Suzuki swift 1.0 1990r klepiące zawory z rana
-
A co do tytułu to
ok. na innym forum były takie zasady z stąd te przyzwyczajenieBardzo dobre przyzwyczajenie
A kolegi nie słuchaj, bo za krótko na forum jest
-
kolego... co do tych zaworów. to nie same zawory pukają tylko hydropopychacze (tzw. szklanki). najlepiej najpierw wymienić olej. potem sie okaże czy dalej pukaja. jeżeli stuka tylko przez chwile na zimnym to nie ma sie co martwić, napełni się olejem i już cichnie
-
no właśnie że trochę za długo to trwa zanim sie napełnia bo silnik musi trochę pochodzic żeby ucichły zobaczymy jak zmienie olej i filtr.
-
O kartkach z
rozrządem to też nie słyszałem...
A kartki z firmą,
lepkością i datą następnej wymiany oleju to norma we wszystkich zakładach się tym
zajmujących...Za krótko na forum jesteś, żeby ci tłumaczyć , ale dodam, że Contitech daje naklejki do swoich pasków rozrządu do wpisania przebiegu i daty i przyklejenia pod maską.
-
czesto jak w zakładach wymieniaja rozrzad to na obudowie korektorem piszą przy jakim przebiegu. tyle ze w swifcie to nie przejdzie 5 cyfrowy blat.
-
Za krótko na forum
jesteś, żeby ci tłumaczyć , ale dodam, że Contitech daje naklejki do
swoich pasków rozrządu do wpisania przebiegu i daty i przyklejenia pod maską.Ok za krótko na forum...
-
koledzy a olej elf sport 15w40 jakie o nim macie zdanie.
-
polecano. ja zacząłem od ELF START, bo akurat sport znaleźc nie moglem, a cenowo oba przyzwoicie stoja
-
No i git!
Ja też latam na Castrol'u(co prawda 5W40) i nie narzekam...Ja w oplu odczuwam skutki zalewania go castrolem i nigdy więcej być może się teraz poprawiły jego oleje,ale ja omijam tą firmę szerokim łukiem...
-
Ja w oplu odczuwam
skutki zalewania go castrolem i nigdy więcejCo masz na myśli poprzez odczuwanie skutków???
-
Co masz na myśli
poprzez odczuwanie skutków???Stukające hydro auto od nowości było zalewane castrolem.. Nie wiem czy słyszałeś o aferach, że castrol kręcił swoje oleje z innych przepracowanych olejków itd... Oczywiście mowa wtedy była o olejach by nasza rodzima produkcja....
-
Stukające hydro
auto od nowości było zalewane castrolem.. Nie wiem czy słyszałeś o aferach, że
castrol kręcił swoje oleje z innych przepracowanych olejków itd... Oczywiście mowa
wtedy była o olejach by nasza rodzima produkcja...Nie słyszałem o tych przekrętach... Ale to może lepiej...
-
No właśnie też się nad nim zastanawiam, jutro kupie i jak zdąze wymienic poinformuje o efektach.
-
nie zapomnij filtra oleju kupić!!
-
ok. filtr już mam, ale dzięki za przypomnienie.
-
no właśnie że
trochę za długo to trwa zanim sie napełnia bo silnik musi trochę pochodzic żeby
ucichły zobaczymy jak zmienie olej i filtr.Jak jest wlany mineral, to chwilę musi potrwać zanim dotrze do szklanek popychaczy, szczególnie przy temperaturach w okolicy 0 st. C
-
ile to auto ma przelotu ze chcesz mu minerał lać?
jak auto stoi pod chmurka to bez sensu, jak silnik jest w dobrym stanie i nie bierze wielkich ilości to minerał 15w40 jest za gesty do hydrauliki.
jeśli z silnikiem jest ok to polecam płukankę i jakiś pol syntetyk dobry 10w40 (nie Castrol)
-
panowie kupilem dzisiaj ten olej, miałem kupić elf sport ale że to kolega robił mi ten zakup to przywiózl mi castrol gtx co wy o nim sądzicie? jeszcze go nie zalałem jutro mam zamiar to zrobić.
-
Ciężko powiedziec ile ma przelotu, ale jak na ten rocznik to juz ma napewno troche przelatane więc ne jest pierwszej młodosci, narazie jak napisałem wyzej zrobiłem 500 km niby trochę za mało zeby coś powiedziec ale ubytku w oleju nie zauwazylem przecieków też nie ma, dzisiaj poprosilem kolegę zeby mi przywiózł olej elf sport 15w40, ale mówi że mu polecili castrol gtx 15w40 do takiego rocznika jak mój.
-
bez różnicy czy to bedzie elf czy castrol, popychacze i tak beda klepać.