Tico - wrazenie z jazdy edited
-
mysle ze sprawa ma glebsze podloze psychologiczne, moze w dziecinstwie byl bity albo cos innego... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />, i teraz zachowuje sie jak gbur i prostak.
jak ci nie pasi to kup sobie jakis wloski szajs, poza tym jest to kacik "milosnikuw" Tico wiec nie wiem skad sie urwales prosty produkcie "czlowiekopodobny" z szerokimi palcami <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />rowniez goraco niepozdrawiam!
-
mysle ze sprawa ma glebsze podloze psychologiczne, moze w dziecinstwie byl bity albo cos innego... ,
albo mial cięzkie zabawki <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Prosze powiedzcie mi co widzicie w tym wyrobie samochodopodobnym? ja jezdze tym od piatku i
niemoge sie przyzwyczaic do tej pory cho przejechalem tym czym juz 500km (i z 400 z jakis
rok temu) w deszczu w koleinach z woda wogole nie da sie jechac, na zakretach kola sie
podwijaja pod auto, drzwi maja z 3cm i mm wrazenie ze jak by cos we mnie wjechalo to jak w
trabanta .
wszystko jest 2 razy ciensze niz w normalnych autach kratki nawiewu, klamki kierownica etc...
zawieszenie dzienie sie zachowuje na poprzecznych nierownosciach...
? -
Jakim cudem Antoine jest moderatorem? I co moderuje? Może mu się wypsnęło. Dajmy mu szansę, żeby sie poprawił bo ujeżdżamy na nim jak na łysej kobyle (zasłużył sobie). Więc - odezwij się Antoine - co autor miał na myśli? Nie może ci się przecież aż tak niepodobać nasz samochodzik. Odwagi.
-
Zbyt malo czasu za kolkiem tego auta spedzone, zeby go krytykowac tak...Chyba,ze kTOS oparl sie na sWOJEJ intuicji, ktora go zawodzi...
-
-
Piszesz serio czy prowokujesz do ostrej dyskusji? Jakie masz auto? Przejechałeś się odcinek który robię czasem w jeden dzień (500km a czasem więcej) i stwarzasz pozory znawcy tak? Tico jest samochodem klasy dość niskiej jak na owe czasy to fakt, jednak proponuję w tej cenie kupić coś innego i równie młodego,w bdb stanie technicznym.Porównujesz Tico do trabanta-jeździłeś? bo ja tak. Trambi 1.1 Widziałeś konstrukcje "Trampka"? Bo ja tak. Mało tego-koleś wjechał mi w tył Fiatem Ducato, ja siłą pośrednią uderzyłem w malca a tem w Opla Kadeta. Wniosek taki: miałem w trabim zbite światła tył i przód (o dziwo żarówki całe) wgniecioną klapę bagażnika i maskę oraz złamane siedzenie.Wsio. Maluch-kasacja silnik miał w kabinie, koleś z malca uderzył głową w szybę a brzuchem w kierownicę i obrzygał całe wnętrze. Kadett który jako ostatni dostał miał klapę bagażnika w kabinie(kombi).
Moja prośba taka:nie pieprz farmazonów albo używaj sprawdzonych środków.Co do tematu Tico to ja się nie zastanawiam.Ja jeżdżę i to kiedy chcę i gdzie chcę. Przykład: ostatnio miałem 3 maja pojechać z kumplem nad jeziorko pod Bydgoszcz a trafiłem do Olsztyna. Jeżdżę sobie do Gdańska i w inne miejsca kiedy mam na to ochotę i mam w głębokim poważaniu.Znam ludzi, którzy kupują sobie FURY Opelki i takie tam... Zgadzam się są lepsze ale stękają z OC,AC i kosztami paliwka.A ja jeżdżę...itd.
Poza tym skoro Tico Ci nie pasi bo za delikatny to kup sobie Ikarusa, Stara, Jelcza, Kamaza, Tatrę, Bizona, Ursusa, Fergusona, Newhollanda, albo lokomotywę czy elektrowóz. Lub poprostu inny wózek albo zostań przy rolkach. Nie nalegam na jazdę Tico, jednak lepszy rydz niż nic, i można jechać na koniec świata...
-
Koledzy juz powiedzieli co mysla o twoim pytaniu ja tylko dodam ze z podpisu (Member of
Automobilklub Tomaszowski )wynika jakbys mial zapedy rajdowe.
Wiec trzeba bylo sobie kupic cc sportinga i wtedy bys zaczol marudzic
PS problem w tym ze jak ktos jest dobrym kierowca to Tico wciaga filtrem i wypuszcza rura takie
CCSwieta racja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Koledzy juz powiedzieli co mysla o twoim pytaniu ja tylko dodam ze z podpisu (Member
of Automobilklub Tomaszowski )wynika jakbys mial zapedy rajdowe.Bo mam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, ale to niezmienia postaci rzeczy <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Wiec trzeba bylo sobie kupic cc sportinga i wtedy bys zaczol marudzic
Mam, <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Tico jest na cale szczesci tylko zastepcze
PS problem w tym ze jak ktos jest dobrym kierowca to Tico wciaga filtrem i wypuszcza
rura takie CCJak tylko bedzie sprawne to chetnie to skonfrontuje, ale z uwagi iz w tej chwil jies cywilne, do rajdow skladam Fiata126, to tylko na rownym asfaltowym torze (np Kielce) lub na wyscigach na 400m <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Jakim cudem Antoine jest moderatorem? I co moderuje? Może mu się wypsnęło. Dajmy mu
szansę, żeby sie poprawił bo ujeżdżamy na nim jak na łysej kobyle (zasłużył
sobie). Więc - odezwij się Antoine - co autor miał na myśli? Nie może ci się
przecież aż tak niepodobać nasz samochodzik. Odwagi.juz porawilem, mialem zly dzien, przepraszam <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
1. To pytanie można zrozumieć dwojako:
- jaka jest widoczność z miejsca kierowcy/pasażera w Tico.
Odpowiedź: widoczność jest b. dobra, można powiedzieć, że wręcz doskonała, ponieważ
Tico ma duże powierzchnie przeszklone, szczególnie dobra jest widoczność do tyłu,
a to za sprawą okienek umieszczonych w tylnych słupkach.ale za to ma przez to mniejsza sztywnosc nadwozia. pozatym ani razu nie zdarzylo mi sie przez nie wyjrzec jeszcze. do jazdy w zupelnosci wystarczaja mi szyba przednia i te w przednich drzwiach oraz boczne lusterka - to jesli chodzi o widocznosc.
- jakie poytywy możemy wymienić, jako użytkownicy tego samochodu.
Odpowiedź (najkrótsza z możliwych): jeżeli chodzi o mnie (do wypowiadania się za
innych nie czuję się oczywiście upoważniony ) Tico ma 2 główne zalety:
ekonomiczność i niezawodność. Jest jeszcze kilka innych rzeczy, które można by
wymieniać, ale po pierwsze wątpię, abyś był nimi zainteresowany, po wtóre zaś in
genere, sprowadziły by się one do szerzej pojętych i wymienionych już wyżej
przymiotów.Suzuki Swift ma podobne parametry - ekonomiczny i niezawodny, a jednak wydaje sie byc mniej delikatny i sprawiajacy wrazenie solidniejszego
No to rzeczywiście masz podstawy do wypowiadania się na temat, bo po przejechaniu 1000
km jesteś po prostu nadznawcą i superekspertem w dziedzinie Tico.ale moge miec po tym dystansie juz jakies swoje zdanie na temat pojazdu:P
Może masz jakiś zepsuty egzemplarz albo zużyte opony?
opony maja dopuszczalna glebokosc bieznika.
No to nim nie jeździj. Proste. Wolna wola przecież, bo chyba ubezwłasnowolniony nie
jesteś, prawda?Juz wole Tico niz komunikacje publiczna <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A może ty masz 2 razy grubsze łapska niż normalni ludzie? Wszystko jest względne.
Proponuję przesiąść się na traktor, może tam odnajdziesz swoje (właściwe) miejsce
i poczujesz, że to jest właśnie pojazd stworzony dla ciebie...Nie mam 2 razy grubszych lap <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale fakt najlepiej czuje sie za kierownica wiekszych pojazdow - autobusow.
Reasumując... tak naprawdę nie wiem czemu miała służyć twoja idiotyczna i co gorsza
wypowiedziana na podstawie ŻADNYCH doświadczeń ocena... Jesteś malkontentem z
natury, czy może raczej troskasz się o los, zdrowie i życie użytkowników Tico,
czy może jesteś sfrustrowany, że sam nie masz auta...? Nie jestem ekspertem w
dziedzinie psychoanalizy, więc pomóż userom cię zrozumieć i ... pomóc.Poniekat trafiles - Tico jest autem zastepczym...wiec jestem sfrustrowany ze nie mam swojego <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> pozatym mialem zly dzien. zreszta edytowalem posta.
Pozdrawiam.
<img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
co do kierownicy owszem spoko jest cienka....ale reszta wad ktore wypisales jest troszke na wyrost wcale sie zle drogi nie trzyma, a silnik jest oszczedny i osiagi ma na pewno lepsze niz cc900 ja nie zgadzam sie z Twoim zdaniem ale to Twoje zdanie pozdr
-
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Moze tak na rozluznienie niech moderatorek kupi sobie takie tico
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C333001 dodatek gratis <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> i moze bedzie mniej tych "ZlyCH" dni <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Czy to jakaś prowokacja, czy co? <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
Nie wiem o co chodzi, ale dam się sprowokować. <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" />
Nie mam takiego doświadczenia co Ty.
Przez 6 lat jeździłem maluchem (wcale nie 20-letnim) i jak się przesiadłem do Tico to się nie mogłem powstrzymać od zachwytu, ale nie ma w tym chyba nic dziwnego.Jeszcze większe wrażenie zrobiła na mnie przesiadka do tego samego malucha po pół roku jeżdżenia Ticusiem.
Najzwyczajniej w świecie nie potrafiłem tym jeździć: gasł mi, kierownica chodziła ciężko, nie potrafiłem wziąć zakrętu, siedzenie było strasznie wysoko aż zacząłem szukać poduszki po tyłkiem, lusterka mikruśkie i co mi z tego że kierownica jest gruba?Gwoli prawdy to nie uważam, że Ticuś to idealne auto. Mnie się na przykład nie podoba deska rozdzielcza, ale po za tym to auto ma mnóstwo zalet. Nie będę ich wymieniał, bo wszyscy na tym forum doskonale je znają. Co do spalania, to masz jakiś ch..owy egzemplarz, albo nie umiesz 5 wrzucać.
Ja mam dokładnie taki sam i pali mi 5 l średnio, a są tacy, którym palą jeszcze mniej.Jestem spokojnym człowiekiem dlatego dla Ciebie mam <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />.
Pozdrawiam gorąco <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Co kierowalo tymi projektantami aby to tak skonstruowac?
przeciez Tico, gdy bylo sprzedawane nowe kosztowalo
ca. 20kzl gdzie np CC czy Uno kosztowaly tylko ze
4kzl drozej, przynajmniej w moim odczuciu
sprawiaja wrazenie lepszego, wytrzymalszego(mniej
delikatnego)auta.Taa... tylko CC po 40-50tyś km potrafi już nieźle wkurzać... z doświadczenia z kilkoma CC (700) wiem jak w nich wszystko stuka, trzeszczy, rzęzi... w Tico nie mam takich odczuć nawet przy znacznie większym przebiegu.
Cala konstrukcja nadwozia sprawia wrazenie bardzo
deikatnej i mam wrazenie ze przy jakims ewentualnym
dzwonie posklada sie jak pudelko kartonoweHmmm.... spójrz sobie między chłodnicę a plastikowy zderzak np. takiego CC - wiesz co jest między nimi?
...powietrze
W Tico jest przynajmniej jakaś tam belka...to chyba to tego fragmentu pasuje: Podczas jazdy w
deszczu na drodze pokrytej gruba warstwa wody, lub
jezdzi po drodze z koleinami wystepuje silne
zjawisko aquaplaningu co nie pozwala na bezpieczna
jazde pow 70km/hTo chyba od opon zależy.
aha spalanie, hmm pisaliscie ze bak ma 30l -
przejechalem na tym 448kmHmm.... wiesz - mi na przejechanie 448km zwykle starcza 25 litrów... ale LPG
Nie wiem jaki masz styl jazdy ale jak większość Osób z Forum pisze, również ich Tico na benyznie bardzo często w mieszanej jeździe palą poniżej 5l.
Przy w miarę spokojnej jeździe nawet na LPG udaje mi się zejść poniżej 5l. -
Taa... tylko CC po 40-50tyś km potrafi już nieźle wkurzać... z doświadczenia z kilkoma
CC (700) wiem jak w nich wszystko stuka, trzeszczy, rzęzi... w Tico nie mam
takich odczuć nawet przy znacznie większym przebiegu.To fakt od 700 to napewno silnik lepszy ale czy o 900 tu bym juz niepowiedzial. 700 w swych rozwazaniach nie bralem pod uwage <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Hmmm.... spójrz sobie między chłodnicę a plastikowy zderzak np. takiego CC - wiesz co
jest między nimi?
...powietrzenie przesadzaj, podloznice sa zlaczone pasem przdnim - fakt nie za twardym, ale zawsze jakims i pod zderzakiem sa styropianowe odbojniki.
W Tico jest przynajmniej jakaś tam belka...
j.w.
To chyba od opon zależy.
nie bede sie sprzeczal z przodu sa D-124 a z tylu jakies passio czy cos takiego
Hmm.... wiesz - mi na przejechanie 448km zwykle starcza 25 litrów... ale LPG
fajnie....
Nie wiem jaki masz styl jazdy ale jak większość Osób z Forum pisze, również ich Tico
na benyznie bardzo często w mieszanej jeździe palą poniżej 5l.Normalny <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> jechlem tak jak jak jezdze innymi osobowkami a nie jak autobusem:P
Przy w miarę spokojnej jeździe nawet na LPG udaje mi się zejść poniżej 5l.
Ciekawe jaki byl by wynik gdybym to ja powozil Twoim Tico albo Ty tym co ja teraz jezdze <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Czy to jakaś prowokacja, czy co?
Nie wiem o co chodzi, ale dam się sprowokować.to moje wrazenia <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Nie mam takiego doświadczenia co Ty.
Przez 6 lat jeździłem maluchem (wcale nie 20-letnim) i jak się przesiadłem do Tico to
się nie mogłem powstrzymać od zachwytu, ale nie ma w tym chyba nic dziwnego.No chyba nie bo w sumie jakby nie patrzyc od malucha to jest: wiekszy, zrywniejszy(seryjnego), czy ladniejszy to juz bym polemizowal (moj maluch bardziej mi sie podoba od Tico), komfort podrozy wiekszy. ale jak sie przesiadziesz z Tico, np do uno czy Corsy, Fiesty to tez to odczujesz
Jeszcze większe wrażenie zrobiła na mnie przesiadka do tego samego malucha po pół roku
jeżdżenia Ticusiem.
Najzwyczajniej w świecie nie potrafiłem tym jeździć: gasł mi, kierownica chodziła
ciężko, nie potrafiłem wziąć zakrętu, siedzenie było strasznie wysoko aż zacząłem
szukać poduszki po tyłkiem, lusterka mikruśkie i co mi z tego że kierownica jest
gruba?To ze np ja lepiej czuje auto jak moge pewnie kierownice zlapac
Gwoli prawdy to nie uważam, że Ticuś to idealne auto. Mnie się na przykład nie podoba
deska rozdzielcza, ale po za tym to auto ma mnóstwo zalet. Nie będę ich
wymieniał, bo wszyscy na tym forum doskonale je znają. Co do spalania, to masz
jakiś ch..owy egzemplarz, albo nie umiesz 5 wrzucać.
Ja mam dokładnie taki sam i pali mi 5 l średnio, a są tacy, którym palą jeszcze mniej.
Jestem spokojnym człowiekiem dlatego dla Ciebie mam .
Pozdrawiam gorąco<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
To fakt od 700 to napewno silnik lepszy ale czy o 900
tu bym juz niepowiedzial. 700 w swych rozwazaniach
nie bralem pod uwageJa nie mowie o osiagach. Mowie ogolnie o tym, ze po 40-gora 50tys km slychac juz cos, czego w nowym aucie nie bylo slychac - jakies stuki, szmery, drgania.
Ciekawe jaki byl by wynik gdybym to ja powozil Twoim
Tico albo Ty tym co ja teraz jezdzeNo nie wiem - wracajac ostatnio znad morza staralem sie jechac dosc szybko - na drodze szybkiego ruchu staralem sie nie schodzic ponizej 120km/h (oczywiscie nie zawsze to bylo mozliwe). Spalanie wyszlo 6l LPG/100km. Benzyny wiec byloby troche ponizej 5l podejrzewam.
-
Moze tak na rozluznienie niech moderatorek kupi sobie takie tico
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C333001 dodatek gratis i moze
bedzie mniej tych "ZlyCH" dniWatpie aby dodatek byl w cenie dlatego wolalbym np TO, choc 1000zl drozsze lub TO jesli ma byc w tej samej cenie