Mobil S 10w40 UWAGA !!!
-
ale przecież mockbie codzi o półsyntetyk chyba...
w morde, to co tu lać teraz... całe życie zaufanie do mobila miałem... mówicie valvoline? a drogi jest syntetyk 5w/50? wie ktoś może ile mineralny 15w/40?
-
kolego kilka stowek na mobili 10w40 i olej wyglada tak:
http://picasaweb.google.com/mockba12345/AlbumBezTytuU#5401453496295410002
http://picasaweb.google.com/mockba12345/AlbumBezTytuU#5401453501931079714udalo mi sie wstawic zdjecia prosze zobaczyc jego kolor !!! kilka dni i pareset kilometrow !!!
a dlaczego? na stronie producenta napisane ze ma skladniki myjace silnik czyli cos w stylu doctorka mam nadzieje ze moj przezyje ten zabieg ... -
ale przecież mockbie codzi o półsyntetyk chyba...
w morde, to co tu lać teraz... całe życie zaufanie do mobila miałem... mówicie valvoline? a drogi jest syntetyk 5w/50? wie ktoś może ile mineralny 15w/40?5W50 od mobila to 150 zł ...
Valvo podobnie.Ja rok temu zastanawiałem się czy Valvo czy Motul, ale zostałem przy Mobilu
-
http://www.motoplatforma.com/index.php?p18,olej-silnikowy-mobil-super-s-10w-40-4l-polsyntetyk
prosze zobaczyc a w szczegolnosci to: "Wysoka stabilność termiczna, wyjątkowa odporność na utlenianie i nowoczesny pakiet dodatków myjąco-płuczących"
-
kolego kilka stowek na mobili 10w40 i olej wyglada tak:
http://picasaweb.google.com/mockba12345/AlbumBezTytuU#5401453496295410002
http://picasaweb.google.com/mockba12345/AlbumBezTytuU#5401453501931079714
udalo mi sie wstawic zdjecia prosze zobaczyc jego kolor !!! kilka dni i pareset kilometrow !!!
a dlaczego? na stronie producenta napisane ze ma skladniki myjace silnik czyli cos w stylu doctorka mam nadzieje ze moj przezyje ten zabieg ...Widać że olej wypłukał Ci nagary Faktycznie musiał być rzadszy od poprzedniego.
-
dlatego apel do was !!! Nie polecam mobila !!! wybor nalezy do kazdego z was...
i jeszcze inna bardzo dziwna sprawa olej po wymianie zrobil sie bardzo szybko czarny po przejechaniu jakis 100km wygladal prawie jak ten stary.
Jeździłem na mobilu Super M 15w40, niby ok ale zmieniłem teraz na Castrola High Mileage, między innymi ze względu na lepszą płynność w niskich temperaturach i widzę różnicę! Jest ciszej, to po pierwsze. Olej po 2000km wygląda jak nowy, a Mobil robił mi się tak samo jak koledze czarny... I co dziwne jakoś nie zauważyłem na bagnecie żeby ubyło choć trochę oleju... Dodam że przy Mobilu ubytki na bagnecie były już zauważalne, poza tym na LPG temp. spalania jest wyższa więc i oleju ma prawo silnik zużyć więcej, ale jak narazie jest pozytywnie, choć jakby od wymiany oleju zyżycie gazu wzrosło... Możliwe że jest gęstszy...
Ja myślę tak: Nie wiem dokładnie gdzie mobila rozlewają, ale Castrol GTX High Mileage i niektóre inne produkty "premium" Castrola są rozlewane wyłącznie w niemczech No i jest kosmiczna różnica jak porównać takiego Castrola z zabezpieczonego kanistra z Mobilem z beczki...
Ja już wiem tylko że nie warto oszczędzać 15zł na wymianie oleju...
-
kolego kilka stowek na mobili 10w40 i olej wyglada tak:
udalo mi sie wstawic zdjecia prosze zobaczyc jego kolor !!! kilka dni i pareset kilometrow !!!
a dlaczego? na stronie producenta napisane ze ma skladniki myjace silnik czyli cos w stylu doctorka mam nadzieje ze moj przezyje ten zabieg ...Widocznie ma za bardzo agresywne składniki myjące... A to kolego jest odwrotne do doktorka i w starych silnikach w których przez lata nazbierało się trochę nagarów z kiepskiego paliwa i kiepskich środków smarnych (wątpię, że silnik przez cały swój "żywot" dostawał oleje z najwyższej półki) powoduje zbyt szybkie wypłukiwanie tego całego syfu i silniczek może zrobic się za luźny - aż strach co może się stac w okolicy panewek A jak jeszcze wcześniej jeden z wielu zapewne właścicieli kilkunastoletniego w sumie auta dolał kiedyś doktorka bo kompresja była już marna no to kicha...
-
zobaczymy... dzis wlalem castrola 10w40, kumpel mechanik wsumie dal mi olej mineralny i kazal mi na nim jezdzic kilka dni a potem dopiero nowy olej, niewiem czemu tak chcial nie wnikalem... ale ja i tak po swojemu wlalem odrazu nowy olej jak bedzie trzeba za tydzien wleje jeszcze inny... to zaledwie kilka stowek- a co to do remontu silnika
-
Jeździłem na mobilu Super M 15w40, niby ok ale zmieniłem teraz na Castrola High Mileage, między innymi ze względu na lepszą płynność w niskich temperaturach i widzę różnicę! Jest ciszej, to po pierwsze. Olej po 2000km wygląda jak nowy, a
Mobil robił mi się tak samo jak koledze czarny... I co dziwne jakoś nie zauważyłem na bagnecie żeby ubyło choć trochę oleju... Dodam że przy Mobilu ubytki na bagnecie były już zauważalne, poza tym na LPG temp. spalania jest wyższa
więc i oleju ma prawo silnik zużyć więcej, ale jak narazie jest pozytywnie, choć jakby od wymiany oleju spalanie wzrosło... Możliwe że jest gęstszy...
Ja myślę tak: Nie wiem dokładnie gdzie mobila rozlewają, ale Castrol GTX High Mileage i niektóre inne produkty "premium" Castrola są rozlewane wyłącznie w niemczech No i jest kosmiczna różnica jak porównać takiego Castrola z
zabezpieczonego kanistra z Mobilem z beczki...
Ja już wiem tylko że nie warto oszczędzać 15zł na wymianie oleju...Widzę, że we wcześniejszym wątku troszkę Cię przekonałem do Castrola Bo Castrol (rozlewany w Niemczech rzecz jasna) to dobry olej jest.
Ja myślałem ostatnio o takim klik
Ceny sprzedawca ma dobre i w bańkach 5 litrowych
Oczywiście ma cały asortyment Castrola, Totala i bodajże Elfa -
A który lepiej zalać, Castrola mineralnego zielonego, czy białego (w sensie koloru bańki) ?
-
ja kupilem dzis w zielonej ale semisyntetic...
mysle ze jak kupowac olej to w normalnym sklepie ja juz nigdy nie kupie w markecie ani na allego...bo jeszcze jedno podejrzenie ze ten mobil byl jakis inny wypuszczony tylko na tesco... w kazdym razie chcialem zaoszczedzic czas i kupilem olej przy okazji normalnych zakupow... -
A który lepiej zalać, Castrola mineralnego zielonego, czy białego (w sensie koloru bańki) ?
zielony to tzw. magnatec - istnieje ryzyko, że jest rzadszy niż ten w białej bańce tzw. gtx lub high milleage (do aut z wysokim przebiegiem). Ja jeździłem na tym w białej bańce - był gęstawy tak jak za dawnych czasów - nie było wycieków, oleju silnik też nie spalał. A jak nalałem zielonego mineralnego Lotosa (też niby 15W40 ale zauważalnie rzadszy) i zaczeły się wycieki...
Ten typ z allegro ma też tego w białej bańce klik
-
ja kupilem dzis w zielonej ale semisyntetic...
mysle ze jak kupowac olej to w normalnym sklepie ja juz nigdy nie kupie w markecie ani na allego...bo jeszcze jedno podejrzenie ze ten mobil byl jakis inny wypuszczony tylko na tesco... w kazdym razie chcialem zaoszczedzic czas i kupilem
olej przy okazji normalnych zakupow...Przy takiej cenie to chybaby się typkowi nie opłacało wlewac np. Lotosa do niemieckich baniek po Castrolu, plombowac to i wysyłac do klienta. Podobno oleje u naszych zachodnich sąsiadów są naprawdę w korzystnych cenach. Zresztą facet ma ponad 4000 pozytywnych komentarzy, więc raczej ludzi w balona nie robi...
-
pewnie i tak... ale czy tesco bawiloby sie w kupowanie gorszego oleju? oni w skali polski przedaja wiecej niz 4000 sztuk ... a praca mojego silnika mowi sama za siebie ze cos nie tak....
zastanawia mnie jedno ostatnim razem wlalem identyczny olej czyli mobil 10w40 idetyczna butla ta sama stara seria (bo teraz jest nowa polsyntetyk nazywa sie bodajże mobil 2000) i wszystko bylo okej olej robil sie czarny stopniowo i silnik pracowal przyzwoicie -odpowiedz chyba juz zawsze bedzie dla mnie zagatkowa. -
pewnie i tak... ale czy tesco bawiloby sie w kupowanie gorszego oleju? oni w skali polski przedaja wiecej niz 4000 sztuk ... a praca mojego silnika mowi sama za siebie ze cos nie tak....
zastanawia mnie jedno ostatnim razem wlalem identyczny olej czyli mobil 10w40 idetyczna butla ta sama stara seria (bo teraz jest nowa polsyntetyk nazywa sie bodajże mobil 2000) i wszystko bylo okej olej robil sie czarny stopniowo i
silnik pracowal przyzwoicie -odpowiedz chyba juz zawsze bedzie dla mnie zagatkowa.Trudno to wytłumaczyc, to fakt. Widocznie wszystko schodzi na psy... Nawet taka ikona jak Mobil
-
Ja zamierzam zalać półsyntetycznym Liqui moly lanym z bańki 60 litrów. Ha! Wiem! Będziecie krzyczeć, że z dużej bańki.
-
Ja zamierzam zalać półsyntetycznym Liqui moly lanym z bańki 60 litrów. Ha! Wiem! Będziecie krzyczeć, że z dużej bańki.
Podobno dobre oleje. Jeśli z zaufanego źródła to czemu nie z bańki?
-
jest tylko jeden sposob zalac i zobaczyc jak bedzie pracowac... ja jutro pojezdze znowu troszke i zobacze jak sprawuje sie moj gti na castrolu narazie bylo okej ale od wymiany przejechalem dopiero 15 km...
-
Podobno dobre oleje. Jeśli z zaufanego źródła to czemu nie z bańki?
No podobno. Rozlewa je blacharz, do którego daję auto (kiedyś pracował z moim bratem). Ale olej zaleję dopiero po reklamacji remontowej silnika. Albo przy obróbce głowicy nie wymienili uszczelniacza wałka rozrządu, albo rzyga spod uszczelki pokrywy zaworowej. Ale nie sądzę, by aż tak dawał przez uszczelkę.
W każdym razie uszczelniacz i uszczelka już czekają na montaż. -
A jaka cena za litr tego wynalazku?