Spawanie mocowania wachaczy
-
wiec tak gdzie masz miejsca skorodowane oczysc do czystej blachy, na to daj podklad reaktywny i pozniej barnka boll ale ja na twoi miejscu wszystko bym sciagnal i na nowo zrobil czyli cale podwozie podkladem reaktywnym a pozniej baranem , na barana mozesz dac jeszcze fluidol konserwacja do profili zamknietych jest to cos na bazie wosku woda bedzie ladnie splywac
-
Cały spód będe czyścił do blachy , zależy mi głównie na konserwacji elementów zamkniętych , progi, mocowania wahacza, podłużnice , ale to wszystko sie okaże czy buda jeszcze to wszystko trzyma w kupie. Jest jeszcze sprawa progów bo u mnie nie ma tego pasa co lewarek sie wkłada w niego , jest jakby nowa blacha wspawana na progi ,zaciągnięta pod auto i przyklejona na jakąś smołe ...rzeźba totalna
-
Ponieważ nie chcę zakładać niepotrzebnie następnego wątku to napiszę tu.
Czy 250 zł za obspawanie jednego mocowania wahacza to dużo czy mało?
-
Może ja się nie znam, bo nie musiałem tego robić, ale według mnie dużo.
Stówkę bym zaakceptował. -
Może ja się nie
znam, bo nie musiałem tego robić, ale według mnie dużo.
Stówkę bym
zaakceptował.Zależy ile jest do obspawania, bo jak jakieś łatki to według mnie 250zł dużo.
No chyba że się ugina, no to wiadomo, że roboty więcej -
Zależy ile jest do
obspawania, bo jak jakieś łatki to według mnie 250zł dużo.Też mi się dużo wydało...
No chyba że się
ugina, no to wiadomo, że roboty więcejA w życiu, nic się nie ugina!
-
A dziury widać duże?
No i ile tych mocowań, wszystkie cztery? -
A dziury widać
duże?Dziur nie ma żadnych. Jest tylko w jednym miejscu rdza widoczna. Chcę to po prostu zrobić zapobiegawczo.
No i ile tych
mocowań, wszystkie cztery?Tylko przód.
Ale cena 250 zł to jest za jedno mocowanie, czyli np. prawy przód.
-
No to jak jest tylko rdza, to dużo za dużo.
Chociaż nie wiadomo ile wyleci pod wpływem śrubokręta czy młotka -
No to jak jest
tylko rdza, to dużo za dużo.Wszystkie zdjęcia mocowań pokazywane na tym forum były w gorszym stanie niż moje...
-
Wszystkie zdjęcia
mocowań pokazywane na tym forum były w gorszym stanie niż moje...Pamiętaj, że one gniją od środka więc z zewn. może być nic nie widoczne a mimo to może zrobić chrup i koło łup
-
Pamiętaj, że one
gniją od środka więc z zewn. może być nic nie widoczne a mimo to może zrobić chrup i
koło łupJakby to tak było to parę razy bym urwał...
Ale tak jak już pisałem chcę to zrobić profilaktycznie, więc piszcie na temat bardzo proszę.
-
Jakby to tak było
to parę razy bym urwał...Mi blacharz też mówił,że są ok( no i były na oko i było chrup chrup przy hamowaniu z 60 przed czerwonym a potem trawka
Ale tak jak już
pisałem chcę to zrobić profilaktycznie, więc piszcie na temat bardzo proszę.250 zeta z zabezpieczeniem wydaje mi się normalną ceną za jedno mocowanie, o ile zrobione fachowo, bo jak pan Heniu w stodole to przepłacasz
-
Ja zapłaciłem 1200zl. Więc dla mnie 250 to nie dużo.
-
Ja zapłaciłem
1200zl. Więc dla mnie 250 to nie dużo.Tylko u Ciebie o ile pamiętam to była jesień średniowiecza z mocowaniami?
-
Tylko u Ciebie o
ile pamiętam to była jesień średniowiecza z mocowaniami?Jakby nie rozpórka, to by się pewnie rozjechało na boki. Próchno było.
Moim zdaniem 500zl za dwie strony to ok. O ile zrobi to fachowo. Chyba, że ktoś chce wspawać Ci łatki 3cm i skasować 500zl, to mu podziękuj od razu.
-
Dziur nie ma
żadnych. Jest tylko w jednym miejscu rdza widoczna. Chcę to po prostu zrobić
zapobiegawczo.jak już rdzę widać to w środku mocowania jest armagiedon
-
Moje suzi jest właśnie po spawaniu wahaczy i podłogi ,potwierdzam ,jak już rdza wyszła , to tak jak wierzchołek góry lodowej ,nie porobiłem zdjęć z troski o nie przeszkadzanie blacharzowi , ale za to zdradził mi dobry tani patent na wyciszenie swifta i działa
-
Moje suzi jest
właśnie po spawaniu wahaczy i podłogi ,potwierdzam ,jak już rdza wyszła , to tak jak
wierzchołek góry lodowej ,nie porobiłem zdjęć z troski o nie przeszkadzanie
blacharzowi , ale za to zdradził mi dobry tani patent na wyciszenie swifta i
działaWysmarowałeś podłogę jakąś gumą?
Czy dałeś dodatkową warstwę filcu np. z poldka?
-
Oby nie pianka montazowa do okien..