[Mk III 1.3 Gti] Problem z akumulatorem (chyba)
-
rav52v jaki Ty masz wzmacniacz/wzmacniacze?
Jakiś Helix? P400? -
rav52v jaki
Ty masz wzmacniacz/wzmacniacze?
Jakiś Helix? P400?Dokładnie tak, dlaczego?
-
Dokładnie tak, dlaczego?
Bo tak sobie rozmyślam...
Otworzyłem manuale...
I napiszę w wielkim uogólnieniu:
Helix P400 - zabezpieczenie 3x25A, niech chodzi na pełnych obortach to przy Twoim sprzęcie pobiera na pewno poniżej 60A - niestety nie znalazłem danych podających typowy pobór.U mnie aktualnie Kenwood PS300T (zabezpieczony 2x25A) - typowy pobór w mojej konfiguracji 33A,
nierozłącznie we współpracy z PS400M (zabezpieczony 4x15A) - typowy pobór 39A, co w sumie daje 72A.
Jeździłem też z Rodkiem R480i, mógł pobierać podobnie jak Twój Helix.Mój akumulator ma ponad 1,5 roku, ani razu nie doładowywany, prądu na granie nie żałuję i zawsze kiedy podchodzę to odpala bez gadania.
Druga sprawa...i tak się dziwię jak to moje perpetum mobile działa patrząc na prognozowany pobór wzmacniaczy + światła, ogrzewanie...
Elektrownia jest na granicy ubóstwa, a jednak problemów nie ma.Nie wiem co u Ciebie "jest grane"
-
to że auto nie jeździ i jest tylko przestawiane w kąta w kąt + dosyć mocne audio
Cudów nie ma , kiedyś musi się aku rozładować -
No chyba, że tylko odpalany jest, pochodzi trochę, przejedzie może kawałeczek i gasi (i tak parę razy) to i bez audio wydoi akumulator
-
Hellsin mam
nadzieję, że to paliwo co na nim odpaliłeś tego biednego Swifta to spuściłeś?to paliwo było z BE ... bo z niej wrócił na lawecie i tak stał
Helix P400 -
zabezpieczenie 3x25A, niech chodzi na pełnych obortach to przy Twoim sprzęcie
pobiera na pewno poniżej 60A - niestety nie znalazłem danych podających typowy
pobór.licz rozruchowy 2-3A, a reszta według grania i konfigu, mostek najwięcej ciągnie.
U mnie aktualnie
Kenwood PS300T (zabezpieczony 2x25A) - typowy pobór w mojej konfiguracji 33A,
nierozłącznie we
współpracy z PS400M (zabezpieczony 4x15A) - typowy pobór 39A, co w sumie daje 72A.wróżenie z fusów
Mój akumulator ma
ponad 1,5 roku, ani razu nie doładowywany, prądu na granie nie żałuję i zawsze kiedy
podchodzę to odpala bez gadania.
Druga sprawa...i
tak się dziwię jak to moje perpetum mobile działa patrząc na prognozowany pobór
wzmacniaczy + światła, ogrzewanie...jeździsz ? dłuższe trasy ? też te konfigi to są na maxa ... nie średnie i minimalne wartości
-
wróżenie z fusów
Przecież pisałem, że to wszystko w duuużym uproszczeniu.
jeździsz ? dłuższe trasy ? też te konfigi to są na maxa ... nie średnie i minimalne wartości
Jeżdże codziennie w dni robocze po 60km + dwa weekendy w miesiącu 200km.
-
to paliwo było z BE
... bo z niej wrócił na lawecie i tak stałA no to inna bajka.
-
Przecież pisałem,
że to wszystko w duuużym uproszczeniu.spokojnie, bez nerwacji
Jeżdże codziennie w
dni robocze po 60km + dwa weekendy w miesiącu 200km.no to masz odpowiedź
A no to inna bajka.
oj tam, oj tam
-
No tak czy inaczej, gdybym miał alternator, który potrafiłby doładować akumulator i rozrusznik kręcący jak trzeba z pewnością byłoby lepiej, dlatego zacznę od alternatora.
A, że nadchodzi wieeelka inwestycja w osiągi prąd chciałbym mieć z głowy -
Przeczyściłem dzisiaj jako tako klemy (zamówiłem już nowe pozłacane), natomiast wydaje mi się że kable masowe są w kiepskim stanie i chciałbym je wymienić, myślicie ze to może mieć wpływ na 'uciekanie' prądu?
-
Raport z działań:
1. sprawdziłem wszystkie masy - teoretycznie były ok, ale zardzewiałe śruby do nadkoli wymieniłem, końcówki przeczyściłem papierem ściernym,
2. spryskane wszystko sprejem do styków,
3. wymieniłem rozrusznikna chwilę obecną jest duża poprawa, może postać tydzień i dalej kręci, nie było jednak okazji do wielkich mrozów - max -2...