Szybko osadzający się kurz na mojej karoserii
-
o widze podobne
auto ! : PPrawie to samo nie licząc pary drzwi... Można się gdzieś kiedyś spotkać i oblookać samochody...
marker olejny... No
pomalować można, ladniej to wygląda ; )Nawet dużo lepiej i jak się nie myje auta na bezdotykowej to się będzie trzymało parę lat. A koszt takiego markera to ok. 5 zł jest więc śmiesznie mało...
-
chetnie, ale moze po zimie, kiedy zrobie w nim kilka rzeczy (lakiernik, kola), pytalem blacharza o mozliwosc wstawienia szyberdachu, powiedzial ze to nie ma najmniejszego sensu a wykonanie na tym dachu jest fizycznie niemożliwe, chyba ze z ramkami , ale koszta byłyby bardzo duże, takze odpuściłem sobie ten temat
-
chetnie, ale moze
po zimie, kiedy zrobie w nim kilka rzeczy (lakiernik, kola), pytalem blacharza o
mozliwosc wstawienia szyberdachu, powiedzial ze to nie ma najmniejszego sensu a
wykonanie na tym dachu jest fizycznie niemożliwe, chyba ze z ramkami , ale koszta
byłyby bardzo duże, takze odpuściłem sobie ten tematKolega Adamo81 sam sobie zrobił...
-
tak, widzialem efekt i bardzo fajnie, Adamo81 posiadal pomysl i umiejetnosci, u mnie na tym pierwszym sie konczy ; |
-
tak, widzialem
efekt i bardzo fajnie, Adamo81 posiadal pomysl i umiejetnosci, u mnie na tym
pierwszym sie konczy ; |Też bym się nie odważył ciąć w dachu...
-
Też bym się nie
odważył ciąć w dachu...oj tam, oj tam
lakiernik się nie zna
-
no lakiernik mi powiedzial ze ta blacha nie wytrzyma dodatkowego obciążenia i trzeba bedzie wstawiac jakies rymki albo zamontowac dach z innego modelu, przystosownego do szyberdachu, ale sam stwierdzil ze to skorka za wyprawke, ja sie nie znam
-
oj tam, oj tam
lakiernik się nie
znaTobie się udało. Ja bym pewno coś spierniczył i byłby problem... Poza tym nie mam gdzie tego zrobić, ani czym...
-
no lakiernik mi
powiedzial ze ta blacha nie wytrzyma dodatkowego obciążenia i trzeba bedzie wstawiac
jakies rymki albo zamontowac dach z innego modelu, przystosownego do szyberdachu,
ale sam stwierdzil ze to skorka za wyprawke, ja sie nie znamJakby na to patrzec tylko z punktu widzenia ekonomii to jakiekolwiek grzebanie w starym aucie to skórka za wyprawkę...
Jak ktoś patrzy na moje delikatne zmiany np. szyberdach czy tylny spojler, nawet alusy to mu mówię: "zawsze chciałem mieć takie coś!" - jak w tej piosence grupy Blenders
-
Tobie się udało. Ja
bym pewno coś spierniczył i byłby problem... Poza tym nie mam gdzie tego zrobić,
ani czym...nie namawiam, nie zniechęcam
Kupiłem ten szyberdach ze swifta i tam też jeździł bez wzmocnień i było ok aż do śmierci technicznej owego dawcy - korozja oczywiście
-
nie namawiam, nie
zniechęcam
Kupiłem ten
szyberdach ze swifta i tam też jeździł bez wzmocnień i było ok aż do śmierci
technicznej owego dawcy - korozja oczywiścieNa razie mam inne priorytety... Chciałbym cholernie dorwać spojler z GS'a bodajże...
-
no lakiernik mi
powiedzial ze ta blacha nie wytrzyma dodatkowego obciążenia i trzeba bedzie wstawiac
jakies rymki albo zamontowac dach z innego modeluseryjnie można było zamówić szyber do tego auta, więc niech nie pierdzieli jak mały kaziu
ale sam stwierdzil ze to skorka za wyprawke, ja sie nie znam
nie chce mu się brać odpowiedzialności jak coś nie wyjdzie a nie
-
seryjnie można było
zamówić szyber do tego auta, więc niech nie pierdzieli jak mały kaziu
nie chce mu się
brać odpowiedzialności jak coś nie wyjdzie a nienawet Dajmos ma seryjny elektryczny szyber ze Swifta na handelek na potwierdzenie Twych słów
-
nawet Dajmos ma
seryjny elektryczny szyber ze Swifta na handelek na potwierdzenie Twych słówkto mnie obgaduje? No seryjny,nie seryjny ciężko stwierdzić... jak blacharzo/lakiernik/majster od klatek go wytargał to cały dach się pofalował ;p nie powiem,żeby to wyglądało na dach przystosowany do szyberka bo wzmocnień zero.. ale jak sobie siedział na miejscu to było ok
-
Na razie mam inne
priorytety... Chciałbym cholernie dorwać spojler z GS'a bodajże...Wbijaj do Erdego, pewnie ma klape na sprzedaż to sobie zamontujesz
-
nie powiem,żeby to wyglądało na
dach przystosowany do szyberka bo wzmocnień zero.. ale jak sobie siedział na miejscu
to było okprzecież nie od dziś wiadomo że obciążenie dachu swift ma bodajże 30kg, gdzie inne samochody mogą mieć nawet i 100 jeśli dobrze pamiętam ( ach ta Japońska miętka blacha ).
-
Wbijaj do Erdego,
pewnie ma klape na sprzedaż to sobie zamontujeszNa kij mi cała klapa...
-
Na kij mi cała
klapa...se wyrwiesz lotke? a i szyba Ci się też może kiedyś przydać
-
przecież nie od
dziś wiadomo że obciążenie dachu swift ma bodajże 30kg, gdzie inne samochody mogą
mieć nawet i 100 jeśli dobrze pamiętam ( ach ta Japońska miętka blacha ).U mnie to się da jedną ręką go wgnieść...
-
se wyrwiesz lotke?
a i szyba Ci się też może kiedyś przydaćWszystko zależy za ile... U mnie ostatnio kruchą z piniendzmi...