[GTi] Dziwna usterka w układzie zapłonowym lub paliwowym?
-
A mapa zapłonów?
W jednym z moich maszynerii są podobne problemy, tyle że między 1000-2500 obr. Podejrzewam TPS. Wczoraj ustawiałem go ponownie i nie poprawiło się. Dziś założę drugiego i zobaczymy.
-
Mapy raczej nie maja sie gdzie rozjechac. Jezeli popsulo sie po zmianie uszczelki, to moze jakas masa z dupy?
-
Miałem kiedyś taką sytuację na Rajdzie Dolnośląskim, że mapa paliwa powyżej 4500 to było pełne i ciągłe otwarcie wtrysków, a do tego w całym zakresie rozwaliło mapę zapłonów. Cudem dojechaliśmy do mety, Swift zużył 20 litrów na 10 km oesu i 10 km dojazdówki, a środek katalizatora wziął i znikł. Wszystko przez wypięcie 1 przewodu.
...dlatego pytałem, czy z mapami jest wsio ok. -
No ale mapa, to zawartosc jakiegos epromu - ciezko zeby sie samo zepsulo tak, ze kolo 5500obr nie dziala, a potem juz jest fajnie. Zwykle jak juz sie "rozjedzie" (skasuje albo zepsuje pamiec) to wogole nie dziala.
Dlatego predzej wlasnie jakis "kabelek".
-
No ale mapa, to
zawartosc jakiegos epromu - ciezko zeby sie samo zepsulo tak, ze kolo 5500obr nie
dziala, a potem juz jest fajnie. Zwykle jak juz sie "rozjedzie" (skasuje albo
zepsuje pamiec) to wogole nie dziala.
Dlatego predzej
wlasnie jakis "kabelek".W dzień sprawdziłem pullup i jest wpięty niebieski kabelek do 8 pinu - tyle się udało zobaczyć leżąc na siedzeniu do góry nogami w okł 15 stopniowym mrozie
Fotka niestety kompletnie nieostra ale widać kolory kabelków przytnajmniej - ten niebieski to pin 8 właśnie...
-
No i gitara - jedna przyczyna wykluczona (i nie pije do nikogo, poprostu lepiej zawsze sprawdzic cos 3 razy niz to pominac bo czlowiek czasem sie moze pomylic).
Tera niestety czeka cie sprawdzanie kabelkow pod maska. -
Cytat:
Tera niestety czeka cie sprawdzanie kabelkow pod maska.
To żeś mnie pocieszył
To cały czas brałem pod uwage bo przy ściąganiu głowicy coś można przypadkiem wyciągnąć... tylko jak ja mam niby sprawdzić te wszystkie kabelki? -
Cytat:
Tera
niestety czeka cie sprawdzanie kabelkow pod maska.
To żeś mnie
pocieszył
To cały czas brałem
pod uwage bo przy ściąganiu głowicy coś można przypadkiem wyciągnąć... tylko jak ja
mam niby sprawdzić te wszystkie kabelki?Sprawdź najpierw jak jest z pominięciem deta
-
Sprawdź najpierw jak jest z pominięciem deta
Narazie wymieniłem czujnik temperatury ECU i problem praktycznie ustąpił - trzeba tylko zmodyfikować z powrotem mapę paliwa bo teraz jakby za mało trochę jest ale nie ma już problemu z zalewaniem silnika
-
Ale check nie dawał znać o tym? Jaki wsadziłeś? Z Alfy?
-
Ale check nie dawał
znać o tym? Jaki wsadziłeś? Z Alfy?wszystkie czujniki do gti dostepne w zaminnikach :PP
-
wszystkie czujniki do GTi dostepne w zaminnikach :PP
Dokładnie i założyłem czujnik EPS bo taki miałem dostępny tylko.
Inne to:SUZUKI: 1365064B00
FAE: 33470
FACET: 73226
EPS: 1.830.226A tak poza tym to dzięki mockba za podanie dokładnego numeru czujnika EPS - miałem tylko numer Suzuki ale w Cermotorze na jego podstawie mi nie mógł znaleźć nic...
-
Ale check nie dawał
znać o tym? Jaki wsadziłeś? Z Alfy?Check da znac jak obwod bedzie przerwany albo bedzie zwarcie.
Ostatnio tez zmienialem czujnik temp wody - sprawny ma chyba kolo 11kOhm przy -10 stopniach a ten w samochodzie mial jakies 890k, co korespondowalo pewno okolicom -50 stopni albo nawet mniej i zero checka. Niestety to wiekowa konstrukcja bez wypasopnych ficzerow. -
aż sprawdzę swój czujnik temp czy wszystko z nim ok. Nie mogę sie doszukać w manualu jakie doladnie ma wartości przy podanych temp. Ma ktoś może takie info?
-
Opornosci:
7-11k przy -10st
2,1-2,9k przy 20st
0,3 przy +80st -
jeden czujnik odpowiada za temp wyswietlanej na desce
drugi na za zalaczanie wentylatora + sygnal do ecu tak? Jesli tak to wlasnie cos dziwny mam ten czujnik , czasami potrafil mi sie zalaczyc w dziwny sposob np
jest normalna temp , czyli ok 10C , nie katuje auta , temp na wskazniku tak jak zawsze czyli po srodku , wentylator sie nie zalaczyl przez 50km nawet , wszystko jest ok. Gasze auto , przychodzę za 5-10 minut , przekręcam zapłon a wentylator sie zalacza?
To chyba nie jest normalne bo jakby mial sie zalaczyc to podczas kiedy silnik generowal ciepło a nie stal kilka minut i dodatkowo ostygł.
-
A moze jak jechales to dzialala pompa wody i ciagle dostarczala chlodniejszej cieczy?
Dziwne tylko ze po 5-10min. Przy aluminiowym bloku na tych mrozach to juz nie wpoeinien sie wlaczac. -
jeden czujnik
odpowiada za temp wyswietlanej na desce
drugi na za
zalaczanie wentylatora + sygnal do ecu tak?Nie - masz jeden do wskaźnika na desce, jeden jako włączynik wentylatora i jeden do komputera - w sumie 3.
Ten do komputera jest na dole głowicy od strony wentylatora z niebieską kostką do niego wpięta 2-pinową i to właśnie ten wymieniłem.
-
No i niefajnie - problem dziś wieczorem znowu wrócił - znowu przy okł 5500-5700ob/r pierdzi i wyżej nie chce przechodzić
Jedyne co mi teraz przychodzi do głowo to to, że przed tym jak się zrobiło lepiej stał kilka dni w garażu u blacharza - było tam cieplej - może co ma coś z tym wspólnego?Teraz to mam ochotę sprawdzić ustawienia TPSa (ale z wciśniętym gazem na maxa też to występuje więc to raczej nie to), sprawdzić czy to występuje z innym przepływomierzem (od kogoś by trzeba pożyczyć albo kupić drugi ) no i profilaktycznie sprawdzić to tez na innym komplecie kabli zapłonowych...
ew. pożyczyć od kogoś aparat zapłonowy z czujnikiem położenia wałków...Macie jeszcze jakieś pomysły b ja już zupełnie zgłupiałem bo Mari mógł spie***** w tym silniku przy wymianie uszczelki pod głowica (bo wszystkie problemy się pojawiły po tym)
-
Panie majster, niedaleko mieszkam to można któregoś dnia zrobić operejszyn przepływka, jak popsujesz moją to trudno, kupi się nową, dostawcę części na forum mamy