Stuki w lewej części tyłu (MK5)
-
edytowałem post wyżej i wszystko opisałem.
-
W ogóle mam ten sam problem w MKV irytujący taki stukot. A najdziwniejsze jest to że czasem jest ... a czasem go nie ma A diagnoza w autku fryca dość ciekawa
-
Po robocie odbieram autko i jutro opisze wrażenia, Warsztat ma dobre opinie w klubie suzuki, zajmują sie tylko tym, jak wjechałem to stały 4 świstaki, czyli raczej ludzie z nimi tam jeźdzą, mam nadzieję że okaże sie strzałem w dzisiątkę. Bo to drugie z założenia budżetowe auto w domu, więc wolałbym w niego nie inwestować zbytnio.
-
....dzięki, ciężko
się szuka tutaj a jako administrator innego forum motoryzacyjnego od szukania
zaczynam, i nawet wpisując "RUMI" wychodziły stRUMIeniceTak na przyszłość: w "złośliwej" wyszukiwarce wpisujesz szukane słowo w cudzysłowie, np "rumi" i wtedy bez problemu coś znajdziesz, kwestia cierpliwości
-
w moim swifcie (MK3) też czasem tak stuka. faktycznie, to nie non stop stuka, ale trochę postuka, a później przestanie, szczególnie jak się jedzie po jakichś nierównościach bądź dziurach. i tak jest od ponad roku. nie wiem, czy martwić się tym na poważnie czy przymknąć na to oko.
-
Rewelacja, cisza spokój nic nie stuka nic nie hałasuje. Czyli sprężyny w dół chłopy naciągać na nie gumę i jazda..... Czy jakoś tak.
A te stuki to jeszcze poprzedni właściciel znał (wujek) i tez dokładnie tak samo raz cichły raz się pojawiały, ostatnio przestały cichnąć więc się zabrałem za nie.
Jeszcze muszę półkę wygłuszyć bo od kiedy wsadziłem w nią głośniki to mi minimalnie zaczęła skrzypo -pukać.A co do cudzysłowia w wyszukiwarce to sprawdź przyjacielu sam różnicę w wynikach, bo ja żadnej nie widzę
-
Możesz wrzucić foto sprężyn z tymi gumami ?
-
Bardzo proszę.
Widać tutaj dokładnie że koncówka (góra) doszła do kolejnego zwoju, czyli kawałek węża ogrodowego i troche zacięcia.
Swoją drogą widac że trzeba to podwozie zakonserwować bo poleci jak z górki. -
Rewelacja, cisza
spokój nic nie stuka nic nie hałasuje. Czyli sprężyny w dół chłopy naciągać na nie
gumę i jazda..... Czy jakoś tak.No ja to prawie zawsze gume naciągam...
-
Ja się zastanawiam czy po prostu nie wymienić sprężyny (sprężyn? trzeba chyba wymienić obie jakby co). Tylko koszty mogą być niezłe jedna sprężyna to chyba coś 130 zł