Podciśnienie w kolektorze ssącym
-
Odebrałem dzisiaj auto od mechanika.
Jak twierdzi - zostało dogłębnie sprawdzone pod względem zawyżonego spalania.
Winowajca - to co podejrzewałem - pompa paliwa, podaje ciśnienie 3x za duże (ma być 1.1, jest ponad 3),
Przy okazji wymienili mi rozrząd - ten co miałem robiony 5 tys. km temu został skopany przez poprzednich "mechaników" - zły pasek rorządu, zły napinacz. Większa częsć paska ześlizgnęła się z rozrządu i ta część paska była w powietrzu. Powiedzieli mi, że pierwszy raz coś takiego na oczy widzieli.
Pompy już mu nie zostawiałem do wymiany - za dużo by sobie policzył.Dużo zabawy jest z demontażem baku i potem pompy? Bez kanału się nie obejdzie, prawda?
-
mam pompe pisz PM
-
A właśnie jeszcze mi sie przypomniało, że coś nie tak z reduktorem jest.
Tzn on trochę zardzewiały jest, a nie powinien być.
Można to czyścić? -
do wymiany pompy trzeba wyjac bak wiec wywalasz tylnia kanape i odpinasz przewody zasilajace pompę . bak trzymaja 4 sruby i z reguly nawet żadko się ukręcaja wiec bez problemu powinnienes sobie poradzic. Poopdinaj weże ktore sie da i tyle . Dla ulatwienia sprawy nie zalewaj calego zbiornika zeby nie trzeba bylo dzwigać i sie meczyc z bakiem
przycyzna wrecz smieszna , szkoda troche Twoich nerw i kasy choc lambda stara i tak wymagal wymiany
-
Z ta pompa to sie panie upewnij, bo jak juz pisalem cisnienie glownie zalezy od regulatora cisnienia paliwa a nie od pompy. Ta musi miec naprawde duzy wydatek, aby regulator nie byl w stanie zrzucic nadmiaru paliwa. Wiec najpierw proponuje sprawdzic sam regulator, bo duza szansa ze pompa nie bedzie temu winna.
-
Pompa prawdopodobnie wrzucona z wielowtrysku, stąd takie duże ciśnienie. A sprawdzali to w taki sposób, że zaciskali wężyk dochodzący do reduktora (?). Na powrotnym ciśnienie jak z kerszera (cytuje mechanika).
Jak sprawdzić, czy to nie wina reduktora? -
PIsalem Ci juz zebys jechal do mechanika a nie do rzeznika?
Cisnienie mierzy sie MANOMETREM wpinajac go miedzy pompe a regulator cisnienia paliwa. Dodatkowo pasowalo by sie z tym jeszcze przejechac. A to ze z powrotu leci duzo paliwa, to gratuluje - masz jak w kazdym samochodzie... -
Zapewne zmierzył to ciśnienie manomentrem, skoro stwierdził, że jest 3x większe.
Zaciskał wężyk raczej po to, żeby wytypować pompę, tak? Ponoć praca silnika zmieniała się diametralnie, a monowtrysk już nie był tak zalewny. Myśleli nawet nad tym, żeby założyć na wężyk jakiś zacisk, ale to zbyt ryzykowne.Nie byłem u rzeźnika, byłem u mechanika.
Nie wykluczył reduktora, ja też go nie wykluczam, ale kazał najpierw wymieniać pompę.
Poza tym - dostałem drugą pompę paliwa wraz z Swiftem jak go nabyłem i jest ona od mazdy 323.
W śrdoku zapewne jest taka sama. -
w sumie po tych gratisach do auta mozna bylo sie domyslec co bylo wymieniane a jak typ druciaż to myslal ze kazda pompa da rade ( moze mial teorie ze wlasnie regulator cisnienia paliwa zalatwi sprawe a pompa moze byc mocniejsza np od mazdy )
zmieniaj i zdawaj relacje
-
jak typ druciaż to
myslal ze kazda pompa da radedopasował zapewne po wyglądzie pompę
Pompę zmienię zapewne po świętach, bo czekam na przesyłkę od none7
I z ciekawości zapyatm - ile kosztuje kompletny rozrząd wraz z wyminaną do swifciora?
Uszczelkę pod głowicą chyba też zmienili, bo silikon na śrubach jest i wokół głowicy na łączeniu też chyba silikonem przejechaneZauwżyłem też, że po wymianie tego rozrządu auto dużo szybciej się nagrzewa, to chyba dobrze?
-
Uszczelkę pod
głowicą chyba też zmienili, bo silikon na śrubach jest i wokół głowicy na łączeniu
też chyba silikonem przejechaneTo Ty chyba o pokrywie zaworów piszesz a nie głowicy...
Uszczelki pod głowicą nie zmienia się od tak, zresztą jakby Ci zmienili to byś to odczuł w kieszeni. -
Nie znam się za bardzo, proszę się nie śmiać
za wszystko zapłaciłem 560 polskich plnów. -
to zależy... z pompą czy bez pompy wody bo czasem cena bez robocizny x2 moze skoczyć (zależy jaka pompa) co do wymiany w litrówce to nawet samemu mozna... tam jest tyle miejsca (nie to co w 1.3 i 1.6 gdzie trzeba opuścić silnik) od strony rozrządu
-
to zależy... z
pompą czy bez pompy wody bo czasem cena bez robocizny x2 moze skoczyć (zależy
jaka pompa) co do wymiany w litrówce to nawet samemu mozna... tam jest tyle miejsca
(nie to co w 1.3 i 1.6 gdzie trzeba opuścić silnik) od strony rozrząduJa zmieniałem rozrząd w 1.3 bez opuszczania silnika - zdejmowałem tylko prawe przednie koło, żeby dostać się do śrub na kole pasowym
-
Wymieniliśmy dzisiaj z sąsiadem tą pompe paliwa - ale wyciągliśmy chyba taką samą jak dostałem od None7 (twierdzę tak po wyglądzie).
Pojeździłem chwilę, wydaje mi się, że lepiej się zbiera, wskazówka trochę inaczej wskazuje, bo pokazuje mniej niż wcześniejsza pompa.Obawiam się jednak, że w dalszym ciągu będzie to samo.
Co z tym regulatorem jeszcze mogę zdziałać? -
Co z tym
regulatorem jeszcze mogę zdziałać?Pojeździj, posprawdzaj i się zobaczy co dalej
-
Dzisiaj dzwoniłem do tego mechanika, który to wykrył i powiedział, że to normalne, że tak może wyglądać pompa. W sumie przepatrzyłem allegro i rzeczywiście, są praktycznie identyczne, te od 1.6 jak i od 1.0 Potwierdził, że sprawdzał manometrem to ciśnienie za filtrem paliwa i za regulatorem.
Niemniej jednak, wskazówka ucieka w dół jak wcześniej, jak przygazuje kopci na czarno, świece czarne, sonda nie oscyluje, stoi na 0,92.
Z tej pompki co wyciągłem, nie mogę odczytać żadnego numeru, oprócz Denso, bo nic więcej na niej nie maJak odbierałem samochód, mówił mi o czymś takim jak reduktor (to jest na obudowie monowtrysku bodajże), sam nie wiem do czego to służy i o tym własnie mówił, że jest to zardzewiałem, a nie powinno być.
Colin wspominałeś o regulatorze ciśnienia paliwa - gdzie dokładnie się to znajduję? Pod maską, taka puszeczka do której wchodzą i z której wychodzą wężyki?
Szukam takiej części gdziekolwiek i nigdzie nie mogę takiego czegoś znaleźć..Cholera, miałabyć pompa do wymiany, a w dalszym ciągu jest to samo..
-
ten twoj regulator to reduktor. jak zdejmiesz obudowe filtra to taki grzybek obok wtrysku
-
jak zdejmiesz obudowe filtra to taki grzybek obok wtrysku
Jest to w jakiś sposób naprawialne?
-
Pompa w dalszym ciągu podaje za duże ciśnienie - sprawdzane manometrem przed reduktorem - 2,5 bara, według tych mechaników w tym modelu to za dużo, powinno być 1,4 maksymalnie.
Póki co założyłem sobie zwężke na wężyk, co powoduje mniejszy przepływ paliwa, jednak pod takim samym ciśnieniem. Silnik się wyciszył trochę i już tak nie kopci.Zastanawiam się, czy mogę zastosować inny wkład do pompy, tzn widziałem takie 1.4 bara do cinquecento, dawałoby to radę?
I ponawiam pytanie o reduktor - czy można go jakoś naprawić?