[ALL] Moje swifty Porada
-
Paaaanie tożto jedna wielka rdza jest nie opłaca się pakować w blachę ani grosza moim zdaniem. Zajeździć i to co zostanie sprzedać na części albo wsadzić do innej budy bo ta to jest straszna.
Ostatnio jak go widziałem, to nie było aż takiej tragedii, ale czas działa na niekorzyść
-
Tak z ciekawości ile za to dałeś i co jest na wyposażeniu?
-
No pisał,że 1800? Klima(nie działa ) podgrzewane fotele, wspomy brak(?) elektryczne szybki/lustra i to by było na tyle, aaa i jeszcze alusy, na które miałem chrapkę
Aaaaa no i spryski lampek hak pomińmy, bo jakby zaczepił jakąś przyczepkę to by został razem z nią na miejscu chyba
-
No pisał,że 1800?
Klima(nie działa ) podgrzewane fotele, wspomy brak(?) elektryczne szybki/lustra i
to by było na tyle, aaa i jeszcze alusy, na które miałem chrapkę
Aaaaa no i spryski
lampek hak pomińmy, bo jakby zaczepił jakąś przyczepkę to by został
razem z nią na miejscu chybaNie śmiać mi się tu z haka Ciągał wózek z ziemniakami na targ w Gostyniu jak go kupowałam Aha! Dobry wieczór po latach mojej nieobecności! Olo jak tak patrzę na te fotki to z jednej łezka się w oku kręci (tyle razem przeżyłam z tym Swiftem) a z drugiej to Ci współczuje (tyle kasy w niego wpakowałam i co? i wygląda jak wygląda). Kolejni właściciele raczej nic nie dołożyli, już po cenie widać ile zjechali w dół. Klima przed sprzedażą była naprawiana w serwisie, zresztą jak cała masa innych drobiazgów, no ale co w tym Swifcie naprawiane nie było, a i tak nie działa Przerzuć alu do drugiego, a tego hmm
-
tak dałem za niego 1800, ma jeszcze alarm a hak do silnika 1.0 to nie wiem kto wpadł na taki pomysł żeby montować, podłoga jak montaż haku jest ok może ciągnąć. Aha aluski chodź ładne z bliska są zorane ( wysokie chodniki) wcześniej nim jeździła kobieta pracująca w zusie i zawoziła dziecko do przedszkola.
-
Witaj aMONIAk. Niestety klima jest ale jej tak naprawdę nie ma, a poprzedni właściciele o niego nie dbali, jak go kupiłem to pierwsze było porządne mycie i woskowanie ale takiej rdzy nie ukryje... a co do 2 swifta to nie wiem czy da się coś takiego naprawić
-
oooo Panie to auto juz jezdzic nie bedzie
chyba ze w innej budzie
-
pytanie które jak obydwa to kiepsko
-
O kurde to ja mam nówkę z salonu przy tym. Prawdą będzie jak napiszę, że reanimacja jest kosztowna i bez sensu . To bym myknął na części i poszukał czegoś dobrego.
-
O kurde to ja mam
nówkę z salonu przy tym. Prawdą będzie jak napiszę, że reanimacja jest kosztowna i
bez sensu . To bym myknął na części i poszukał czegoś dobrego.Najgorsze, że w tym starszym z przeżartymi mocowaniami porobił podłogę...
Jedyne wyjście to pojeździć jeszcze z pół roku/rok niebieskim swiftem po koleżance aMONIAk i poprzekładać niektóre części ze starego, a starego na złom...
Tu już nie ma do czego spawać
A co do zdjęć niebieskiego, to w moim korozja też gnieździ się w tych samych miejscach, tylko w trochę mniejszym stopniu No niestety blaszka cienka i prawie 20 lat robi swoje
-
swiftom grozi wyginięcie:D
-
no właśnie... robiłem w zimie w tym starym czarnym całą podłogę nowe błotniki i wydech ehh żałuję a też sądzę że nie trafię na takiego co ma zdrową blachę i będzie w miarę tani. bo za dobrze zrobionego to muszę co najmniej ponad 5tyś dać.
-
A ja bym sprawdził, który jest w lepszym stanie i go ratował...
Swifty to wdzięczne auta som i jakiejś tam rudej się tak łatwo nie dają!
Nigdy nie wolno się poddawać!!! -
Szkoda że ruda tak bardzo lubi blachę swiftów, bo silniki i skrzynie jest ciężko zatyrać. tego czarnego ( starego) ojciec tyrał od 2004 do 2010 dolewając oleju, raz zmienił sprzęgło, akumulator, sprężyny ( bo jak został przywieziony miał pęknięte sprężyny) opony zimowe odkąd założył, pasek zębaty z napinaczami i świece. A tankował po 10, 15, 20 zł jak gdzieś jechał i tak jeździł dopóki już nie mógł wsiadać do niego. Dlatego kupiłem swifta i następny samochód tez będzie swift
-
Dlatego
kupiłem swifta i następny samochód tez będzie swiftNo i to podejście mi się podoba!
-
ja mojego w lipcu/sierpniu będę sprzedawał...:(
rodzina się powiększyć ma i coś z większym bagażnikiem potrzeba... -
rodzina się
powiększyć ma i coś z większym bagażnikiem potrzeba...Swift kombi...
-
haha:D jak z dużego fiata robili 3 drzwiowy kabriolet to czemu ze swifta kombi nie zrobic:D
-
A tankował po 10, 15, 20
zł jak gdzieś jechał i tak jeździł dopóki już nie mógł wsiadać do niego. Dlatego
kupiłem swifta i następny samochód tez będzie swiftNo mój ojciec też ma ciężko wsiąść do Swifciora - narzeka, że za nisko
-
haha:D jak z dużego
fiata robili 3 drzwiowy kabriolet to czemu ze swifta kombi nie zrobic:D5-drzwiówka już prawie wygląda na kombi