wyciszenie wnętrza suzki
-
Witam, tak jak w temacie chciałbym zasięgnąć informacji na temat wygłuszenia wnętrza. Jak się do
tego w ogóle zabrać? Maty dekarskie wystarczą ?
W aucie jest strasznie głośno od hałasujących plastików do szumów masakra jak siedzę w ojca
peugeot-cie a później jadę gdzieś swiftem to ogromna róźnica co mogę z tym zrobić, proszę o
pomocDaj se spokój. Narobisz się, kasę wydasz, a plastików trzeszczących i tak nie wygłuszysz.
Bata z gówna nie ukręcisz, to nie mercedes. -
da sie - proponuje wzmocnic muzyke w samochodzie
O to to <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Wzmak i tuba w bagazniku= żadnych szumów, jedynie trzask łamanego plastkiku na basach <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
da sie - proponuje wzmocnic muzyke w samochodzie
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> dzięki ale to już stosuje <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
O to to
Wzmak i tuba w bagazniku= żadnych szumów, jedynie trzask łamanego plastkiku na basachno i latająca klapa bagażnika <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Wywal siedzenia, wyjmij wykładzinę, wstaw siedzenia, pojeździj tak tydzień. Następnie włóż
wykładzinę. Zauważysz wyraźne wyciszenie auta.no sposób całkiem niezły <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> nawet na to nie wpadłem spróbuje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Daj se spokój. Narobisz się, kasę wydasz, a plastików trzeszczących i tak nie wygłuszysz.
no dzięki jak ma kasa pójść w błoto to lepiej nie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Bata z gówna nie ukręcisz, to nie mercedes.
no nie ale Suzuki to marka <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> hehe
ale nie mercedes <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
no sposób całkiem niezły nawet na to nie wpadłem spróbuje
a przy okazji zobaczysz jak rdza zjada Ci podłogę. Od dobrego miesiąca jeżdżę bez wykładziny...
-
a przy okazji zobaczysz jak rdza zjada Ci podłogę.
nie no chyba to mi nie grozi <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> w sumie nigdy nie mów nigdy <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Od dobrego miesiąca jeżdżę bez wykładziny...
ja tam chce mieć dywanik <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Najlepiej wykleić auto matami wygłuszającymi (dekarskie)
dekarka to nie jest mata wygłuszająca ... to pół środek jak się nie ma $$, ale fakt skuteczny <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
O to to
Wzmak i tuba w bagazniku= żadnych szumów, jedynie trzask
łamanego plastkiku na basachtuba, to brakuje jeszcze sygnetu i czterech pasków na spodniach ...
ja tam chce mieć dywanik
to idź do komfortu, 2m2 powinny starczyć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
miałem kiedyś wzmacniacz ale nie mogłem go podłączyć ZAWSZE były jakies szumy w głośnikach itp byłem u elektryków i rozkładali ręce kazali samemu ryć ale olałem to sprzedałem wzmachol i kupiłem 2 głośniki w półkę blaupunkt'a i dwa na przód soniacza ładnie pukają
to idź do komfortu, 2m2 powinny starczyć
mam niedawno nowe kupowałem ;D ale dywaniki a nie wykładzinę <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> -
miałem kiedyś wzmacniacz ale nie mogłem go podłączyć
ZAWSZE były jakies szumy w głośnikach itp byłem u
elektryków i rozkładali ręce kazali samemu ryć ale
olałem to sprzedałem wzmacholsłabe sygnałówki i tyle ...
i kupiłem 2 głośniki
w półkę blaupunkt'a i dwa na przód soniacza ładnie
pukająpukają czyli nie grają <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
mam niedawno nowe kupowałem ;D ale dywaniki a nie
wykładzinęoj tam oj tam <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Wywal siedzenia, wyjmij wykładzinę, wstaw siedzenia, pojeździj tak tydzień. Następnie włóż
wykładzinę. Zauważysz wyraźne wyciszenie auta.Dobre <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak się przejechałem Suzzie pierwszy raz (wcześniej miałem malucha) to mi się wydawała idealnie wytłumiona, teraz już coraz mniej...