zlosniki.pl
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj

    [mk3] obroty

    Kącik techniczny - Swift do 2003 r.
    5
    11
    117
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • J
      jurbassteck Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez jurbassteck

      Ostatnio wymieniłem świece, przewody, kopułkę i palec, oraz ustawiałem zawory (mechanik) i mam problem.
      Jak silnik jest zimny to wolne obroty są strasznie nierówne, uspokajają się jak w momencie nagrzania i potem jest już ok.
      Przed wymianą również niestabilne były wolne, ale przez cały czas, i dlatego padło podejrzenie na elektrykę zapłonu.
      Czy dać sobie spokój i się nie przejmować, bo komp sam się ustawi (kiedyś miałem podobnie po wymianie paska rozrządu - sam się ustawił), czy zrobić reset, czy co innego?

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • E
        Ejnoej Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez Ejnoej

        zawsze na początek warto wybłyskać kody błędów, a jak nic nie wykaże to profilaktyczne odłączenie klemy akumulatora na trochę czasu nie zaszkodzą

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • J
          jurbassteck Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez jurbassteck

          Fakt, o błędach zapomniałem, jutro sobie wybłyskam jak znajdę chwilę.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • J
            jurbassteck Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez jurbassteck

            Kod 12 czyli teoretycznie wszystko ok
            Reset zrobiony, kable WN nie przebijają.
            Nierówne wolne (dokładnie tak jakby gubił iskrę) przy zimnym silniku jak były tak są, nie mam pomysłu..

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • D
              diablovip Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez diablovip

              a powiedz jak resetujesz kompa?? pozniej go jakos ustawiasz czy sam sie ustawia?? bo szlyszalem rozne wersje resetu

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • J
                jurbassteck Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez jurbassteck

                a powiedz jak resetujesz
                kompa?? pozniej go jakos ustawiasz czy sam sie ustawia?? bo szlyszalem rozne wersje resetu

                Odłączam klemę minusową na jakąś minutę i podłączam z powrotem.
                Nic później nie ustawiam.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • D
                  diablovip Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez diablovip

                  ostatnio jak chcialem reseta walnac tym samym sposobem to nawet po 15 minutach nic sie nie zmienilo nawet zegarek sie nie zresetowal

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • T
                    toxim Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez toxim

                    ostatnio jak chcialem reseta
                    walnac tym samym sposobem to nawet po 15 minutach nic sie nie zmienilo nawet zegarek sie
                    nie zresetowal

                    A to dośc dziwne - u mnie w litrówce, drugiej litrówce w GTi taki sposób świetnie działał Może po prostu spróbuj na jeszcze dłużej odłączyć klemę?

                    Do autora tematu - a jakie masz te obroty na zimnym? Może ssanie nie działa?

                    Pozdr.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • J
                      jurbassteck Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez jurbassteck

                      Do autora tematu - a jakie
                      masz te obroty na zimnym? Może ssanie nie działa?
                      Pozdr.

                      Ssanie działa, rano (ok 0 stopni) mam ok 1500-1700, jak były mrozy, to dochodziło do 2000
                      Na rozgrzanym jest prawidłowo ok 800 obrotów, i chodzi idealnie równo i cicho.
                      Odpala jak zawsze idealnie, prąd w porządku (sprawdzone).
                      Z mechanikiem podejrzewaliśmy przebicie na przewodach, ale elektryka została wymieniona, niestety przez moje niedopatrzenie na JC (WN).
                      Kiedyś na początku, jak tylko kupiłem Suzzie, miałem podobnie po wymianie rozrządu, ale się ustabilizowało po jakimś 1000-2000 km, może teraz też tak będzie. Na wszelki wypadek sprawdzę jeszcze rano jak będzie duża wilgotność w powietrzy, czy nie ma dyskoteki pod maską.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • J
                        jurbassteck Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez jurbassteck

                        Po przejechaniu ok 1000 km sam się wyregulował, nie ma już nierównej pracy na wolnych, za to jakby stracił na mocy.. ale poczekam kolejny 1000
                        Nie rozumiem tego samochodu, ma wbudowaną sztuczną inteligencję??

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • M
                          myszywy Użytkownik archiwalny ostatnio edytowany przez myszywy

                          Proponuję sprawdzić klin i koło pasowe z napędu rozrządu. U mnie właśnie takie były początki pojawiania się luzu pomiędzy kołem pasowym a wałem (klin i gniazdo wybite). ;/ Skończyło się na wymianie silnika. Sprawdź te dwie rzeczy, za koło pasowe i klin w ASO nie zapłacisz więcej jak 100 PLN.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • 1 / 1
                          • Pierwszy post
                            Ostatni post