyby ktoś chciał zmienić jej położenie to zostaną niepotrzebnie dziury.
                                        A tak każdy może wybrać dogodne miejsce, a montaż nie jest przecież trudny.
                                        Ja wożę owiniętą w feldze koła zapasowego i wcale jej nie słyszę.Po załadowaniu totalnym bagażnika można ją położyć w dostępnym miejscu.
                                        Absurdalnym przepisem jest montaż w środku. Nabrałem do tego przekonania po kupnie Poldka.
                                        Była wielka, brzydka, zamontowana przed pasażerem i niebezpieczna.
                                        Przy stłuczce wyleciała z uchwytu na podłoge.Dobrze że nie odpaliła.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • D
                                          DONOTDELETE Użytkownik archiwalny
                                          ostatnio edytowany przez DONOTDELETE

                                          Była wielka, brzydka, zamontowana przed pasażerem i niebezpieczna.
                                          Przy stłuczce wyleciała z uchwytu na podłoge.Dobrze że nie odpaliła.

                                          masz racie - ja mialem trosze porzadniejszego dzwonka - cale szczescie ze jechalem sam :

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • T
                                            Tommi Użytkownik archiwalny
                                            ostatnio edytowany przez Tommi

                                            Czy ktoś ma pomysła jak zamontować (zamocować) gaśnicę w
                                            świstaku?
                                            Bardzo nie lubię jak lata mi po podłodze, w bagażniku
                                            wydaje mi się za daleko a nie mam pomysłu jak ją
                                            zamocować.
                                            Pozdrówko

                                            w bagażniku za daleko???? a co tak czesto jej używasz?

                                            Wstyd sie przyznać, jeżdze ss codziennie ponad 3 miesiace i chyba nie wiem gdzie jest gaśnica.....,
                                            chyba jest pod plastykowa plandeka w bagażniku.
                                            Tylko raz podniosłem ją do góry po kupnie samochodu i zauważylem tam:
                                            1.koło zapasowe
                                            2. klucz do tegoz koła,
                                            3 trojkąt
                                            4.podnośnik
                                            5. i właśnie chyba gaśnica ale glowy sobie nie dam uciąć

                                            kurna ciekawe co ja tam mam? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
                                            moze nawet sprawdze jutro... albo i nie, musialbym sprzatac ten balagan w bagazniku i przyniesc te wszystkie rzeczy ktore w nim woze i ktorych nie chce mi sie przytaszczyc do domu

                                            A Wy co macie pod tym plastikiem w bagażniku???

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post