[mk4 1.0] Odwrotnie podłączony akumulator
-
Dziś rano z powodu mrozu mój aku odmówił posłuszeństwa. Wyciągnełem z piwnicy inny, tylko że był bardzo brudny i + wyglądał jak minus. Spiesząc się podłączyłem i trach! Teraz nigdzie nie ma prądu. Pod maską zlokalizowałem uszkodzony bezpiecznik 80A i go wymieniłem ale to nie pomogło. Reszta bezpieczników jest ok (dla pewności te duże spr. jeszcze miernikiem).
Co jeszcze jest zjarane?
-
a coś pokazuje się na desce rozdzielczej? Sprawdź głownie ECU i alternator. no i oczywiście kable czy się gdzieś nie popaliły.
-
Dziś rano z powodu
mrozu mój aku odmówił posłuszeństwa. Wyciągnełem z piwnicy inny, tylko że był bardzo
brudny i + wyglądał jak minus. Spiesząc się podłączyłem i trach! Teraz nigdzie nie
ma prądu. Pod maską zlokalizowałem uszkodzony bezpiecznik 80A i go wymieniłem ale to
nie pomogło. Reszta bezpieczników jest ok (dla pewności te duże spr. jeszcze
miernikiem).
Co jeszcze jest
zjarane?Jak wymieniłeś główny (żółty) to sprawdź jeszcze wszystkie bezpieczniki spod deski rozdzielczej w środku auta. Prawdopodobnie jeden przeoczyłeś - już teraz nie pamiętam który ale miałem podobną sytuację.
-
Trochę to zajęło ale rozwiązałem problem. Byłem przekonany, że spalone diody w alternatorze oznaczają po prostu brak ładowania podczas pracy silnika, tymczasem alternator powodował zwarcie i dlatego nie miałem nigdzie prądu.
Uszkodzenia spowodowane złym podłłączeniem aku w moim przypadu to:- spalony altek
- bezpiecznik czarny 80A
- bezpiecznik w radiu
Wymieniłem altka i zdaje się, że wszystko działa jak trzeba. Muszę jeszcze tylko kupić ten bezpiecznik bo na czas testu włożyłem tam kawałek drutu
Bardzo dziękuję za pomoc