Turbo w Swifcie GTI, łopatologicznie :-)
-
wybacz, ale czegoś co kosztuje kupę kasy w zakładach zajmujących się tuningiem, nikt nie poda Ci zebyś zaoszczędził. Prawda jest taka, że albo oddasz im auto i zaplacisz. Albo sam się nauczysz i zaoszczedzisz i będziesz miał wiedzę...
-
i za to uwielbiam ten kraj i ludzi tu żyjących...
-
i za to uwielbiam
ten kraj i ludzi tu żyjących...No wlasnie ten kraj, to ludzie oczekujacy wszystkiego na tacy. 95% potrzebnej wiedzy jest do znalezienia w internecie w ciagu 15min. DO tego potrzeba miec mozg i potrafic go wykorzystac. Troche zdolnosci manualnych i wyobrazni tez sie przyda.
Ot cala recepta. Ale jak komus sie nie chce zaczac od najprostszego punktu, czyli uzywania google to jak mozna liczyc ze podola tak trudnemu zadaniu jak myslenie?
-
i za to uwielbiam
ten kraj i ludzi tu żyjących...Nie ma się co obrażać. Na samym kąciku Swifta znalazł byś z milion informacji. Tylko poszukać.
-
Kolega może lekko leniwy dlatego założył temat. A nie lepiej zamiast tak długiego wywodu na temat szukania informacji, po prostu napisać napisać 2-3 zdania o turbo.
-
A nie lepiej zamiast tak długiego wywodu na temat
szukania informacji, po prostu napisać napisać 2-3 zdania o turbo.W Swifcie nieopłacalne. Szukaj innego auta.
-
W Swifcie
nieopłacalne. Szukaj innego auta.czemu? pompujesz 3 bary i jest cacy .. http://www.youtube.com/watch?v=UCqQ2wocl6Y ;))))
-
czemu? pompujesz 3
bary i jest cacy .. http://www.youtube.com/watch?v=UCqQ2wocl6Y ;))))Myślę, że jednak budżet kolegi tego nie uciągnie...
-
Myślę, że jednak
budżet kolegi tego nie uciągnie...a ja zaraz jak zmienie silnik bede szukal : P
-
Kolega może lekko
leniwy dlatego założył temat. A nie lepiej zamiast tak długiego wywodu na temat
szukania informacji, po prostu napisać napisać 2-3 zdania o turbo.No to napisalem te zdania zaczynajac od poczatku historii o turbo. Nie ma myslenia i zdobywania wiedzy to nie ma sensu brnac dalej. Ksiazki pisal nie bede, bo chyba jest juz kilka w podobnych tematach.
Oczywiscie jezeli bedzie jakies konkretne pytanie, to w miare mozliwosci postaram sie odpowiedziec.
Jeszcze jest jedna rada na poczatek: trzeba okreslic co chce sie uzyskac z silnika, w jakich warunkach ma pracowac i ile na to kasy jest - jak to sie skonfrontuje, to bedzie wiadomo czy wogole jest sie za co zabierac, ew jak sie zabrac.
-
uszczypliwość kolegów jest wręcz zachwycająca :-) zamiast tworzyć wywody na temat mojego lenistwa czy też braku mózgu, wystarczy trochę zdrowego rozsądku. Eksperymenty to kasa, czyli budżet o którym tak piszecie, a jak wiadomo co robić, co kupić to już to inaczej wygląda. Poza tym najnormalniej w świecie brakuje mi czasu na eksperymenty, bo musiałbym wstawić swifta na warsztat, zajmie mi jedno stanowisko na długo, a warsztat ma zarabiać, a nie garażować. A tak na marginesie to jest pierwsze forum na którym spotkałem się z takim brakiem życzliwości, ale to już kwestia wychowania... kolego Colin, czytaj ze zrozumieniem pierwszy post - soft turbo, wiem co chcę.
-
nie ma magicznego przepisu na turbo... kazde turbo w silniku z NA jest inne. Czy gdzieś sprzedają turbokity z osprzętem i komputerem zestrojonym ? nie... bo kazdy robi to inaczej.
-
No dobrze, ale teraz teoretyzujemy bardzo. Czy naprawdę tak ciężko napisać komuś kto to zrobił, że ma turbinę taką i taką, komputer taki i taki, intercooler z takiego auta, zestroił mu to janek kowalski i fajnie to chodzi itd itd. W USA jest bardzo dużo kitów wszelkiego rodzaju do wszystkiego. Amerykanie to lud prosty, ale potrafią sobie życie ułatwić. A u nas się narobiło magistrów i docentów wszelakiej maści i tylko pod górkę :-)
-
No dobrze, ale
teraz teoretyzujemy bardzo. Czy naprawdę tak ciężko napisać komuś kto to zrobił, że
ma turbinę taką i taką, komputer taki i taki, intercooler z takiego auta, zestroił
mu to janek kowalski i fajnie to chodzi itd itd. W USA jest bardzo dużo kitów
wszelkiego rodzaju do wszystkiego. Amerykanie to lud prosty, ale potrafią sobie
życie ułatwić. A u nas się narobiło magistrów i docentów wszelakiej maści i tylko
pod górkę :-)Proponuje sie zapoznac z tymi kitami wpierw a pozniej oceniac - jak cos takiego kupisz, to w wiekszosci przypadkow bez majzla i mlota nie bedzie kitem pasujacym. Elektronika tez jest zajebista... tzn jak jest gaznik to jeszcze, ale cos z pradem to sie juz schody zaczynaja.
Co do pytan: żema turbinę taką i taką, komputer taki i taki, intercooler z takiego auta, zestroił
mu to janek kowalskTo:
Turbine daj taka jaka potrzebujesz (pisalem gdzies wyzej ze musisz wiedziec co chcesz).
Komputer daj taki jak potrzebujesz (pisalem ze musisz wiedziec co chcesz i jak bedziesz auto uzytkowal - bez tego glupio wybierac cos)
Intercooler... nie bede sie powtarzal, ale dodam ze nie musi byc jako tako z auta "jakiegos".
Zestroil to... no ten co umie komputer ktory wybrales, ale jak chcesz turbo, to kup cos na szrocie i wloz do bagaznika - bedziesz mial turbo w swifcieZabierasz sie od dupy strony tak prawde mowiac, bo Twoje dylematy ktore wymieniles, to akurat najmniejszy problem z tych jakie Cie czekaja.
Podejdz do tematu powaznie, a dostaniesz powazne odpowiedzi (taka mam nadzieje ;)) -
No dobrze, ale
teraz teoretyzujemy bardzo. Czy naprawdę tak ciężko napisać komuś kto to zrobił, że
ma turbinę taką i taką, komputer taki i taki, intercooler z takiego auta, zestroił
mu to janek kowalski i fajnie to chodzi itd itd. W USA jest bardzo dużo kitów
wszelkiego rodzaju do wszystkiego. Amerykanie to lud prosty, ale potrafią sobie
życie ułatwić. A u nas się narobiło magistrów i docentów wszelakiej maści i tylko
pod górkę :-)Napisz kolego prywatną wiadomość do kolegi o nicku Punkers, to coś Ci może o swoim Swifcie turbo napisze
-
o i o taką odpowiedź mi chodziło :-) a kolega Colin niech trzyma dalej w sekrecie swoje magiczne informacje na temat turbo :-)
-
tylko ze nie punkers montowal tam to turbo tylko inna znana osoba
-
tak ciezko wejsc na teamswift czy redlineGti nie rozumiem
-
you must know english or know where to click to translate it to polish
-
o i o taką
odpowiedź mi chodziło :-) a kolega Colin niech trzyma dalej w sekrecie swoje
magiczne informacje na temat turbo :-)Od jakichs 8 lat kazdy, kto zadal jakies sensowne pytanie (i nie twierdzil ze sie mu nalezy) dostal odpowiedz.
Poza tym jak juz pisalem z takim podejsciem nic z tego nie wyjdzie - utopisz kase, auto nie bedzie jezdzic itp, itd. Mowie to na podstawie swoich wlasnych doswiadczen i pisze to co pisze tylko po to abys ominal te problemy jakie ja napotkalem. Ale jak chcesz to przeskoczyc to spoko, skonczysz jak wiekszosc zabierajacych sie za turbo - bedziesz zalowal.