Problem z cieknącym olejem. Warsztat - Poznań
-
Witam!
Od jakiegoś czasu leci mi olej wg. rozpoznania mechanika - spod głowicy. Niby uszczelka jest pęknięta za wymianę tej uszczelki i przy okazji innych podzespołów wołają razem z robotą 700 zł czy ta cena jest warta naprawy tej usterki?Druga sprawa: jakiego mechanika w Poznaniu polecacie?
-
A olej ubywa Ci z miski czy jest w miare na stałym poziomie. Bo jak nie ubywa to bym tego nie ruszał.
A co do warsztatu to osobiście jeżdżę w razie potrzeby do ASO Fiata "Nagórscy" w Łęczycy. Może nie są najtańsi ale nie naciągają na niepotrzebne wydatki. -
" i przy okazji innych podzespołów"
co masz przez to na mysli? Nie wiem jak sie maja ceny w poznaniu ale w zg zmiana uszczelka +planowanie glowicy +olej +filtr to z jakies 400-500zl max. Jesli sie tylko slini nie cieknie, nie robi plam na chodniku itp to nie wiem czy jest sens ruszac to.Jesli sam bys sie za to zabral to planowanie glowicy z 100zł + uszczelka z 40zł + olej 90zł +filtr 20zł. roboty na dzien max
-
A czy to cieknie z pod głowicy? Bo z tej foty wywnioskowałem, że wyciek jest wyżej, nie wiem może to takie fotograficzne złudzenie, ale wydaje mi się, że cieknie z simeringa wałka rozrządu, anie spod żadnej, kurde, głowicy...
-
A czy to cieknie z pod
głowicy? Bo z tej foty wywnioskowałem, że wyciek jest wyżej, nie wiem może to takie
fotograficzne złudzenie, ale wydaje mi się, że cieknie z simeringa wałka rozrządu, anie spod
żadnej, kurde, głowicy...moze i litra dawno nie widzialem ale z tego co widze na foto zaznaczone jest miejsce laczenia glowicy z blokiem
-
niech kolega zdejmie obudowe rozrzadu i bedzie wszystko jasne na moje oko to uszczelniacz.
-
Dokładnie, sprawdź co się dzieje pod pokrywą paska rozrządu. Mam 1.0 i wyglądało to podobnie jak padł uszczelniacz wałka rozrządu.
-
W moim 1,3 wygląda podobnie. Upaskudzony olejem ten narożnik silnika i wyłazi spod obudowy rozrządu. Co ciekawe mieszając palcem pod obudową (po wyjęciu korka) oleju nie czuć...
W sumie muszę wreszcie założyć uszczelkę pokrywy zaworowej, przy okazji mógłbym wcisnąć zimering. I zawory pewnie też warto byłby ustawić... I z tego wszystkiego mi się nie chce... -
W moim 1,3 wygląda podobnie.
Upaskudzony olejem ten narożnik silnika i wyłazi spod obudowy rozrządu. Co ciekawe mieszając
palcem pod obudową (po wyjęciu korka) oleju nie czuć...
W sumie muszę wreszcie
założyć uszczelkę pokrywy zaworowej, przy okazji mógłbym wcisnąć zimering. I zawory pewnie też
warto byłby ustawić... I z tego wszystkiego mi się nie chce...Czyli widzę, że to nie tylko u mnie jest upaskudzone olejem, tylko u mnie z kolei poci się pod pokrywą zaworów.
-
Czyli widzę, że to nie tylko
u mnie jest upaskudzone olejem, tylko u mnie z kolei poci się pod pokrywą zaworów.U mnie z samej pokrywy nie, ale spod uszczelek śrub pokrywy już tak... I za diabła nie wiem, gdzie je kupić.